REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zdzisław Beksiński - artysta i projektant Autosanu

Subskrybuj nas na Youtube
Zdzisław Beksiński
Zdzisław Beksiński

REKLAMA

REKLAMA

Choć Zdzisław Beksiński znany jest z talentu artystycznego, wielu pamięta jego prototypy autobusów, opracowywane dla sanockiego Autosanu. Choć żaden z jego projektów nie trafił do produkcji seryjnej, to wzbudził nimi uznanie. Jego dzieła niejednokrotnie wyprzedzały epokę komunizmu, co było źle postrzegane przez ówczesne władze antynarodowe.

Zdzisław Beksiński - wspaniały talent?

Malarz, rzeźbiarz, grafik, fotografik, a także autor opowiadań Zdzisław Beksiński przez blisko 10 lat był projektantem nadwozi autobusów. Jest też autorem znaku firmowego sanockiego Autosanu.

REKLAMA

REKLAMA

"Jego przygoda z motoryzacja trwała od 1956 r. do połowy lat 60. Żaden projekt nie trafił do masowej produkcji. Pozostał jednak we wspomnieniach starszych mieszkańców Sanoka, którzy pamiętają jeżdżące po mieście prototypy zaprojektowane przez Beksińskiego. Zaskakiwały wyjątkowo nowoczesnymi rozwiązaniami" – powiedział PAP dyrektor sanockiego Muzeum Historycznego i przyjaciel artysty Wiesław Banach.

W 1958 r. na ulicach Sanoka pojawił się prototyp "skrzydlatego autobusu", który w niczym nie przypominał jeżdżących dotąd po polskich drogach. Miał duże okna, przeszkloną część dachu. Z boku Beksiński umieścił dwa, przypominające rakiety, tunelowe wloty powietrza, które miały chłodzić umieszczony z tyłu silnik. Całość dopełniała niespotykana wtedy kolorystyka: delikatna zieleń oraz biel.

REKLAMA

"Wyglądał jak amerykańskie +krążowniki szos+. Były to sensacyjne rozwiązania jak na tamte, szare i siermiężne czasy PRL" – zauważył Banach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mimo, że zyskał akceptację kierownictwa sanockiej fabryki ministerstwo nie zgodziło się na masową produkcje. "Był nazbyt amerykański, nie pasował do socjalistycznej rzeczywistości. Nikt nie odważył się zaryzykować" – dodał Banach.

Akceptacji motoryzacyjnych decydentów nie zyskał także kolejny projekt, zupełnie inny od poprzedniego, prosty, bez zbędnych tłoczeń i łuków. Kursujący po mieście prototyp z mocno przeszklonymi oknami w kształcie rombu sanoczanie nazwali "akwarium".

Zobacz też: Jak będą wyglądać fabryki samochodów w przyszłości?

Potem były jeszcze dwa projekty, także bez skierowania do produkcji. Wyprodukowano jedynie kilkanaście egzemplarzy minibusa autorstwa Beksińskiego, który w wielu rozwiązaniach nawiązywał do "akwarium".

Brak sukcesów zadecydował negatywnie o karierze artysty w Autosanie. 25 grudnia 1965 r. został przeniesiony z biura projektowego do malarni transparentów propagandowych. "Odczuł to bardzo boleśnie, jako wielką przykrość" – zauważył Banach.

Niedługo potem Beksiński odchodzi z firmy, którą w 1832 r. zakładał jego pradziadek Mateusz.

Według Banacha, "Beksiński potrafił myśleć marketingowo, wiedział jak ważna jest stylistyka produktu, żeby był atrakcyjny na zagranicznych rynkach".

"Wydaje się, że autobusy z nadwoziami według jego projektów nie miałyby większych kłopotów ze znalezieniem klientów na świecie. Szkoda, że tak się nie stało, bo przecież zwiększenie możliwości eksportowych firmy było powodem zatrudnienia go w fabryce" – podkreślił dyrektor sanockiego muzeum.

Do współczesności nie zachował się żaden prototyp autobusów Beksińskiego. W jego galerii w Muzeum Historycznym w Sanoku można natomiast oglądać ich fotografie i szkice.

Jednak zdaniem Banacha, niektóre elementy narzuconej przez Beksińskiego stylistyki znalazły się w produkowanych w kolejnych dekadach w Sanoku autobusach. "Choć w tamtych projektach znacznie ograniczono jego wyobraźnię" – zaznaczył.

Natomiast po Beksińskim pozostał zaprojektowany przez niego ponad pół wieku temu znak firmowy Autosanu. Jednym z jego elementów jest stylizowany bocian. Właśnie te ptaki były wszechobecne w Sanoku w czasach, kiedy jego pradziad budował fabrykę. Według legendy, kiedy opuszczą okolice fabryki firma upadnie.

Beksiński urodził się w Sanoku 24 lutego 1929 r. Po ukończeniu architektury na Politechnice Krakowskiej wrócił do rodzinnego miasta.

W 1977 roku opuścił Sanok; zamieszkał w Warszawie. W latach 70. i 80. XX w. stał się znany zarówno w kraju, jak i za granicą. Jego obrazy pokazywane były w prestiżowych galeriach na całym świecie, m.in. we Włoszech, Niemczech, Francji, Belgii.Został zamordowany 21 lutego 2005 r. w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Zgodnie z jego wolą pochowano go w Sanoku.

Sanockie Muzeum Historyczne, gdzie mieści się Galeria Beksińskiego, posiada największą kolekcję jego prac; kilka tysięcy obrazów, reliefów, rzeźb, rysunków, grafik i fotografii. Placówka jest spadkobiercą spuścizny i majątku po artyście.

Źródło: materiały prasowe Newseria.pl

Zdzisław Beksiński
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowy nieoznakowany radiowóz na drogach. 140 km/h w mieście i zatrzymane prawo jazdy

Pierwszy dzień służby nowego nieoznakowanego radiowozu i od razu spektakularna interwencja. Policjanci zatrzymali kierowcę, który w terenie zabudowanym pędził z prędkością 140 km/h, mimo ograniczenia do 70 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące, otrzymał mandat w wysokości 2000 zł i 14 punktów karnych. Nowoczesny pojazd z wideorejestratorem pozwolił mundurowym zareagować natychmiast, to zapowiedź bardziej skutecznych kontroli prędkości na polskich drogach.

KGP: 115 855 interwencji, 468 wypadków drogowych, 31 ofiar śmiertelnych [Podsumowanie tygodnia + Akcja "Znicz" 2025]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 855 interwencji. Byli wzywani do 468 wypadków drogowych.

Poleasingowy nie zawsze znaczy bezpieczny – na co zwrócić uwagę przy zakupie auta poflotowego?

Samochody poleasingowe od lat stanowią ważny filar polskiego rynku wtórnego, przyciągając kupujących swoją przewidywalnością, dobrze udokumentowaną historią i, coraz częściej, dobrym wyposażeniem. Jednak nie każde auto poflotowe jest w równie dobrej kondycji, a rynek ten nie jest wolny od zagrożeń takich jak kręcenie liczników, ukryte istotne szkody czy nie zawsze profesjonalne naprawy.

Mandat za wycieraczki w samochodzie. Brudna szyba też słono płatna

Wielu kierowców nie ma pojęcia, że za zużyte wycieraczki albo brudną szybę można dostać wysoki mandat. Policja coraz częściej zwraca uwagę na stan piór, spryskiwaczy i widoczność z kabiny, szczególnie jesienią i zimą. Wystarczy kilka smug na szybie, by auto uznano za niesprawne technicznie. Sprawdź, ile możesz zapłacić i kiedy funkcjonariusz ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny.

REKLAMA

Co się stanie, jak zatankujesz benzynę 98 zamiast 95? O czym decyduje liczba oktanowa?

Na stacjach paliw różnica między benzyną 95 a 98 to kilka złotych za bak, ale kierowcy wciąż zastanawiają się, czy droższe paliwo rzeczywiście daje coś więcej. Czy silnik będzie działał lepiej, czy to tylko marketing? Wyjaśniamy, czym różni się liczba oktanowa, co dzieje się po zatankowaniu 98 do auta przystosowanego do 95 i kiedy takie paliwo faktycznie ma sens.

Będą surowe kary dla początkujących kierowców. Nadchodzi europejskie prawo jazdy. Unia do 2030 r. obniża liczbę wypadków o połowę

Będą surowe kary dla początkujących kierowców w okresie próbnym. Ile lat będzie trwał taki okres? Nadchodzi europejskie prawo jazdy. Unia chce obniżyć liczbę ofiar wypadków drogowych o połowę do 2030 r.

Jak odpalić samochód z kabli? Instrukcja krok po kroku i najczęstsze błędy kierowców

Silnik nie reaguje, a kontrolki tylko mignęły? To klasyczny objaw rozładowanego akumulatora. Nie musisz od razu dzwonić po pomoc drogową, wystarczą kable rozruchowe i drugi samochód, by uruchomić silnik w kilka minut. Sprawdź, jak prawidłowo podłączyć przewody, czego unikać i jak nie uszkodzić elektroniki w aucie podczas rozruchu z kabli.

Prawo jazdy seniorów: czy grozi Ci utrata uprawnień od 2026? Sprawdzamy fakty

Kierowcy po 70. roku życia będą tracić prawo jazdy, jeśli nie przejdą obowiązkowych badań lekarskich? Internet obiegły sensacyjne doniesienia o rzekomych zmianach, które miały wejść w życie od 2026 roku. W sieci zawrzało, a wielu seniorów zaczęło pytać, czy faktycznie będą musieli odnawiać dokument. Sprawdzamy, co w tej sprawie potwierdziło Ministerstwo Infrastruktury.

REKLAMA

Kiedy wymienić opony na zimowe? Jak je przechowywać?

Przy jakiej temperaturze powinno się zmieniać opony na zimowe? Komu powierzyć wymianę ogumienia? Jak przechowywać opony? Sprawdzamy.

KGP: 111 767 interwencji, 481 wypadków drogowych, 38 ofiar śmiertelnych [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 111 767 interwencji. Byli wzywani do 481 wypadków drogowych.

REKLAMA