Jak ułatwić ratownikom kontakt z rodziną poszkodowanego w wypadku?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Międzynarodowy skrót ICE jest znany prawie na całym świecie. Pochodzi od angielskich słów In Case of Emergency, które można przetłumaczyć jako „w nagłych wypadkach”. W Polsce system ICE zaczyna dopiero raczkować. Dlatego ratownicy drogowi najczęściej działają po omacku, nie mając kontaktu z osobami bliskimi ofierze. Gdyby był on możliwy, szybko by wiedzieli, na co ofiara jest uczulona, jakie leki zażywa oraz uzyskaliby wiele innych informacji niezbędnych podczas ratowania życia.
REKLAMA
Prawie każdy ma dziś przy sobie telefon komórkowy. Ma w nim książkę telefoniczną z mnóstwem nazwisk i numerów telefonów. Dla ratowników, którzy muszą działać szybko jest ona całkowicie bezużyteczna. Może się okazać, że wykonają z tego telefonu sto i więcej połączeń, zanim dotrą do krewnego ofiary i zdobędą potrzebne informacje. Na te połączenia stracą wiele cennych minut, być może nawet całą godzinę. Tymczasem rozwiązanie jest tak proste, że aż dziwne, iż mało kto potrafi z niego skorzystać.
W swoim telefonie komórkowym należy w kontaktach wpisać numery komórkowych i stacjonarnych telefonów swojej najbliższej rodziny, zamiast nazwy kontaktu, takiej jak „wujek Kazik, Marysia. Dom, Rodzice” itp. wpisać trzy litery: ICE. Można je opatrzyć dodatkowym numerkiem, informując w ten sposób ratowników, do kogo powinni zadzwonić najpierw, a do kogo później, kiedy połączenie z pierwszymi numerami nie dojdzie do skutku. Ratownik, nie mogąc zdobyć koniecznych informacji od nieprzytomnej ofiary, zadzwoni najpierw pod numer ICE 1, potem pod ICE 2 itd.
Zobacz też: Czy polskie ubezpieczenie OC będzie ważne za granica? Jakie ubezpieczenie wykupić przed wyjazdem za granice?
Aby posiadacz telefonu nie pogubił się w numerach telefonów swojej rodziny, może po nim wpisać imię lub używane przezwisko bliskiej osoby. Taki wpis będzie wyglądał ICE 1 – Marysia; ICE 2 – Kotek; ICE 3 – Dom; itd.
Ratownik zacznie przeszukiwanie listy kontaktów od liter ICE, więc ważne jest, aby one zawsze były na początku wpisanego kontaktu.
Zobacz również: Jak uniknąć poślizgu?
Skrót ICE został wymyślony i wprowadzony do powszechnego użytku po masowych zamachach terrorystycznych, kiedy było dużo ofiar i niewielu ratowników, którzy nie mogli tracić czasu na wiele prób skontaktowania się z rodzinami ofiar. Rzut oka na telefon, wciśnięcie klawisza „połącz” i kontakt z właściwą osobą pozwalały ratownikom na szybsze uzyskanie informacji o poszkodowanym i szybsze działanie, a przez to na udzielenie pomocy większej liczbie poszkodowanych.
REKLAMA
REKLAMA