Nowa Toyota Mirai - już wiemy jak zmienił się napęd auta!
REKLAMA
REKLAMA
Już pod koniec roku 2020 na rynku pojawi się druga generacja Toyoty Mirai. I jedno w modelu z pewnością nie zmieni się w stosunku do poprzednika. Tankowanie samochodu nadal będzie trwało zaledwie kilka minut i nadal podczas jazdy będzie on emitował do środowiska wyłącznie... wodę! Jakie zmiany technologiczne przewidział producent? Przedstawiciele japońskiej marki mówią w pierwszej kolejności o zwiększeniu zasięgu. Ten może wzrosnąć nawet o 30 proc. - co powinno dać wynik oscylujący w granicy jakiś 650 kilometrów na jednym tankowaniu.
REKLAMA
Nowa Toyota Mirai otrzyma aż trzy zbiorniki na wodór
Większy zasięg został osiągnięty na kilka sposobów. Po pierwsze inżynierowie Toyoty usprawnili sposób pracy ogniwa wodorowego. Teraz będzie ono po prostu bardziej oszczędne. Po drugie sporo pracy zostało poświęconej udoskonaleniu systemu zarządzania energią. Po trzecie częścią konstrukcji staną się większe zbiorniki na wodór - pojawią się aż trzy zbiorniki pozwalające na zatankowanie aż kilograma paliwa więcej. Uzupełnieniem tych zmian stało sie zastosowanie architektury TNGA podczas opracowywania platformy nowej Toyoty Mirai.
W oficjalnych komunikatach prasowych Japończycy bardzo dużo miejsca poświęcają designowi nowej wersji auta wodorowego. Ten jest nie tylko oryginalny i dość wyrazisty, ale przede wszystkim stawia na obłości. A te nadają karoserii elegancji i sprawiają, że samochód wygląda jak prawdziwa limuzyna. Stylizację uzupełniają 20-calowe felgi aluminiowe, przypominające wyglądem wirnik silnika odrzutowego.
To nie tylko auto wodorowe. To po prostu fajne auto?
Naszym celem było opracowanie samochodu, którym nasi klienci będą chcieli jeździć przy każdej okazji. Skupiliśmy się na budowie auta o atrakcyjnym, budzącym emocje wyglądzie i dynamicznym napędzie, którego osiągi zapewnią radość z jazdy. Chcę, żeby klienci wybierali Mirai nie tylko ze względu na technologię ogniw paliwowych, ale przede wszystkim dlatego, że chcą jeździć właśnie tym samochodem, który - tak się składa - ma wodorowy napęd. - powiedział Yoshikazu Tanaka, główny inżynier nowej Toyoty Mirai.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA