REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jaki potencjał skrywają najlepsze samochody elektryczne?

Subskrybuj nas na Youtube
Porsche Mission E
Porsche Mission E
porsche

REKLAMA

REKLAMA

Ogromna moc, duży zasięg, szybkie ładowanie i zerowe spalanie - oto elektryczny samochód jutra, jaki przedstawiło Porsche pod postacią modelu Mission E. Technologia jaką to auto oferuje, wykracza poza dotąd prezentowane standardy.

Podczas salonu samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E - pierwszy w historii marki czteroosobowy samochód sportowy z napędem elektrycznym. Koncepcyjny pojazd łączy niepowtarzalny, emocjonujący design Porsche z doskonałą wydajnością i pionierską funkcjonalnością pierwszego układu napędowego 800 V. Oto kluczowe dane tej fascynującej maszyny: dwie pary drzwi, cztery osobne fotele, moc systemowa przekraczająca 600 KM (440 kW) i ponad 500-kilometrowy zasięg, napęd na obie osie, system czterech kół skrętnych, przyspieszenie 0-100 km/h w mniej niż 3,5 s oraz ładowanie akumulatorów do poziomu 80% w ciągu 15 minut. Obsługa instrumentów odbywa się w sposób wyjątkowo intuicyjny, dzięki wykorzystaniu okulografii (śledzenie ruchu gałek ocznych), sterowania gestami, a nawet hologramów. Kokpit jest w pełni zorientowany na kierowcę - pozycja wyświetlaczy automatycznie dostosowuje się do jego pozycji.

Układ napędowy: ponad 600 KM i technologie z wyścigów długodystansowych
Układ napędowy Mission E jest konstrukcją zupełnie nową, choć - typowo dla Porsche - sprawdzoną w wyścigach. Do wprawiania prototypu w ruch i odzyskiwania energii podczas hamowania służą tu dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi, podobne do stosowanych w modelu 919 Hybrid, zwycięzcy tegorocznego maratonu Le Mans. Łącznie, obie jednostki generują moc ponad 600 KM - wystarczającą, by rozpędzić Mission E od 0 do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s.

Poza wysoką wydajnością i gęstością mocy oraz korzystną, jednostajną charakterystyką momentu obrotowego układ napędowy prototypu ma jeszcze jedną zaletę: w przeciwieństwie do obecnych rozwiązań może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, który indywidualnie rozdziela moment obrotowy między poszczególnymi kołami, a układ czterech kół skrętnych zapewnia precyzyjne, sportowe reakcje na ruchy kierownicy. W efekcie Mission E świetnie czuje się na torze: Północną Pętlę toru Nürburgring przejeżdża w czasie poniżej 8 minut.

Praktyczność na co dzień: szybkie ładowanie, ponad 500 km zasięgu
Porsche to nie tylko sportowa pasja, ale i wysoki poziom funkcjonalności. Mission E z nawiązką spełnia te oczekiwania: zasięg prototypu na jednym ładowaniu sięga 500 km, a w ciągu 15 minut można go naładować w stopniu wystarczającym do pokonania około 400 km. Jak to możliwe? Porsche jest prekursorem innowacyjnej technologii 800 V. Podwojenie napięcia, które w obecnych pojazdach elektrycznych wynosi około 400 V, przekłada się na istotne korzyści - krótszy czas ładowania oraz niższą masę. Do transportu energii można bowiem zastosować lżejsze i cieńsze przewody miedziane. Zdejmowany panel karoserii przy lewym nadkolu zapewnia dostęp do gniazda innowacyjnego systemu ładowania „Porsche Turbo Charging”. 800-woltowe gniazdo pozwala „zatankować” akumulatory pojazdu do poziomu 80% w ciągu około 15 min - to rekord wśród aut elektrycznych. System współpracuje również z konwencjonalną, 400-woltową stacją ładowania oraz ładowarką indukcyjną - wystarczy wówczas zaparkować nad zamontowaną w posadzce garażu cewką, a akumulatory zostaną naładowane indukcyjnie, bez potrzeby podłączania kabla.

Niski środek ciężkości i wyśmienita dynamika jazdy
Kolejną wizytówką sportowych wozów Porsche jest lekka konstrukcja, wyróżniająca się optymalnym rozkładem masy i nisko usytuowanym środkiem ciężkości. Bazujące na najnowszej technologii ogniw litowo-jonowych akumulatory zamontowano w podwoziu, na całym odcinku między przednią a tylną osią. W rezultacie uzyskano równomierny rozkład ich ciężaru, a przy okazji obniżono położenie środka ciężkości. Oba te czynniki potęgują dynamikę jazdy i sportowy charakter prototypu. Jego nadwozie zbudowano z lekkiej mieszanki aluminium, stali i polimerów wzmacnianych włóknami węglowymi. Obręcze wykonano z włókien węglowych: Mission E ma szerokie ogumienie z felgami o średnicy 21 cali z przodu oraz 22 cali z tyłu.

Design: fascynujący sportowiec z DNA Porsche
Każdy skrawek karoserii, każde przetłoczenie i każdy detal Mission E wyznaje najlepsze, pełne emocji tradycje designu Porsche. Sportowa limuzyna o wysokości zaledwie 130 cm ma typowe dla samochodów z Zuffenhausen, zwarte proporcje oraz widoczne na pierwszy rzut oka, innowacyjne atrybuty, takie jak zintegrowane elementy aerodynamiczne. Charakterystyczne wloty i wyloty powietrza podkreślają opływową stylizację prototypu, ucieleśniającą jego osiągi i wydajność. Specjalne prowadnice optymalizują przepływ powietrza, np. w okolicy nadkoli, a otwory po bokach ograniczają nadciśnienie we wnękach kół, ograniczając w ten sposób unoszenie.

Minimalistyczna rzeźba przedniego pasa nawiązuje do stylizacji supersportowego Porsche 918 Spyder oraz aut wyścigowych. Wyraziste przednie błotniki i nisko poprowadzona maska odwołuje się do klasycznej stylizacji „911”, a wgłębienia przedniej pokrywy mają swoją kontynuację na dachu - zupełnie jak w 911 GT3 RS. Również linia bocznych okien przypomina tę z modelu 911. Jest tylko jedna różnica: Mission E ma dwie pary drzwi. Tylne otwierają się w przeciwnym kierunku, ułatwiając wygodne zajmowanie miejsc - podobnie jak brak środkowego słupka. Kolejna różnica: klasyczne boczne lusterka zastępują tu niepozorne kamery, co pozytywnie wpływa na doskonałą aerodynamikę nadwozia. Nowy rodzaj reflektorów LED-owych typu matrix ma typowy dla Porsche, czteropunktowy układ diod, a dzięki integracji z wlotami powietrza podkreśla futurystyczny charakter prototypu.

Design tylnego pasa reprezentuje typową dla sportowych aut, muskularną architekturę. Zwężająca się ku tyłowi tylna szyba zwalnia przestrzeń dla szerokich nadkoli - takich, jakie może mieć wyłącznie samochód Porsche. Trójwymiarowy, podświetlany napis „PORSCHE” unosi się nad świetlnym łukiem, biegnącym przez całą szerokość czarnej, szklanej listwy.

Wnętrze: doświetlone i przestronne, z czterema osobnymi fotelami
Kabina Mission E na nowo interpretuje wszystkie tradycyjne zasady projektowania Porsche: skoncentrowanie na kierowcy, wygodę, jasność, praktyczność i charakterystyczną stylizację kokpitu. Zastosowanie napędu elektrycznego pozwoliło na zmiany w architekturze kabiny - przykładowo, brak tunelu środkowego wzmacnia poczucie przestronności. Inspirację dla każdego z czterech foteli stanowiły wyścigowe „kubełki”. Siedzenia mają lekką konstrukcję i zapewniają niezawodne podparcie podczas dynamicznej jazdy. Wnętrze rozdziela elegancka konsola środkowa, płynnie połączona z deską rozdzielczą i dalej z panelami drzwi.

Koncepcja wyświetlania i obsługi: pełne skupienie
Przed kierowcą roztacza się nowa rzeczywistość, oparta na innowacyjnej koncepcji wyświetlania i obsługi - szybkiej, intuicyjnej i sprzyjającej pełnemu skupieniu. Szeroki, wolnostojący ekran przed jego oczami ma zakrzywiony profil i tradycyjnie dla Porsche, prezentuje pięć okrągłych instrumentów. Wskaźniki są jednak wirtualne, a wyświetlacz wykonano w technologii OLED (organiczne diody elektroluminescencyjne). Ich kolejność zależy od preferencji kierowcy - do wyboru są motywy: Connected Car, Performance, Drive, Energy oraz Sport Chrono.

Nie mniej innowacyjny jest sposób obsługi. System okulograficzny za pomocą kamery sprawdza, na który zegar akurat spogląda kierowca. Gdy wciśnie przycisk na kierownicy, właśnie na tym wskaźniku pojawi się menu sterowania. Ale to jeszcze nie wszystko: ekran śledzi pozycję fotela i ciała kierowcy (efekt paralaksy). Jeśli usiądzie on niżej, trójwymiarowy panel instrumentów automatycznie zmieni swoją pozycję. W rezultacie wyeliminowano sytuację, w której koło kierownicy zasłania kierowcy wskaźniki i nie pozwala na odczyt kluczowych informacji.

Mission E może nawet podzielać radość z jazdy: kamera ukryta w lusterku wstecznym rozpoznaje, czy kierowca ma dobry nastrój i prezentuje go w formie ikony na panelu wskaźników. Informację tę można zachować wraz z informacjami na temat trasy przejazdu i podzielić się nią ze znajomymi za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Wyświetlacz holograficzny z bezdotykową obsługą gestami
Deska rozdzielcza Mission E pełna jest niespotykanych rozwiązań. Podział na dwie trójwymiarowe strefy wzmacnia wrażenie lekkości i przejrzystości. W górnej sekcji zintegrowano ekran kierowcy, a poniżej zlokalizowano wyświetlacz holograficzny rozciągający się aż na stronę pasażera. Prezentowane są na nim aktywowane gestami aplikacje, służące do obsługi głównych funkcji, takich jak multimedia, nawigacja, wentylacja, kontakty czy ustawienia pojazdu. Wybrany symbol zostaje uruchomiony, gdy czujniki wykryją odpowiedni gest - chwytanie oznacza wybór aplikacji, a ciągnięcie dłoni do siebie pozwala nią sterować. Do szczegółowych ustawień służy menu na centralnym ekranie dotykowym. Kolejność i trójwymiarowa oprawa graficzna aplikacji zależy od częstotliwości ich używania.

Prototyp można również konfigurować zdalnie, za pomocą tabletu i aplikacji Porsche Car Connect. Dzięki aktualizacji przez moduł szybkiej wymiany danych, kierowca może w prosty sposób wgrać do nawigacji przewodnik turystyczny lub dodać nowe funkcje podwozia, silnika albo systemu rozrywki. Co więcej, system Porsche Connect umożliwia bezpośredni kontakt z Porsche Centrum i zdalną diagnostykę pojazdu lub umówienie się na przegląd. Ponadto, usługi zdalnego sterowania współpracują z cyfrowym kluczem, tworzonym przez portal Porsche Connect. Pozwala on na otwieranie drzwi nie tylko kierowcy, ale i innym autoryzowanym użytkownikom - np. rodzinie lub przyjaciołom. Po udanej autoryzacji klucz może być używany przez określony czas i w określonym miejscu.

Kolejnym przyciągającym wzrok elementem są wirtualne lusterka boczne. W dolnych narożnikach przedniej szyby prezentowany jest obraz z kamer umieszczonych w przednich błotnikach. W rezultacie kierowca ma wyraźniejszy podgląd otoczenia i szerszy kąt widzenia. Jednocześnie ekrany mogą prezentować informacje z systemów bezpieczeństwa.

REKLAMA

REKLAMA

Źródło: materiały prasowe Porsche

Porsche Mission E
porsche
Porsche Mission E
porsche
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przyszłość elektromobilności w Polsce – chińskie marki, auta poflotowe i konieczność dopłat do używanych elektryków

Polska elektromobilność rozwija się w tle dominacji rynku wtórnego. Choć obecność aut elektrycznych z drugiej ręki jest dziś w naszym kraju marginalna, sytuacja może się zmienić dzięki napływowi pojazdów z Europy Zachodniej i rosnącej obecności marek chińskich – nowoczesne systemy zasilania, konkurencyjne ceny i warunki gwarancji zwiększają ich atrakcyjność. Niezbędne jest też rozszerzenie programu dopłat do aut elektrycznych na pojazdy używane, co mogłoby przyspieszyć transformację rynku i zwiększyć dostępność elektryków dla szerszej grupy nabywców.

Amortyzacja samochodu a podatki – jak przedsiębiorca może skorzystać?

Zakup samochodu firmowego to nie tylko kwestia wygody i prestiżu, ale przede wszystkim decyzja finansowa, która ma bezpośredni wpływ na podatki. Amortyzacja pojazdu pozwala przedsiębiorcy na stopniowe rozliczanie kosztów związanych z jego nabyciem. Warto wiedzieć, jakie zasady obowiązują przy samochodach osobowych i dostawczych, ponieważ różnice mogą być znaczące.

KGP: 98 115 interwencji, 398 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 98 115 interwencji. Byli wzywani do 398 wypadków drogowych.

Jazda rowerem po chodniku – czy jest dopuszczalna i w jakich sytuacjach?

Jazda rowerem staje się coraz bardziej popularna. Dostępne na rynku nowoczesne modele dodatkowo zachęcają do korzystania z tego środka transportu. Warto zatem znać kilka ważnych zasad ruchu drogowego dotyczącego rowerzystów.

REKLAMA

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

REKLAMA

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

REKLAMA