Porsche rozwija dalej wyścigowe technologie
REKLAMA
REKLAMA
Porsche kontynuuje projekt „program LMP1” do końca 2018 roku
Zarząd Porsche AG podjął decyzję o przedłużeniu programu dotyczącego prototypu Porsche 919 Hybrid, znanego głównie z Le Mans, do końca sezonu 2018. Wyścigowy model z napędem o mocy około 1000 KM służy jako jeżdżące laboratorium badawcze dla technologii, które trafią do sportowych aut przyszłości. To zasługa jego przełomowej koncepcji, wyróżniającej się niewielkim silnikiem turbo i wydajnymi systemami odzyskiwania energii oraz ekstremalnie lekką konstrukcją.
Jak mówi Matthias Müller, Prezes Zarządu Porsche AG: „Sport motorowy stanowi ważną część tożsamości marki Porsche - ale nie jako cel sam w sobie. Wyścigi mają pomóc w opracowaniu technologii, które w przyszłości trafią do naszych cywilnych aut sportowych. Do powrotu do najwyższej ligi sportów motorowych przekonały nas wprowadzone w ubiegłym roku rewolucyjne przepisy dotyczące wydajności. I już w drugim roku startów zdobyliśmy najwyższe trofeum w wyścigach długodystansowych - wraz z innowacyjnym 919 Hybrid odnieśliśmy podwójne zwycięstwo w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. To wybitne świadectwo kwalifikacji ludzi z centrum badań i rozwoju Porsche w Weissach. Rywalizacja przynosi owoce - dostrzegamy dalszy potencjał synergii między programami modeli wyścigowych i sportowych. Dlatego zdecydowaliśmy się przedłużyć program LMP1".
Dla najwyższej klasy prototypów Le Mans (LMP1) wystawianych przez producentów przepisy Długodystansowych Mistrzostw Świata (FIA WEC) przewidują zastosowanie systemów hybrydowych i ograniczenie ilości energii (paliwa oraz energii elektrycznej) przypadającej na jedno okrążenie.
Wolfgang Hatz, Członek Zarządu ds. Badań i Rozwoju, podkreśla: „Porsche ustanawia nowe wzorce w mistrzostwach WEC. 2-litrowy, turbodoładowany silnik benzynowy V4 o mocy ponad 500 KM jest najwydajniejszą jednostką spalinową, którą do tej pory zbudowaliśmy. Jako jedyni jesteśmy w stanie wygenerować w Le Mans 8 MJ energii elektrycznej z dwóch systemów odzyskiwania energii. Nietrudno dostrzec, że rywalizacja w wyścigach »napędza« naszych inżynierów do śrubowania osiągów”.
Fritz Enzinger, wiceprezes programu LMP1, dodaje: „Nasz program zaczynaliśmy w Weissach w 2012 roku, wraz z garstką ludzi, dosłownie od czystej kartki papieru. Mieliśmy wysokie oczekiwania i mnóstwo odwagi. Jestem bardzo dumny z zespołu, który dziś tworzy 230 osób, i cieszę się, że możemy teraz bezpiecznie zaplanować trzy kolejne sezony mistrzostw świata oraz starty w Le Mans”.
REKLAMA
Źródło: Porsche
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.