Toyota Land Cruiser J60
REKLAMA
REKLAMA
Toyota Land Cruiser swoje początki bierze jeszcze z czasów drugiej wojny światowej, kiedy to w 1941 roku firma podjęła się skonstruowania niewielkiego pojazdu terenowego dla cesarskiej armii. Za bazę posłużył doskonały Willys MB (nazwa Jeep pojawiła się później), jednak prototyp o oznaczeniu AK10 nie wszedł ostatecznie do produkcji, a do dziś zachowało się tylko kilka rysunków. Na drugą szansę Toyota musiała zaczekać do 1951 roku, kiedy powstał kolejny prototyp samochodu terenowego – Toyota Jeep. Auto weszło do produkcji w 1953 roku, jednak firma musiała szybko zmienić nazwę, bowiem już wtedy „Jeep” był oficjalnie zarejestrowaną nazwą handlową firmy Willys. Oficjele z Toyoty nie myśleli długo nad nową nazwą – i tak powstał Land Cruiser.
REKLAMA
Luksusowa terenówka?
Początkowo Land Cruiser był, podobnie jak konkurencja, samochodem „czysto” terenowym – głośnym, mało komfortowym , jednak o wspaniałych możliwościach jezdnych. Podobnie jak Jeep, Toyota szybko zdobyła ogromną popularność na terenach pozamiejskich, gdzie dzięki możliwości wjechania praktycznie wszędzie stały się właściwie niezastąpione. W roku 1960 na plakatach reklamowych Toyoty po raz pierwszy pojawił się termin Sport Utility Vehicle (czyli SUV), chociaż do typu auta znanego dzisiaj nadal było daleko. Land Cruiser, wówczas jeszcze w wersji J40, był „po prostu” nieokrzesanym samochodem do jazdy po bezdrożach.
Zobacz też: Test Toyota Land Cruiser: brontozaur na antypodach
Apetyt klientów rósł w miarę „jedzenia”. Konkurencja na rynku SUV’ów była ostra: o wielkie pieniądze konkurowała Toyota, Jeep, Ford, Chevrolet i jeszcze kilku innych producentów. Dlatego też potrzebne było to „coś”, co wypchnęłoby auto danego producenta przez szereg. Słowem kluczem okazał się „luksus” – w kategorii właściwości jezdnych czy stylistyki trudno było osiągnąć spektakularny sukces, zwłaszcza, że powoli SUV'ami zaczęli interesować się mieszkańcy miast.
Model J60
REKLAMA
Zanim jeszcze powstał model J60, na rynku królował jego protoplasta: J55. Było to ogniwo ewolucyjne, łączące stare modele serii 40 i 45, z nowoczesnymi osobowymi terenówkami, jakimi została seria 60. J55, który produkowany był od 1967 roku, to tak naprawdę pierwszy Land Cruiser o poziomie komfortu porównywalnym z samochodem osobowym, oferowany w pojemnej konfiguracji kombi. Produkcję tego modelu kontynuowano aż do 1980 roku, kiedy to powstał pierwszy luksusowy samochód terenowy – Land Cruiser J60. Do tego, co oferował model 55, czyli wygodne i pojemne wnętrze i solidne właściwości trakcyjne dołączyły elementy luksusu, bez którego dzisiaj nie sprzeda się żaden SUV. J60 zaczęto sprzedawać z takimi udogodnieniami jak klimatyzacja czy ogrzewanie tylnego przedziału pasażerskiego. Jednocześnie zachowano szeroki wachlarz wersji silnikowych, dostępnych w poprzednich modelach.
Land Cruisera J60 można było kupić z sześciocylindrowymi rzędowymi silnikami benzynowymi (najpierw o pojemności 4,2 litra i mocy 140 koni mechanicznych, a później, od 1984 roku ze 155-konną czterolitrówką), a także z dieslami (3,4 litra 98 koni mechanicznych i 4 litry 103 konie mechaniczne) i turbodieslami (4 litry o mocy 135 koni mechanicznych – od 1986 roku). To był już koniec małego, zwinnego Land Cruisera (mimo, że serię J40 produkowano aż do 1984 roku), choć seria 60 nadal doskonale radziła sobie w terenie, czego dowodem jest udział seryjnego auta w 1000-kilometrowym wyścigu pustynnym w Botswanie w Południowej Afryce.
"Bańka" pękła
W 1981 roku nastąpił moment dla Toyoty przełomowy – ilość aut sprzedawanych rocznie przekroczyła 1 milion, przy czym niemałą rolę w tym sukcesie odegrał właśnie Land Cruiser. Rok później do J60 wprowadzono niewielkie zmiany, zmieniając przy tym oznaczenie na J61 Kiedy w 1984 roku ostatecznie zakończono produkcję modelu J40, głównym „koniem pociągowym” segmentu aut terenowych stała się seria 60. Tego samego roku do oferty firmy dołączyła też seria 70 – starszy brat „sześćdziesiątki”. Pod sam koniec produkcji seria 60 znana była pod nazwą J62, jednak jej koniec nadszedł dość szybko – w 1989 roku z taśmy montażowej zjechała ostatnia „sześćdziesiątka”, zaś na jej miejsce Toyota wprowadziła serię 80.
Zobacz też: Toyota Land Cruiser: jaką wybrać? Poradnik
Pomimo, że model J60 był tylko krótkim epizodem w produkcji Land Cruisera, był też ważnym momentem przełomowym. SUV-y zaczęły zdobywać popularność wśród ludzi mieszkających w miastach, którym imponowały wielkie rozmiary tych aut, przy czym na pierwszy plan, przed właściwości jezdne, zaczął wysuwać się temat komfortu. J55 zaczął proces zmian w Land Cruiserach, które stały się większe, pojemniejsze i bardziej ucywilizowane. Dzieła dokończyła „sześćdziesiątka”, która dzięki luksusowi dostępnemu wówczas jedynie w wysokiej klasy samochodach osobowych, wyznaczyła kierunek rozwoju SUV’ów na najbliższe kilkadziesiąt lat. Dzisiaj, kiedy na rynek wchodzi już model J200, mało kto, poza entuzjastami, pamięta o J60, którego rolę w rozwoju segmentu luksusowych terenówek trudno przecenić.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.