Koncerny w Europie chcą pozyskiwać ropę ze źródeł, które zwiększą efekt cieplarniany?
REKLAMA
REKLAMA
Nowe opracowanie ujawnia europejskie rafinerie zdolne do uzyskiwania ropy ze szkodliwych piasków bitumicznych (roponośnych). Ponad połowa rafinerii w Europie jest gotowa do przetwarzania wysokowęglowych piasków bitumicznych, jednego z najbardziej szkodliwych paliw w procesie produkcji – ujawnia przekrojowy raport poświęcony europejskiemu przemysłowi rafineryjnemu [1].
REKLAMA
71 z 95 europejskich rafinerii (w tym dwie w Polsce) ma możliwość przetwarzania surowca pochodzącego z piasków bitumicznych i po raz pierwszy zostały one oznaczone na mapie stworzonej przez organizacje „Friends of the Earth Europe” i „Transport & Environment”, do której należy INSPRO [2].
Zobacz też: Nowy rodzaj paliwa: Blue Crude i Audi e-diesel
REKLAMA
Wydobycie i rafinacja piasków bitumicznych wytwarza od trzech do czterech razy więcej gazów cieplarnianych niż konwencjonalna ropa [3]. Mapa i studium udowadnia konieczność zwiększenia działań powstrzymujących przetwarzanie tego surowca w Europie, w celu powstrzymania efektu cieplarnianego poniżej 2°C, oraz by zapewnić przejście na demokratyczny i oparty na odnawialnych źródłach energii system.
Laura Buffet, specjalistka od paliw w T&E stwierdziła: „Wiemy, że paliwa kopalne powinny pozostać w ziemi, a szczególnie te wysoko nasycone węglem jak piaski bitumiczne, jeśli tylko chcemy uniknąć zwiększenia efektu cieplarnianego. Ale teraz wiemy również, że ponad połowa europejskich rafinerii lekceważy tę niewygodną prawdę. Europejczycy mają prawo wiedzieć skąd pochodzi paliwo, którego używają i jak szkodliwe ono jest. To studium udowadnia potrzebę oznaczania paliw – ile emitują węgla lub o ile tę emisję zmniejszają.”
Odrzucenie przez prezydenta Baracka Obamę realizacji projektu rurociągu Keystone XL to jasny komunikat – piaski bitumiczne nie powinny być częścią miksu energetycznego [4]. Tymczasem Unia Europejska nie robi nic, by powstrzymać napływ tego szkodliwego dla klimatu surowca. Raport NRDC z 2014 r. stwierdza, że nieograniczony import piasków bitumicznych może zwiększyć europejski wpływ na klimat o równowartość dodatkowych 6 milionów aut na drogach [5].
Zobacz też: Audi produkuje nowe paliwo
REKLAMA
Colin Roche, aktywistka ds. przemysłu wydobywczego Friends of the Earth Europe stwierdziła: „Piaski bitumiczne są szkodliwe dla klimatu, a polityka energetyczna Unii dodatkowo podtrzymuje tę niebezpieczną branżę. Nasza mapa rzuca światło na rynek ropy, rafinerie i tym samym pozwala obywatelom zlokalizować pobliskie rafinerie i wyrazić sprzeciw wobec sprowadzania piasków bitumicznych w Europie. Projekty związane z piaskiem roponośnym, w Kanadzie i nie tylko, powinny być natychmiast przerwane, a inwestycje powinny być przekierowane w stronę czystych, odnawialnych i zrównoważonych źródeł energii.”
Pierwsza dostawa surowca z piasków roponośnych dotarła do Europy w czerwcu 2014, do Bilbao w Hiszpanii [6]. Wstępna propozycja Komisji Europejskiej implementacji dyrektywy o jakości paliw (FQD), zniechęcała do użycia wysoko węglowych paliw kopalnych, takich jak piaski bitumiczne, niestety nie znalazło to odzwierciedlenia w finalnej wersji tekstu.
Źródło: materiały prasowe INSPRO
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.