Przymarznięte wycieraczki: zimowy problem kierowców!
REKLAMA
REKLAMA
Zima to nie tylko śnieg na nadwoziu, ale też mróz. A ten m.in. sprawia, że wycieraczki mogą w nocy przymarznąć do szyby. Skutek? Rano kierowcy mają poważny problem z ich uruchomieniem. Pierwszym co przychodzi na myśl w takiej sytuacji jest oczywiście rozwiązanie siłowe. Chodzi o oderwanie pióra od powierzchni szyby. To jednak najgorsze z rozwiązań jakie może wybrać kierowca w tej sytuacji. O tym jak radzić sobie z przymarzaniem wycieraczek opowiemy w dalszej części materiału.
REKLAMA
Przymarznięte wycieraczki: co zrobić żeby ich nie popsuć?
- pamiętaj o wyłączeniu wycieraczek przed rozruchem silnika - nawet z pozycji auto,
- gdyby przymarznięte ruszyły po rozruchu, mogłyby uszkodzić pióra,
- postaraj się ogrzać wycieraczki. W jaki sposób? Od razu po rozruchu skieruj strumień powietrza na szybę - w ten sposób będzie się nagrzewać stopniowo,
- skierowanie gorącego powietrza od razu na szybę (po rozgrzaniu silnika) prowadzi do powstania naprężeń, te mogą doprowadzić nawet do pęknięcia szyby,
- w uruchomieniu wycieraczek pomóc może odmrażacz do szyb,
- środek może przyspieszyć proces usuwania lodu z piór,
- podczas odśnieżania sprawdź czy delikatne puknięcie nie uwolni wycieraczek,
- jeżeli tak się stanie, zrzuć lód z piór i przetrzyj je z zabrudzeń - możesz to zrobić palcami lub np. chusteczką.
Zamarznięte wycieraczki nie działają: czy to już awaria?
Jeżeli kierowca uruchomi zamarznięte wycieraczki, możliwości są dwie. Albo te ruszą i uszkodzą pióra, albo pozostaną na swoim miejscu. Druga opcja jest dużo gorsza. Może bowiem oznaczać, że spali się silnik sterujący ich pracą. Skutek? O ile nowe pióra kierowca może kupić już za kilkanaście złotych za sztukę, o tyle nowy silnik będzie stanowił wydatek na poziomie od kilkuset do nawet ponad tysiąca złotych.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA