Rozwój produkcji samochodów w Chinach
REKLAMA
REKLAMA
Chińska motoryzacja
W Europie niewiele słyszy się o chińskiej motoryzacji. Fakt, że nieliczne produkty oferowane na starym kontynencie nie są najwyższej jakości oraz, iż maja one wielu uznanych konkurentów nie przysparza im wielu zwolenników. Jedynym ich atutem wydaje się być atrakcyjna cena. Jednak historia chińskiej motoryzacji jest już dość długa, sięga lat 50 – tych XX wieku. Początek produkcji samochodów oparto na samochodach ciężarowych, z myślą o rozwoju przemysłu ciężkiego. Fabryka samochodów marki „Wyzwolenie” dostała „zielone światło” od samego przewodniczącego Mao Tsetunga. Do lat 80–tych utrzymywała się tendencja stawiania na produkcję przemysłowych aut ciężarowych. Dopiero wówczas zaczęto myśleć o udostępnieniu tego dobra materialnego indywidualnej jednostce. W 1989 roku rozwój produkcji samochodów osobowych został uznany za jedną z priorytetowych spraw gospodarczych. Wtedy to otworzył się ogromny rynek dla producentów aut, nastąpił bardzo szybki rozwój tej branży. Samochody ciężarowe kupowało państwo, osobówki natomiast stawały się własnością osób prywatnych.
REKLAMA
Zobacz też: Chiński Qoros 3 najlepszy w testach zderzeniowych Euro NCAP!
W 1994 roku po Chinach jeździło 9 milionów samochodów. !0 lat potniej już 24 miliony i większość stanowiły samochody osobowe. W 1994 roku ogłoszono „Wytyczne polityki rozwoju przemysłu motoryzacyjnego”, w których to uznano przemysł samochodowy jako jeden z głównych narodowych obrębów gospodarki. Niedługo potem produkcja aut przekroczyła barierę miliona produkowanych aut rocznie. Obecnie zbliża się do 5 milionów aut rocznie, co stawia Chiny w czołówce producentów na świecie. Chińskie marki na rynku to: BYD Auto , Chang’ an Automotive Group, Chery, DFM Dongfeng Motor, Geely, Great Wall Motor, Hafei Motor, Landwind, Lifan, Auto Zhongxing. Należy podkreślić, że wiele z tych marek zyskuje sobie coraz lepsze opinie i staje się znanymi alternatywami dla drogich aut użytkowych w Europie. W testach zderzeniowych EURO NCAP chiński pojazd marki Landwind uzyskał 5 gwiazdek a jest to najwyższy do uzyskania wynik, co klasyfikuje go na równi z pojazdami prestiżowych producentów aut. W Chinach coraz więcej samochodów poruszających się po tamtejszych drogach to auta europejskie, przystosowane jedynie do wymagań lokalnej społeczności. Jest to obecnie największy rynek zbytu dla aut grupy Volkswagen, która to otworzyła tam nawet fabrykę, aby sprostać wymaganiom i popytowi rynku. Pokazuje to jak bardzo istotny jest to rynek zbytu, nawet dla potentatów samochodowych. Gdy w Europie i Ameryce Północnej sprzedaż aut wyraźnie spada, w Chinach zapotrzebowanie na nie wciąż rośnie.
Zobacz też: Chińskie autobusy elektryczne będą jeździły po Warszawie
REKLAMA
Tendencja ta powinna się utrzymywać, gdyż potencjał gospodarki chińskiej ciągle pcha ją do wzrostu gospodarczego, sytuacja w Europie zaś nie jest stabilna, a gospodarki starego kontynentu wyhamowują i kurczą się. Powoli następuje również ekspansja inwestycji Chińczyków w marki europejskie, będące w kłopotach. Tak się stało w przypadku legendarnej firmy szwedzkiej Volvo. Zostało ona w 2010 roku przejęta przez koncern Geely. Spowodowało to przejęcie całej technologii przez azjatyckiego producenta. Najważniejsze, że nie odnotowano dotychczas spadku jakości produktów tej firmy, co może świadczyć o potencjale połączonego już koncernu. Istnieje też ciemna strona produkcji chińskich aut. Jest nią bezkarne jak dotychczas kopiowanie sylwetek pojazdów europejskich. Na prawie każdych targach motoryzacyjnych dochodzi do prezentacji bliźniaczego modelu do jakiegoś auta z Europy czy USA. Najczęściej są to samochody producentów niemieckich. Mercedes–Benz nie raz starał się wyegzekwować karę dla chińskich koncernów, jest to jak do tej pory nieskuteczne, ale też i ryzykowne. Gdyby chińskie granice zostały zamknięte dla danej marki, jej straty byłyby zdecydowanie wyższe niż tylko skopiowanie wyglądu danego modelu.
Jak widać Chiny stały się już potęgą w świecie motoryzacji, podobnie jak w innych gospodarczych dziedzinach globalnych. Należy się spodziewać stopniowego podnoszenia jakości i niezawodności produktów z tego kraju, a co za tym idzie rozpowszechnienia ich w Europie. To dobrze, bo są to auta tanie, co spowoduje ostrzejszą rywalizacje cenowa między koncernami ,a z tego największy zysk czerpał będzie klient.
Źródła:
Małgorzata Pietrasiak, Współczesne Chiny: kultura, polityka, gospodarka
Jolanta Kubicka, Rozwój gospodarczy Chin w dobie globalizacji - wybrane aspekty
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.