W Szwajcarii pamiętaj o...
REKLAMA
REKLAMA
Nie mylić „Parisienne” z kobietą!
»Parisienne« to nie Paryżanka tylko typowo szwajcarska marka papierosów. W dawnych dziesięcioleciach marka ta była bardzo popularna wśród robotników, dziś palenie Parisienne należy do dobrego tonu w intelektualnych kręgach.
REKLAMA
Züri Metzgete to nie półmisek podrobów
Wprawdzie półmisek świeżych wyrobów, podawanych tradycyjne zaraz po świniobiciu, nazywany jest w Szwajcarii: Metzgete, ale Züri Metzgete nie ma nic wspólnego z kaszanką, golonką, słoniną, czy podrobami. Züri Metzgete to mistrzostwa Zurychu - jeden z najsłynniejszych klasycznych (jednodniowych) wyścigów kolarskich Szwajcarii, odbywający się każdego lata w okolicach Zurychu.
Nie należy mówić na franki szwajcarskie „fränkli”
To fakt, że Szwajcarzy i Szwajcarki lubią używać zdrobnień. Kasa staje się »Kässeli« a ławeczka (Bank) »Bänkli«. Natomiast monety jednofrankowe nigdy nie są nazywane »fränkli«; chętnie używane są natomiast takie synonimy jak »Eifränkler«, »Schtutz« lub »Schtei«.
Nie należy lekceważyć znaków drogowych
Szwajcarska policja wymierza kary za każde naruszenie zasad ruchu drogowego. Szczególną uwagę należy zwracać na ograniczenia prędkości, stosując się do nich ściśle wszędzie i o każdej porze – nawet wtedy, gdy sami Szwajcarzy mijają nas w swych pojazdach wyraźnie zbyt szybko.
Należy pamiętać o łańcuchach śnieżnych
Jeżeli jedziecie do Szwajcarii zimą, to koniecznie zabierzcie do bagażnika łańcuchy śnieżne. Bez tych łańcuchów ryzykujecie, że po silnych opadach śniegu nawet w dolinach nie będziecie mogli ruszyć do przodu.
Nie należy rozbijać namiotu na dziko
Każdy, kto rozbije swój namiot w dowolnie wybranym przez siebie miejscu, musi liczyć się z nałożeniem kary. Również pojazdy kampingowe nie mogą być tak po prostu stawiane na skraju szosy. Na wyraźnie do tego celu wyznaczonych parkingach dozwolony jest jednorazowy nocleg w drodze wiodącej na pole kampingowe.
Nie należy uważać Szwajcarów za ludzi pozbawionych poczucia humoru
Oczywiście jak wszędzie tak i w Szwajcarii są mężczyźni i kobiety bez poczucia humoru. Ale wrzucanie wszystkich do jednego garnka jest zbytnim uproszczeniem. Proszę tylko pomyśleć o Emilu lub klaunie imieniem Grock – obaj są Szwajcarami. Być może, że dowcip będący tu w zwyczaju jest nieco dziwaczny i nie zawsze oczywisty, – lecz wynika to z długich komedianckich tradycji panujących w Szwajcarii.
Wynajmij dom na wakacje w Szwajcarii.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.