REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak nocą w trasie wykonywać różne prace przy samochodzie?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jakubowski Ryszard
Fot. newspress
Fot. newspress

REKLAMA

REKLAMA


Awarie i usterki mają to do siebie, ze zdarzają się zawsze, bez względu na porę dnia i pogodę, zwykle w najmniej oczekiwanym momencie.

Wiele z nich można samodzielnie usunąć na drodze lub przydrożnym parkingu. Usuwanie awarii w dzień, przy ładnej pogodzie, nie jest tak kłopotliwe, jak to samo, wykonywane nocą, przy padającym deszczu lub śniegu. Nocna naprawa to także konieczność zapewnienia sobie dobrego oświetlenia. Światło ulicznych latarni, nawet tych najsilniejszych, co najwyżej nadaje się do zmiany koła, ale nie jest przydatne do żadnych prac, wymagających precyzji lub wykonywanych głęboko w komorze silnika lub pod autem. 

REKLAMA

Zobacz również: Bezpieczna podróż samochodem

REKLAMA

Przed rozpoczęciem jakiejkolwiek pracy przy unieruchomionym z powodu awarii samochodzie, należy zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych. A więc – włączyć światła awaryjne i ustawić w przepisowej odległości trójkąt odblaskowy. Następnie ubrać się w kamizelkę odblaskową i zapewnić dobre oświetlenie miejsca pracy.

Do niedawna jedynym dostatecznie silnym źródłem światła były samochodowe lampy przenośne z żarówką lub jarzeniówką w środku. Miały one podstawową wadę – spore zapotrzebowanie na energię elektryczną. W połączeniu z pracującymi światłami awaryjnymi potrafiły one w ciągu kilku godzin gruntownie rozładować niewielki akumulator, np. 35 Ah. Toteż spore uznanie kierowców zyskały wprowadzone kilka lat temu na rynek diodowe lampy samochodowe, które zużywają co najmniej dziesięciokrotnie energii mniej, niż zwykłe żarówki, przy tej samej sile światła. Taką lampę włącza się do istniejącego gniazdka zapalniczki samochodowej i można zaczynać pracę.

Zobacz również: Jak przygotować się do dalekiej podróży?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Lampy diodowe mają jednak pewną wadę. Trzeba je trzymać w ręku. Można je zawiesić albo o coś oprzeć, ale wówczas nie zawsze oświetlę dobrze wymagane miejsce. Znakomitym ich uzupełnieniem są niewielkie lampy czołowe, zakładane nad głowę pracującej osoby. Przypominają one lampki górnicze lub alpinistyczne, są jednak mniejsze, dzięki zastosowaniu w nich diod świecących, czyli LEDów i wysokowydajnych suchych ogniw elektrycznych lub akumulatorków. Taka lampka świeci dokładnie w tym kierunku, w którym zwróci głowę używający ją człowiek. Jest więc bardzo wygodna w użyciu i bardzo oszczędna, przy tym niewiele kosztuje. Najprostsze i najtańsze, w zupełności wystarczające do prac przy samochodzie, mają ceny w granicach 20 - 30 złotych.

Podczas nocnych napraw, wymagających wejścia pod samochód, warto założyć opaskę odblaskową na nogę, w okolicach kostki taką, jakiej używają rowerzyści. Zostanie ona dużo wcześniej dostrzeżona przez kierowcę nadjeżdżającego samochodu, niż wystające spod auta nogi ubrane w ciemne spodnie i buty.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

REKLAMA

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

REKLAMA

Zmiany w OC od 10 września 2025 r. Jak będą działały nowe przepisy?

10 września 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dzięki nowym przepisom nabywca używanego pojazdu będzie mógł wypowiedzieć umowę OC komunikacyjnego ze wskazaniem daty jej rozwiązania.

Chińskie samochody w Polsce 2025 – które marki zdominowały rynek?

Jeszcze dwa lata temu chińskie samochody były w Polsce egzotyczną ciekawostką W 2023 sprzedano ich zaledwie 168 sztuk. Dziś mają już ponad 16 tysięcy rejestracji tylko w pierwszej połowie roku i zdobyły 5 proc. rynku. MG, Omoda i Jaecoo nie tylko depczą po piętach uznanym markom, ale w wielu salonach skutecznie je wypierają. Dzięki niskim cenom, dobremu wyposażeniu i wsparciu z programu „NaszEauto” ta ekspansja dopiero się rozpędza i wszystko wskazuje na to, że nie zwolni.

REKLAMA