Audi 80: sprawdzanie ciśnienia sprężania i popychaczy hydraulicznych
REKLAMA
REKLAMA
Chcąc sprawdzić kondycję naszego silnika nie musimy udawać się do wyspecjalizowanego warsztatu. Wystarczy przeprowadzić sprawdzanie ciśnienia sprężania. Wykonując taką próbę jesteśmy w stanie ocenić, czy zawory lub tłoki są zdolne do dalszej eksploatacji lub już są zużyte. Taki test pozwoli nam odpowiedzieć na pytanie czy silnik kwalifikuje się do wymiany bądź naprawy.
REKLAMA
Będzie nam potrzebny do tego manometr. Nie jest to zbyt duży wydatek, można go kupić za ok. 40zł. Ceny są bardzo zróżnicowany i trudno podać zakres. Podczas pomiaru należy zwrócić szczególną uwagę na różnice ciśnień pomiędzy cylindrami. Nie powinna być większa niż 0.3Mpa. W przeciwnym wypadku jest to znak, że uszkodzone są zawory, zużyte pierścienie tłokowe lub same cylindry.
Zobacz też: Audi 80: wymiana filtra powietrza i paliwa
REKLAMA
Ciśnienie powinno się mieścić w granicach 1 – 1.3Mpa a dla silnika 1.3 0.8 – 1.1 MPa. Dopuszczalne zużycie jednostki do granica 0.75Mpa a dla silnika 1.3 – 0.65Mpa. Do przeprowadzenia wiarygodnej próby silnik musi być nagrzany. Wykręcamy wszystkie świece zapłonowe i montujemy manometr w miejscu świecy. Teraz będzie nam potrzebna pomoc drugiej osoby.
Podczas gdy my będziemy odczytywać wartości podawane przez przyrząd, nasz pomocnik powinien trzymać wciśnięty pedał gazu i obracać rozrusznikiem przez ok. 5 sekund. Zapisujemy wartości ciśnienia i przechodzimy do kolejnego cylindra. Na koniec porównujemy odczytane wartości.
Zobacz też: Audi 80: wymiana płynu chłodniczego
Przechodzimy do sprawdzenia popychaczy hydraulicznych. Tutaj nie bez znaczenia pozostaje rok produkcji naszego auta. Od września 1985 wszystkie silniki z wyjątkiem 1.3 – 60km mają na wyposażeniu hydrauliczne popychacze. W związku z tym nie ma potrzeby wykonywania operacji regulowania luzu zaworów. Chcąc dokonać kontroli musimy nagrzać silnik. Zostawiamy go na luzie do momentu aż włączy się wentylator chłodnicy.
Teraz przez ok. 2 sekundy utrzymujemy stałe obroty silnika – 2500obr/min. W przypadku stwierdzenia braku poprawy (głośna praca popychaczy) wyłączamy silnik i demontujemy pokrywę głowicy. Następnie obracamy wałek rozrządu tak, żeby obie krzywki w sprawdzanym cylindrze były skierowane do góry. Robimy to za pomocą klucza nasadowego zamocowanego na kole pasowym. Zachowujemy ruch zgodny ze wskazówkami zegara.
Za pomocą drewnianego klina naciskamy popychacz. W przypadku wyczucia jakiegokolwiek luzu musimy go wymienić.
REKLAMA
REKLAMA