Jakim olejem zalać silnik Koenigsegga?
REKLAMA
REKLAMA
Koenigsegg One:1 posiada stosunek mocy do masy równy 1:1 !
Szwedzka firma Koenigsegg Automotive AB, założona przez Christiana von Koenigsegga, konstruktora One:1 – obecnie najszybszej maszyny dopuszczonej do poruszania się po drogach publicznych – podpisała 3-letni kontrakt z marką Castrol EDGE. Castrol będzie jedynym dostawcą oleju w projekcie Koenigsegg One:1 Megacar.
REKLAMA
Koeniggseg od 20 lat dąży do osiągnięcia jednego celu – zaprojektowania i zbudowania auta, które nie będzie miało sobie równych. I obietnicę tę spełnia, produkując One:1, który osiąga 440 km/h, ma 1360 KM mocy i waży... 1360 kg. To dziś oficjalnie najmocniejszy, najszybszy, najlepiej przyspieszający oraz najefektywniej hamujący samochód, jaki kiedykolwiek został dopuszczony do ruchu.
Zobacz też: Zużyty olej silnikowy - konsekwencje dla silnika
„Przy konstruowaniu supersamochodu nie uznawaliśmy żadnych kompromisów. Tego samego oczekujemy od oleju silnikowego. Po serii wyczerpujących testów wiemy, że jedynym słusznym wyborem jest Castrol EDGE. Nasze samochody projektujemy po to, by przekraczały granice maksymalnych osiągów, a Castrol EDGE daje nam ekstremalną wytrzymałość, której potrzebujemy” – tak świeżo nawiązaną współpracę komentuje Christian von Koenigsegg.
Obejrzyj film: Partnerstwo Castrol EDGE z Koenigsegg (poprzez stronę youtube.pl)
REKLAMA
Jego inżynierowie doceniają w Castrol EDGE Titanium FST™ pewność, że silnik zawsze zareaguje dokładnie tak, jak chcemy. „Gdy myślisz o rekordzie prędkości, tarcie jest twoim największym wrogiem” – mówi Koenigsegg. Technologia Titanium FST™ z metaloorganicznymi polimerami tytanu zmienia fizyczne właściwości oleju w warunkach ekstremalnego ciśnienia. Testy wykazały, że trwałość filmu olejowego jest podwojona, co zapobiega jego zerwaniu i minimalizuje tarcie, dzięki czemu maksymalizuje osiągi silnika.
W przypadku One:1 to warunek niezbędny. Samochód może pochwalić się niesamowitymi parametrami. Silnik V8 o pojemności 5 litrów rozwija moc 1360 KM i generuje moment obrotowy na poziomie 1371 Nm. Jest to zasługa specjalnie zaprojektowanych turbosprężarek o zmiennej geometrii łopatek, które potrafią „dmuchać” z siłą 1,8 bara. Współczynnik mocy do masy wynosi 1:1, przy 100 proc. uzupełnieniu wszystkich płynów oraz zatankowaniu do połowy 74-litrowego zbiornika. Maszyna przenosi moc na tylną oś za pośrednictwem 7-biegowej, dwusprzęgłowej, automatycznej skrzyni biegów.
Osiągi tego supersamochodu robią wrażenie. Auto przyspiesza do 400 km/h w czasie zaledwie 20 sekund! To dokładnie taki czas, w jakim Porsche 918 rozpędza się do… 300 km/h. Na tym jednak nie koniec – One:1 może rozpędzić się do 440 km/h, co sprawia że bije rekord Bugatti Veyron Super Sport, ustanowiony w czerwcu 2010 roku. Wtedy udało się osiągnąć 431,07 km/h.
Co ciekawe, limitowana edycja 6 egzemplarzy Koenigsegg One:1 została już wyprzedana, razem z prototypem.
Źródło: materiały prasowe Castrol
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.