Mercedes EQT - niewielki van z napędem elektrycznym
REKLAMA
REKLAMA
Mercedes EQT: van na nowym poziomie stylistycznym!
Bryła Mercedesa EQT rzeczywiście przypomina vana. Sposób jej ukształtowania nie ma już jednak nic wspólnego z dostawczakami! Wąskie, LED-owe światła z przodu, ogromnych rozmiarów grill z diamentowym wykończeniem, obła sylwetka tworząca harmonijną całość, a do tego klaki ukryte w zarysie paneli bocznych. Obręcze aluminiowe stosowane w EQT mogą mieć nawet 21 cali wielkości. Poza tym na liście opcji pojawi się panoramiczny dach oraz elektryczny longboard z tyłu.
REKLAMA
Kabina pasażerska Mercedesa EQT jest zdecydowanie bardziej konwencjonalna. I choć pojawia się w niej ekran zamiast zegarów czy ekran multimedialny, nie jest to poziom cyfryzacji znany chociażby z najmniejszej w gamie klasy A. Czy mi to przeszkadza? W żadnym razie. Szczególnie że nigdy nie byłem przesadnym zwolennikiem poziomu cyfryzacji w wykonaniu Mercedesa. Fajnie jednak, że Niemcy pozostawili jedną ze swoich cech charakterystycznych - mocno rozbudowane podświetlenie ambientowe kabiny.
Mercedes EQT: długie nadwozie i 7 foteli
Mówiąc o Mercedesie EQT używam sformułowania niewielki van. I być może niewielki pasuje do miejsca w segmencie, jednak nie do wymiarów pojazdu. Auto będzie miało bowiem 4945 mm długości! A to nie koniec, bo szerokość nadwozia sięgnie 1863 mm, a wysokość 1826 mm. Skutek? W kabinie pasażerskiej Niemcy znaleźli miejsce nawet dla siedmiu pełnowymiarowych foteli! W ten sposób każda z podróżujących osób będzie miała właściwy komfort.
W chwili obecnej Niemcy nazywają nowy model Mercedesem EQT. W chwili rynkowego debiutu - w roku 2022 - samochód zostanie nazwany klasą T. Co niezwykle ważne, początkowo auto trafi do sprzedaży głównie z napędami konwencjonalnymi. Silnik elektryczny stanie się częścią jego konstrukcji, jednak w terminie późniejszym.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.