REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak często wymieniać oleje, płyn hamulcowy, płyn wspomagania, płyn chłodniczy? Ekspert radzi

Zaniedbania wymiany płynów może być kosztowne.
Zaniedbania wymiany płynów może być kosztowne.

REKLAMA

REKLAMA

Zaniedbania wymiany płynów eksploatacyjnych, czyli: płynu hamulcowego lub hydraulicznego, płynu do chłodnicy, oleju silnikowego i przekładniowego, czy płynu do wspomagania kierownicy, może być kosztowne i niebezpieczne. Kiedy je wymieniać? Czy zawsze konieczna jest wymiana?

Olej silnikowy

REKLAMA

Odpowiedni poziom oleju w silniku to podstawa dobrego smarowania. Co oznacza, że od oleju zależy trwałość silnika. Poziom oleju należy sprawdzać systematycznie co kilka tysięcy kilometrów. Większość producentów podaje przebiegi rządu 1500 – 3000 kilometrów. Nie wystarczy przy tym spojrzeć na kontrolkę na tablicy rozdzielczej. Wskaźniki elektroniczne mogą przekłamywać. Pewność, że w silniku jest olej daje tylko kontrola na bagnecie – pod maską.

Zobacz galerię: Mycie auta po zimie

Są silniki bez bagnetów. Co wtedy robić? Warto zajrzeć do instrukcji obsługi. Tam znajdziemy informację jaki poziom na elektronicznym wskaźniku jest na pewno bezpieczny dla silnika.

Zobacz też: Wymiana oleju silnikowego i filtra oleju

Wymiana oleju a jazda po mieście

Jazda miejska niekorzystnie działa na żywotność oleju. Niedogrzany silnik dostaje większe dawki paliwa. To osadza się na ściankach cylindrów i miesza się z olejem. Dodatkowo wewnątrz zimnego bloku skrapla się para wodna. Woda miesza się z olejem tworząc tzw. film olejowy. Ten osadza się w silniku i może prowadzić do rdzewienia wewnętrznych jego części. W autach służących wyłącznie do jazdy po mieście warto zatem wymieniać olej częściej niż deklarowane przez większość producentów 20 000 – 30 000 kilometrów.

Zobacz też: Co może popsuć się w rozruszniku?

Olej w manualnej skrzyni biegów

Olej przekładniowy jest inny niż w ten silniku. Różni się przede wszystkim właściwościami. Nie musi znosić ekstremalnie wysokich temperatur, szybciej się rozpływa i bardziej przywiera do metalowych części.

Czy olej w manualnej skrzyni biegów trzeba wymieniać? Są producenci – między innymi koncern Fiata, czy Renault – którzy przewidują tylko kontrolę poziomu oleju w skrzyni biegów. Jeśli jest go za mało, dolewa się olej identyczny jak ten zastosowany w fabryce.

Polecamy: Samochód w firmie - zmiany od 1 kwietnia 2014

Olej w przekładni nie miesza się! W przypadku gdy nie ma możliwości dolania do skrzyni biegów takiego samego oleju, jaki był w niej wcześniej konieczna będzie wymiana.

Wymianę (kontrolę) oleju w manualnej skrzyni biegów wykonuje się po przebiegu 60 000, 120 000 i 180 000 kilometrów. Informacji o tym jak przeprowadzić taką operacje nie znajdziemy w instrukcji obsługi auta, pomocna będzie jedynie tzw. książka serwisowa.

Zobacz też: Jak rozpoznać rodzaj wyciekającego płynu?

Olej w automatycznej skrzyni biegów

REKLAMA

Automatyczna skrzynia biegów wymaga większej troski niż manualna. W przypadku klasycznej przekładni hydrokinetycznej, kontrola stanu płynu (specjalnego oleju przekładniowego) powinna się odbywać równie często jak oleju w silniku. To dlatego w autach z klasycznym automatem znajdziemy również drugi bagnet wychodzący z korpusu przekładni.

Wymianę oleju w klasycznym automacie przeprowadza się co drugi przegląd (jeśli wymiana oleju w silniku odbywa się max. co 15 000 kilometrów) lub przy serwisie okresowym (jeśli przeglądy z wymianą oleju przewidziane są po przebiegu większym niż 30 000 kilometrów.)

Skrzynie CTV, czyli automaty bezstopniowe wymagają rzadszej obsługi. W przypadku koncernu VW (takie skrzynie stosowało min. Audi) przeglądy wykonuje się co 45 tysięcy km. Mitsubishi i Nissan, które skrzynie CTV montowały w miejskich autach, przeglądy przewidują po 50 000 kilometrów.

Zobacz też: Jak wybrać olej silnikowy?

Płyn hamulcowy

Wymiana płynu hamulcowego jest bardzo ważna ze względu na bezpieczeństwo. Stary, zużyty płyn powoduje stopniową utratę skuteczność hamulców. Zaniedbanie może też doprowadzić do szybszej korozji całego układu, a w rezultacie do szybszego zużywania się elementów eksploatacyjnych (klocków, szczęk, tarcz, bębnów).

REKLAMA

Wszystko przez właściwości płynu hamulcowego, który bardzo dobrze łączy się z wodą – tak dobrze, że pochłania wilgoć z powietrza. To powoduje, że spada temperatura jego wrzenia, a wilgoć przenika stopniowo do całego układu niszcząc go.

Dlatego płyn hamulcowy trzeba wymieniać co 2 lata lub 60 000 kilometrów. Kontrolę w zbiorniczku wyrównawczym pod maską auta przeprowadza się przy każdym przeglądzie, czyli co 20 000 – 30 000. Kontrola konieczna jest też za każdym razem gdy mechanik zajmował się hamulcami.

Płynu hamulcowego w zbiorniczku na pompie nie może być więcej niż maksimum. W autach z ESP jego przepełnienie skutkuje wyświetleniem się komunikatu o awarii hamulców. To awaria krytyczna unieruchamiająca auto.

Zobacz też: Jak wymienić olej w układzie wspomagania kierownicy? Czy warto?

Płyn we wspomaganiu kierownicy

Płyn do wspomagania kierownicy to w gruncie rzeczy ten sam olej jaki stosowany jest w hydrokinetycznych automatycznych skrzyniach biegów. W układzie wspomagania zużywa się on zdecydowanie wolniej niż w „automacie”, jednak trzeba go wymieniać średnio co 60 000 kilometrów. Przy każdym przeglądzie należy również sprawdzić poziom płynu do wspomagania.

Nowo zalany płyn do wspomagania kierownicy jest delikatnie czerwony i klarowny. Jeśli płyn jest mętny lub bardzo ciemny trzeba go wymienić.

Płyn chłodniczy

Płyn chłodniczy swoje właściwości odbierania ciepła, jak i zamarzania zachowuje około dwa lata (lub 60 000 kilometrów). I to niezależnie czy stosujemy gotowe płyny, czy koncentraty rozcieńczane wodą demineralizowaną.

Zobacz też: Jak sprawdzić stan płynów w układzie hamulcowym, akumulatorze, spyskiwaczu i wspomaganiu kierownicy?

Kontrolę stanu płyny chłodzącego przeprowadzamy, przy przeglądach i koniecznie jesienią przed pierwszymi przymrozkami. W czasie lata – szczególnie gorącego - płyn szybciej paruje, tracąc jednocześnie odporność na zamarzanie.

Kontrolę stanu płynu chłodniczego dokonujemy na rozgrzanym silniku. Gdyż zwiększa on swoją objętość pod wpływem ciepła. Jeśli uzupełniamy jego stan, to dopiero po ostygnięciu auta! W układzie chłodzenia jest podwyższone ciśnienie. Otwarcie zbiornika wyrównawczego tuż po zgaszeniu silnika może skutkować „wykipieniem gorącego płynu” i poważnymi oparzeniami.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    REKLAMA

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    Nowy Opel Corsa Hybrid. MHEV pojedzie nawet kilometr na samym prądzie

    Opel Corsa po liftingu po raz pierwszy w historii modelu otrzymał lekką hybrydę. MHEV w niemieckim hatchbacku może mieć 100 lub 136 koni mocy. A to nie koniec dobrych informacji na temat tego auta.

    Opony całoroczne a zimowe. Które są lepsze?

    Opony na zimę to opony zimowe? Dziś to już nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza że na rynku pojawił się szereg opon całorocznych. Czy wielosezonówka może stanowić realną alternatywę?

    Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem w 2023 r. Kara może być liczona w tysiącach

    Jazda nieodśnieżonym samochodem stanowi wykroczenie. A w 2023 r. na kierowców czeka wyjątkowo surowa kara. Bo gdy policjanci zaczną podliczać kolejne składowe wykroczenia, uzbiera się kilka tysięcy złotych. Ładna sumka!

    REKLAMA

    Płatność za paliwo samochodem, czyli aplikacja Skody Pay to Fuel

    Płatność za paliwo samochodem to nowy pomysł Skody. Kierowca po zatankowaniu pojazdu może uruchomić aplikację Pay to Fuel, wsiąść do auta i po prostu odjechać. Płatność dokona się automatycznie i w pełni zdalnie. Jak działa ten system? I jakie są jego wymagania?

    Ukrainiec ukarany za brak prawa jazdy. Choć prawo jazdy miał...

    Ukrainiec został ukarany przez polski sąd za brak prawa jazdy. Dokument wydany w Ukrainie posiadał, ale ten stracił ważność. To jednak mogło nie mieć znaczenia w świetle ustawy przedłużającej jego ważność w Polsce. Tego sąd jednak nie sprawdził. RPO wystąpił z kasacją.

    REKLAMA