Problem z holenderską instalacją gazową? Niełatwo go rozwiązać...
REKLAMA
REKLAMA
Na drogach Holandii nie brakuje samochodów zasilanych z instalacji LPG. Powód? Holendrzy odkryli niezaprzeczalną zaletę gazu - niskie koszty eksploatacji. To jednak nie koniec, bo w kraju tulipanów znaczenie ma też fakt, że LPG ma opinię paliwa ekologicznego. Samochody na gaz są w Holandii eksploatowane i z czasem trafiają na rynek wtórny. A na atrakcyjne cenowo ogłoszenia reagują... Polacy. I choć układy LPG z Zachodu cieszą się dobrą opinią, problem z holenderską instalacją gazową to kwestia czasu.
REKLAMA
Problem z holenderską instalacją gazową dotyczy… serwisowania!
REKLAMA
Instalacja gazowa - identycznie jak każdy inny mechanizm w pojeździe - ulega naturalnemu zużyciu. Zużywają się wtryskiwacze, zawory, przewody. I choć na pierwszy rzut oka układy przypominają te stosowane w Polsce, są produkowane na ogół przez takie firmy jak Koltec lub Vialle. To oznacza, że nie mają ani takich samych podzespołów, ani tym bardziej sterowania co nadwiślańscy odpowiednicy.
Problem z holenderską instalacją gazową to przede wszystkim kłopot z jej serwisowaniem. Nawet w większych miastach niełatwo może być znaleźć gazownika, który dysponuje właściwym oprogramowaniem do urządzenia diagnostycznego czy częściami zamiennymi. W ten sposób już podstawowy przegląd instalacji LPG będzie wymagać przygotowań. Jeszcze gorzej w sytuacji, w której problem z holenderską instalacją gazową będzie dotyczył awarii układu. W takim przypadku najlepiej poszukiwać gazownika, który z danym typem układu miał już do czynienia.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.