REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

GP Europy: Alonso, fantastica!

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Fernando Alonso pokazał, że potrafi wyprzedząć nawet na tak trudnych technicznie torach jak ten w Walecji. Zwyciezył, choć startował z 11-tego pola.
Fernando Alonso pokazał, że potrafi wyprzedząć nawet na tak trudnych technicznie torach jak ten w Walecji. Zwyciezył, choć startował z 11-tego pola.
www.ferrari.com
www.ferrari.com

REKLAMA

REKLAMA

Hiszpan Fernando Alonso zwyciężył w GP Europy, rozgrywanym na torze w Walencji. To jego drugie zwycięstwo w tym sezonie. Podium w Hiszpanii uzupełnili Kimi Raikkonen oraz, pierwszy raz w tym sezonie, Michael Schumacher.

REKLAMA

Początek wyścigu rozpoczął się od zaciętej walki już na drugim zakręcie, na którym Romain Grosjean wywalczył 3-cie miejsce. Świetnie wystartował także Kamui Kobayashi, który odnotował awans o trzy pozycje - z 7-go na 4-te miejsce. Najgorszy start zaliczył Nico Rosberg, który ruszając do wyścigu z 6-go pola startowego, spadł poza pierwszą dziesiątkę(11-te miejsce). Lewis Hamilton przez pierwsze dziesięć okrążeń, utrzymywał 2-gie miejsce wywalczone w kwalifikacjach, jednak jego tempo było znacznie słabsze od tego, które prezentował jadący za nim Grosjean i na 10-tym okrążeniu został pokonany w bezpośredniej walce przez młodego Francuza.

REKLAMA

Na tle całej stawki kierowców wyróżniało się jednak dwóch zawodników. Pierwszym z nich był prowadzący w wyścigu Sebastian Vettel, który po 10-okrążeniach, miał już ponad 10-sekundową przewagę nad drugim w klasyfikacji Grosjean( 1.Vettetel, 2.Grosjean, 3. Hamilton, 4. Kobayashi, 5. Maldonado, 6.Raikkonen, 7. Hulkenberg, 8. Alonso, 9. di Resta, 10. Massa).

Gwiazdą, która przyćmiła jednak osiągnięcia Vettela był Fernando Alonso, którego kamery praktycznie w ogóle nie opuszczały. Hiszpan, startujący na oponach wykonanych z miękkiej mieszanki, już po pierwszym okrążeniu przedarł się z 11-tego pola startowego na 8-miejsce. Po dwunastu okrążeniach zdołał wyprzedzić Hulkenberga, a po zjeździe Hamiltona do pit stopu  i uporaniu się na tym samym okrążeniu z Pastorem Maldonado, był już 5-tym kierowcą w stawce. Gdy na 17-tym okrążeniu wyjechał od swoich mechaników na 9-tym miejscu, będąc wyposażonym w nowy komplet „miękkich” opon, na nowo rozpoczął walkę o punktowane miejsca. Najpierw wyprzedził Webbera i Sennę a chwilę później odarł z jakichkolwiek złudzeń Michaela Schumachera, awansując na 6-te miejsce.

Zobacz też: GP Monaco: Weber wygrywa i ustanawia nowy rekord!

REKLAMA

Wyścig na torze w Walencji obfitował w wiele ciekawych, acz nie zawsze kończących się pomyślnie, manewrów wyprzedzania. Już przed 20-stym okrążeniem kibice mogli zachwycić się spektakularną kraksą, w której uczestniczyli Bruno Senna oraz Kamui Kobayashi. Brazylijczyk, próbując odeprzeć atak Japończyka, zostawił mu za mało miejsca w prawym zakręcie, przez co zawzięty w walce reprezentant Saubera, uderzył w jego tylne prawe koło i przebił mu oponę. Obaj zawodnicy, po uprzedniej wizycie u swych mechaników, mogli jednak kontynuować dalej jazdę.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Świetne dysponowany tego dnia Alonso, wykorzystywał bezlitośnie problemy swych oponentów. Na 22-gim okrążeniu wyprzedził jadącego na czwartym miejscu Paula di Reste, którego bolid, na skutek silnej degradacji opon, miał wyraźne trudności z utrzymaniem się na torze. Chwilę później, Szkot stracił swoją pozycję na rzecz Kimiego Raikkonena oraz Pastora Maldonado. To spowodowało, że di Resta jeszcze na tym samym okrążeniu zjechał do boksów po komplet nowych opon.

Moment przełomowy w wyścigu o GP Europy miał miejsce wraz z nadejściem 27-go okrążenia. Eric Vergne, kierowca zespołu Toro Rosso, udowodnił po raz kolejny, że ma wyraźne problemy z opanowaniem emocji w trakcie wyścigu. Doprowadził do kolizji z Kovalainenen na dohamowaniu przed zakrętem nr 12, w wyniku której uszkodzeniu uległa zarówno przednia opona w bolidzie Fina, jak i tylna opona w samochodzie młodego Francuza. Próba kontynuowania jazdy przez obu zawodników spowodowała, że szczątki ich opon zostały rozrzucone po torze, stanowiąc zagrożenie dla innych zawodników. Aby zażegnać w porę potencjalne niebezpieczeństwo, na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.

Zobacz też: Maldonado zwycięża pod Barceloną-GP Hiszpanii

W wyniku tego incydentu, Sebastian Vettel stracił ponad 20-sekundową przewagę nad drugim w klasyfikacji wyścigu Grosjean. Był to jednak dopiero początek kłopotów młodego Niemca. Tuż po restarcie wyścigu który miał miejsce na 33-okrazeniu, jadący trzecim miejscu Fernando Alonso, wyraźnie nabrał pewności siebie i jeszcze przed wjazdem na słynny most zwodzony, wyprzedził Grosjean, awansując tym samym na drugie miejsce. Vettel, widząc w lusterku Alonso, wyraźnie przyspieszył, jednak w wyniku awarii swojego bolidu(uszkodzony alternator), musiał zakończyć wyścig na 34-okrążeniu. W tym momencie widownia na torze w Walencji oszalała, bowiem liderem wyścigu został ich reprezentant, Hiszpan Fernando Alonso. Tuż po zjeździe z toru samochodu bezpieczeństwa, doszło także do zderzenia pomiędzy Felipe Massą a Kamuim Kobayashi, w wyniku czego Brazylijczyk musiał zjechać do pit-stopu. 

Kierownictwo Lotusa liczyło, że tempo liderującego stawce Hiszpana spadnie pod koniec wyścigu i w tym upatrywali swej szansy na końcowe zwycięstwo. Niestety, po raz kolejny okazało się, że w życiu nie wszystko można przewidzieć. Na 41-okrażęniu w bolidzie Grosjean awarii uległ alternator, przez co z wyścigu odpadł kolejny „pewniak” do podium.

Co raz lepiej jednak zaczęli prezentować się w Walencji dwaj rywalizujący ze sobą zawodnicy-Michael Schumacher i Mark Weber. Obaj jechali na „miękkich” oponach i obaj zajmowali miejsca na początku drugiej dziesiątki, jednak ich tempo jazdy było wyraźnie lepsze od pozostałych zawodników. Najpierw uporali się z Pietrowem, następnie z Buttonem, awansując tym samym odpowiednio na 8-me i 9-te miejsce. W klasyfikacji wyścigu doszło do kolejnych przetasowań. Pietrov miał widowiskową kolizję z Ricciardo, Alonso zmniejszył tempo, a na 55-tym okrążeniu Hamilton został wyprzedzony przez Kimiego Raikkonena i przez co spadł na trzecie miejsce. Chwile wcześniej Schumacher wraz z Webberem, zdołali wyprzedzić Pereza oraz di Restę.

Sensacyjna końcówka wyścigu wydawała się nie mieć końca. Hamilton, który pod koniec wyścigu miał lepsze czasy od Alonso, nagle stracił swoje rewelacyjne tempo a zużyte opony zaczęły mu wyraźnie doskwierać. Na dwa okrążeniu przed metą, problemy Brytyjczyka postanowił wykorzystać Maldonado. Próba wyprzedzenia Hamiltona na 12-stym zakręcie nie powiodła się jednak, bowiem ten nie zostawił mu wystarczająco dużo miejsca. W konsekwencji tego, widzowie mogli zobaczyć kolejną spektakularną kraskę, w której tym razem Hamilton wypadł z toru i rozbijając się na ścianie, stracił nie tylko szanse na trzecie miejsce ale i na jakiekolwiek punkty w wyścigu. W wyniku starcia obu zawodników, uszkodzeniu uległ także bolid Maldonado, przez co Wenezuelczyk stracił swoją pozycje na rzecz rewelacyjnie jadących w końcówce rywalizacji Schumachera i Webbera. Tym samym 7-krotny Mistrz Świata w F1 mógł po raz pierwszy w tym sezonie stanąć na podium.

Zobacz też: Rajd Chorwacji: duet Sołowow/Baran tuż za podium

Wyścig o GP Europy na torze w Walencji wygrał zasłużenie Fernando Alonso z zespołu Ferrari. Hiszpan od samego początku prezentował swoją wysoką formę a jego liczne manewry wyprzedzania na trudnym technicznie torze, były wodą na młyn dla spragnionych emocji fanów Formuły 1. Nawet najwięksi oponenci dwukrotnego Mistrza Świata w F1, nie mieli z nim szans w bezpośredniej konfrontacji. Jest też pierwszym zawodnikiem w tym sezonie, który wygrał więcej niż jeden raz. Wcześniej triumfował na torze w Malezji. Wyścig nie ułożył się pomyślnie ani dla Sebastiana Vettela, któremu w drodze po pewne zwycięstwo przeszkodziła awaria alternatora ani dla Hamiltona, którego zgubiły emocje. Gdyby nie to, liderem klasyfikacji generalnej Mistrzostw mógłby być któryś z nich, a póki co tytuł mistrzowski przybliżył się znacznie do Fernando Alonso.

Zobacz też: Alonso triumfuje w deszczowym GP Malezji

Klasyfikacja generalna wyścigu o GP Europy:

Lp.       Imię i nazwisko            Zespół            

1          F. Alonso                       Ferrari            

2          K. Raikkonen                Lotus  

3          M. Schumacher           Mercedes GP 

4          M. Webber                    Red Bull          

5          N. Hulkenberg             Force India     

6          N. Rosberg                  Mercedes GP 

7          P. di Resta                   Force India     

8          J. Button                       McLaren         

9          S. Perez                        Sauber

10        B. Senna                      Williams F1     

11        D. Ricciardo                Toro Rosso                   

12        P. Maldonado              Williams F1.        

13        W. Pietrow                    Caterham                       

14        H. Kovalainen              Caterham                       

15        C. Pic                            Marussia                        

16        F. Massa                      Ferrari                

17        P. de la Rosa              Hispania Racing                         

18        N. Karthikeyan            Hispania Racing              

n/u       L. Hamilton                 McLaren                       

n/u       R. Grosjean                Lotus                 

n/u       S. Vettel                       Red Bull                        

n/u       K. Kobayashi              Sauber               

n/u       J. Vergne                    Toro Rosso

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Branża motoryzacyjna w kryzysie, coraz więcej restrukturyzacji

Branża motoryzacyjna w Polsce i Europie przeżywa poważny kryzys – w 2024 roku zlikwidowano 54 tys. miejsc pracy, najwięcej od czasu pandemii. Według raportu MGBI wzrosła też liczba postępowań restrukturyzacyjnych do 141, co pokazuje, że firmy coraz częściej szukają ratunku poza upadłością.

CANARD uruchomiło dwa nowe fotoradary [mapa fotoradarów, taryfikator mandatów, punkty karne]

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym uruchomiło w zeszłym tygodniu dwa nowe fotoradary. Gdzie znajdują się nowo uruchomione fotoradary? Jakie są ograniczenia na drogach? Z jakimi konsekwencjami powinni liczyć się kierowcy za przekroczenie prędkości?

Bezpłatna komunikacja zamiast biletów i rowerów miejskich? Czas na odważne decyzje w polskich miastach

Czy naprawdę warto utrzymywać system biletowy, skoro i tak w ponad 68% ( 2025 roku może to być jeszcze więcej) pokrywamy koszty transportu publicznego z budżetów miast? A może pora na poważną debatę o całkowicie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Polsce?

KGP: 106 002 interwencji, 389 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 002 interwencji. Byli wzywani do 389 wypadków drogowych.

REKLAMA

Ekologiczny samochód może być droższy od normalnego, uważają teraz polscy posiadacze aut. O ile więcej za niego są skłonni zapłacić

Podejście Polaków do tego, czy ich nowe auto będzie miało rozwiązania ekologiczne czy też nie, widoczne jest w gotowości do poniesienia wyższych kosztów w imię bardziej przyjaznych środowisku technologii. Już co trzeci uważa, że samochód ekologiczny może być droższy niż standardowy.

Ekologiczne auto? Ponad połowa Polaków nie dopłaciłaby do niego

Czy ekologiczność samochodu to dla Polaków ważny czynnik i element decyzyjny przy zakupie? Ponad jedna trzecia ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez Santander Consumer Multirent byłaby w stanie dopłacić do takiego pojazdu.

Bezpieczeństwo na opak – dlaczego polskie drogi z pierwszeństwem są sztucznie spowalniane?

Na polskich drogach coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której bezpieczeństwo planowane jest wbrew logice inżynierii ruchu drogowego. Droga z pierwszeństwem powinna gwarantować płynność. Czas na rewizję praktyk inżynierii drogowej.

System e-TOLL - co zrobić w przypadku nieuzasadnionego mandatu?

Cyfryzacja w działalności transportowej to duże ułatwienie. Wciąż jednak zdarzają się pomyłki. Zdarzyło Ci się dostać mandat, pomimo uiszczonej opłaty za przejazd autostradą? Sprawdź, co należy zrobić w przypadku niesłusznego mandatu.

REKLAMA

KGP: 110 588 interwencji, 460 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 588 interwencji. Byli wzywani do 460 wypadków drogowych.

Transport ostatniego etapu – czy elektryczne pojazdy to klucz do efektywności?

Choć to tylko końcowy odcinek drogi, „ostatnia mila” bywa najdroższym elementem całego łańcucha dostaw – potrafi pochłonąć od 40[1] do nawet 53[2] procent jego kosztów. W erze błyskawicznego e-commerce i rosnących oczekiwań klientów dotyczących tempa oraz elastyczności dostaw, wyzwania logistyczne mnożą się. Dodatkowo nowe przepisy o Strefach Czystego Transportu ograniczają możliwość korzystania z pojazdów spalinowych, zmuszając firmy do modernizacji flot i inwestowania w nisko- lub zeroemisyjne rozwiązania. Wszystko to sprawia, że skuteczne zarządzanie dostawami na ostatnim etapie wymaga dziś nie tylko sprawności operacyjnej, ale także innowacyjnego podejścia i zrównoważonych technologii.

REKLAMA