Jak postąpić w razie awarii pompy paliwowej?
REKLAMA
REKLAMA
Mając pewne doświadczenie w naprawach samochodów można próbować samodzielnie taką pompę naprawić, jednak pod warunkiem, że nie jest to pompa elektryczna. Naprawa pompy elektrycznej najczęściej kończy się zmarnowaniem cennego czasu na bezowocne próby jej uruchomienia, o ile uszkodzenie wiąże się właśnie z jej częścią elektryczną.
REKLAMA
Zobacz też: Jak wykonać światła awaryjne w samochodach, których konstrukcja tego nie przewidywała?
REKLAMA
Aby naprawić mechaniczną pompę paliwa, należy ją wymontować z samochodu po odłączeniu od niej przewodów paliwowych. Trzeba przy tym zabezpieczyć przewód zasilający pompę paliwem, aby nie wyciekło ono ze zbiornika. Najlepiej jego koniec unieść tak wysoko, jak to możliwe i zamocować, aby nie opadł.
Najczęstszą przyczyną awarii pompy jest pękanie zmęczeniowe lub przeciążeniowe jej membrany. Wymiana jest bardzo prosta pod warunkiem posiadania membrany zapasowej. Jej naprawa np. przez dorobienie nowej z grubej folii polietylenowej zwykle przynosi rezultat na bardzo krótki czas, jeśli folia zostanie umieszczona i ściśnięta pomiędzy warstwami starej membrany, o ile była ona kilkuwarstwowa. Tak naprawiona membrana może przestać działać już po przejechaniu kilku kilometrów. We Fiacie 125 p pozwoliła na dojechanie z okolic Łysej Polany do Zakopanego, czyli wytrzymała około 20 km.
Zaworki, które znajdują się w pompie paliwowej mają bardzo prostą konstrukcję. Elementy, które się w nich psują najczęściej, to sprężynki. Zaworki nie są rozbieralne, więc ich naprawa nie jest możliwa i trzeba wozić ze sobą zapasowe. Nieszczelność starych może wynikać z ich zanieczyszczenia, a więc czasem wystarczy je oczyścić i przedmuchać.
REKLAMA
Jeżeli nie udało się zreperować pompy, a trzeba dojechać przynajmniej do miejsca, gdzie uda się zaczekać na pomoc lub ją uzyskać, można zastosować metodę identyczną, jak podczas empirycznego badania zużycia paliwa. W tym celu należy jakikolwiek pojemnik, np. plastikową butelkę po napoju potraktować jak opadowy zbiornik paliwa. Wystarczy połączyć ją z gaźnikiem dostatecznie długą, plastikową rurką, najlepiej typowym przewodem paliwowym.
Trzeba dobrze uszczelnić miejsce przyłączenia rurki do tak zaimprowizowanego zbiornika, aby paliwo nie mogło wyciekać. Następnie napełnić butelkę paliwem i powiesić ją w dowolny sposób przy bocznej, podniesionej szybie przednich drzwi na zewnątrz pojazdu. Może ją nawet trzymać w ręku pasażer, byle dostatecznie wysoko i zawsze na zewnątrz pojazdu. Jednocześnie trzeba mieć na wszelki wypadek pod ręką sprawną gaśnicę.
Zobacz też: Jak wykonać zastępcze światła cofania ze świateł „stop”?
REKLAMA
REKLAMA