REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Aplikacje na smartfona, które przydadzą się w podróży

Telefon fot. Fotolia
Telefon fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Co piąty Polak używa urządzenia typu smartfon, a liczba użytkowników tego typu telefonów będzie systematycznie rosła. Sprzyjają temu coraz atrakcyjniejsze oferty pakietów internetowych. Jednym z najczęściej wybieranych zastosowań jest używanie telefonu jako nawigacji GPS. Czy niedługo wyprze ona z rynku tradycyjne urządzenia nawigacyjne?

Jak wynika z tegorocznego badania IIBR – Mobilny konsument w świecie mobilnego internetu, korzystanie
z nawigacji GPS w swoim smartfonie deklaruje już 62% respondentów. Jest to obok tradycyjnej funkcji komunikacji jedno z trzech najczęstszych zastosowań tego typu telefonu. Tyle samo osób najczęściej wykorzystuje telefon do przeglądania informacji na portalach społecznościowych, niewiele więcej (68%) do sprawdzania poczty elektronicznej.

REKLAMA

Biorąc pod uwagę wzrost popularności smartfonów sieci komórkowe prześcigają się w dostarczaniu klientom coraz tańszych i skrojonych na miarę pakietów internetowych. Dzięki nim użytkownicy nie muszą obawiać się horrendalnych rachunków za połączenia internetowe. Najczęściej po wykorzystaniu wykupionego pakietu nie płacą już nic więcej, a jedynie spada prędkość transferu danych.

Zobacz też: Jak radzić sobie w podróży z marudzącymi dziećmi? Ekspert TomTom radzi

REKLAMA

Dzięki temu użytkownicy smartfonów mogą do woli korzystać z przeróżnych gier i aplikacji dostępnych
w tzw. marketach. Wiele z nich ma praktyczne zastosowanie jak np. wyszukiwarka bankomatów, rozkład jazdy pociągów czy wspomniane wcześniej nawigacje GPS. Korzystanie z nawigacji w telefonie jest bardzo wygodne, bo nie wymaga kupowania osobnego urządzenia – mając smartfona mamy 2w1. A warto zauważyć, że nawigacyjne urządzenia dedykowane są nierzadko drogie, a do tego wymagają wykupienia licencji.

Aplikacje na smartfony oferujące nawigację też nie zawsze są bezpłatne, ale ich ceny są bez porównania niższe niż osobnych urządzeń, które można zakupić nawet za parę tysięcy złotych. Abonament za korzystanie z aplikacji kształtuje się w granicach kilku do kilkudziesięciu złotych. Z opcji darmowych coraz popularniejsze są Google Maps oraz Yanosik. Pierwsza z wymienionych aplikacji może pochawlić się trójwymiarowymi budynkami na mapie oraz możliwością wyszukiwania takich miejsc jak np. kina czy restauracje. Yanosik z kolei, poza wyznaczaniem trasy, oferuje też inne możliwości jak pokazywanie trafficu – czyli prędkości z jaką jeżdżą aktualnie kierowcy na danym obszarze, co pozwala na ominięcie korków. Opcja zbawienna szczególnie w miastach, w których panują roboty drogowe. Aplikacja ta pełni też inną ciekawą rolę - legalnego antyradaru. Ostrzega użytkownika przed kontrolą drogówki czy fotoradarem, co w obliczu rozwijania sieci fotoradarów o kolejne 300 sztuk może okazać się pomocne. Jak widać smartfon może z powodzeniem służyć nam kompleksową pomocą w podróży.

Zobacz też: Jak przygotować się do jazdy z pilotem, mapą i nawigacją?

Nawigacyjne aplikacje na smartfony w niczym nie są gorsze od tych tradycyjnych urządzeń i pomału zaczynają wpływać na spadek ich sprzedaży.  Jak wynika z danych zgromadzonych przez portal Ceneo.pl w zeszłym roku nawigacje samochodowe nadal znajdowały się w pierwszej dziesiątce najczęściej wybieranych produktów, jednak w porównaniu z rokiem 2010 ich sprzedaż spadła i można pokusić się o przypuszczenie, że tendencja ta się utrzyma. GfK Polonia przewiduje, iż rynek nawigacji GPS skurczy się
w tym roku o ok. 12-14%.

Źródło: Creandi.pl

Czynności wykonywane w sieci za pomocą smartfonów.
Creandi.pl
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Przełomowy projekt Polaka ma szansę pojawić się na ścieżkach rowerowych na całym świecie!

    Uczestnicy ruchu drogowego cieszą się z innowacji, która ma potencjał zmienić ich codzienne podróże i uczynić je bardziej bezpiecznymi. Odpowiedzią na ich rosnące potrzeby jest BikeWatch. Urządzenie to jest skierowane głównie do włodarzy gmin, którzy przekształcają przestrzeń publiczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu korzystających z niej mieszkańców. Oficjalna premiera BikeWatch odbyła się 21 września 2023 r. 

    Ile kosztuje kurs redukujący 6 punktów karnych?

    Kurs redukujący 6 punktów karnych powrócił. Kierowcy rzucili się do ośrodków ruchu drogowego w całym kraju, ale zszokowała ich jedna rzecz. Cena szkolenia wzrosła 3-krotnie. WORD-y chyba postanowiły odbić sobie chude lata.

    Konfiskata samochodu za przekraczanie prędkości - czy to możliwe?

    Zbliża się termin wejścia w życie przepisów umożliwiających konfiskatę pojazdów za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Podczas gdy władze mają czas na przyjrzenie się ewentualnym konsekwencjom tej nowelizacji, ustawa przegłosowana przez Sejm wciąż wzbudza wiele emocji. Niektórzy właściciele pojazdów obawiają się, że z czasem ten rodzaj kary będzie miał znacznie szersze zastosowanie. Czy w przyszłości może dojść do wprowadzenia w Polsce konfiskaty aut za przekroczenie prędkości, skoro takie przepisy obowiązują od lat w innych krajach Europy?

    Za co zabierają prawo jazdy na 3 miesiące?

    W Polsce są przepisy pozwalające na odbieranie kierowcom prawa jazdy na 3 miesiące. Te działają jednak w ściśle określonych przypadkach. Scenariusze są tak naprawdę trzy. Dziś każdy z nich dokładnie omówię w tym poradniku.

    REKLAMA

    Naklejka w strefie czystego transportu. Zniknie, zanim się pojawi?

    Naklejka w strefie czystego transportu miała się stać must have. Teraz rządzący wycofują się z tego pomysłu. I choć idą w dobrym kierunku, ten nadal jest problematyczny, ale dla gmin. Bo choć pojawiła się furtka kasująca nalepkę w SCT, ta okazuje się kosztowna.

    Unijne rozporządzenie AFIR. Wyższe wymogi dla infrastruktury ładowania elektryków!

    Rozporządzenie AFIR, przyjęte w lipcu tego roku przez Radę Unii Europejskiej, nakazuje rozbudowanie infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych. Czy Polska jest na to gotowa?

    Akcja „Prędkość” w środę 20 września. Drogówka zapowiada wzmożone kontrole

    Policjanci ruchu drogowego będą w środę 20 września prowadzić działania kontrolno-prewencyjne „Prędkość” – poinformował podkom. Marcin Sulik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że działania będą prowadzone w ramach corocznej europejskiej kampanii „Roadpol Safety Day 2023”.

    Odbieranie prawa jazdy seniorom. Przepisy pozwalają na to od lat!

    Wiek i ewentualne choroby robią swoje. Senior może nie nadawać się do prowadzenia pojazdu i to pomimo wielu lat spędzonych za kółkiem. Czy jest zatem możliwość, aby stracił prawo jazdy? Trochę nie, a trochę tak. Są przepisy, które stanowią furtkę. I obowiązują od lat.

    REKLAMA

    Zakaz wjazdu do Polski i UE dla samochodów zarejestrowanych w Rosji

    Samochody zarejestrowane w Rosji dostały właśnie zakaz wjazdu na teren UE. 17 września 2023 r. stosowne przepisy zaczęły obowiązywać w Polsce. Co oznaczają? Czy przewidują jakieś wyjątki? O tym w naszym poradniku.

    Darmowe OC dla kupujących auta (nowe i używane) przed wyborami. Warto złapać okazję, bo niedługo będzie drożej!

    Duża obniżka stóp procentowych dokonana na początku września przez Radę Polityki Pieniężnej, wskutrek czego stopa WIBOR „zjechała” poniżej 6%, spowodowało zauważalny spadek raty za samochód nowy i używany – wynika z symulacji Carsmile i Otomoto Klik. Obniżka raty jest już na tyle znacząca, że pozwala pokryć koszt ubezpieczenia OC. Korzyść ta może jednak okazać się krótkotrwała, bo za chwilę auta znów zaczną drożeć – ostrzegają eksperci. 

    REKLAMA