REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykańskie cła odbiją się na polskim przemyśle motoryzacyjnym

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
clo samochód dolary usa stany zjednoczone
clo samochód dolary usa stany zjednoczone
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Jak to możliwe skoro w Polsce nie produkuje się samochodów, które trafiają na amerykański rynek? Ale wartość wytwarzanych w Polsce komponentów montowanych w tych pojazdach szacowana jest nawet na 350 mln euro rocznie. O tym, co nas czeka w branży w rozmowie z PAP mówi prezes PZPM, Jakub Faryś.

25 proc. cła na samochody

W czwartek wchodzą w życie wprowadzone przez administrację Donalda Trumpa 25 proc. cła na samochody, lekkie ciężarówki i części samochodowe importowane do USA.

REKLAMA

REKLAMA

- Zgrubne szacunki mówią, że 300-350 mln euro wartości naszego eksportu stanowią elementy, które trafiają do samochodów produkowanych w krajach ościennych, które są wysyłane na rynek amerykański, tak więc wprowadzenie 25 proc. ceł na samochody importowane do USA pośrednio odczuje również polski przemysł - wskazał Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM)

Faryś zaznaczył, że nie ma danych wskazujących, do których konkretnie modeli wytwarzane w Polsce części trafiają, ale "może się okazać, że trafiają one w znacznej mierze do pojazdów jednej marki, która będzie bardziej poszkodowana od innych".

Polecamy: Samochód w firmie

REKLAMA

Faryś zauważył, że Unia Europejska eksportuje rocznie do Stanów niespełna milion samochodów, a po wprowadzeniu nowych stawek celnych część z nich nie trafi na amerykański rynek, co będzie oznaczało perturbacje dla europejskiej branży motoryzacyjnej. - Cała roczna produkcja w Unii Europejskiej wynosi 12-13 mln samochodów, więc zmniejszenie eksportu nie spowoduje kataklizmu, ale biorąc pod uwagę obecną kondycję branży, będzie to jednak odczuwalne. Pamiętajmy o wszystkich nieszczęściach, które w ostatnich latach dotknęły europejski przemysł motoryzacyjny: pandemii, kryzysie półprzewodnikowym, wojnie w Ukrainie, szalejących cenach surowców czy wreszcie ekspansji chińskich producentów. Amerykańskie cła są więc kolejnym z całej serii ciosów. Każdy niesprzedany samochód to dodatkowe obciążenie producentów - podkreślił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Konsekwencje społeczne podniesienia ceł

Prezes PZPM zwrócił uwagę, na ewentualne konsekwencje społeczne. - Wyobraźmy sobie, że znaczną część produkcji jakiejś firmy stanowią komponenty przeznaczone do modeli, które trafiały dotąd na amerykański rynek. Znalezienie z dnia na dzień innego odbiorcy może się okazać niemożliwe, więc nagła utrata zamówień nieuchronnie oznacza redukcję zatrudnienia. Jeśli będzie to dotyczyło zakładów ulokowanych w dużym ośrodku, zwolnieni pewnie szybko znajdą nową pracę, ale w przypadku fabryki znajdującej się w małej miejscowości, zwolnienia mogą oznaczać poważne problemy w lokalnej społeczności - powiedział Faryś.

Ekspert dodał, że konsekwencje nowych taryf celnych poniosą również amerykańscy konsumenci, bo na tamtejszym rynku samochody zdrożeją. - Przy tym pokusę podniesienia cen będą mieli również producenci amerykańscy. Co prawda prezydent Trump zapowiadał, że będzie to kontrolował, ale należy wątpić, czy jest to wykonalne - stwierdził Faryś.

W opinii prezesa PZPM producenci, którzy mają zakłady w Stanach będą próbować zwiększyć produkcję na miejscu, ale będzie to możliwe w ograniczonym zakresie. - W Stanach wytwarzanych i rejestrowanych na miejscu jest rocznie 8 milionów samochodów. Drugie tyle stanowią 4 miliony produkowane w Kanadzie i Meksyku oraz kolejne 4 miliony pochodzące z Japonii, Korei, Europy i innych krajów. Podwojenie w krótkim czasie mocy produkcyjnych w amerykańskich zakładach jest jednak niemożliwe - zaznaczył.

Faryś wskazał, że inwestycje w motoryzacji mają charakter długofalowy, a kontrakty z dostawcami zawierane są często na lata. - Biznes nie będzie podejmował tak dalekosiężnych decyzji, tym bardziej że cła wprowadzone nagle przez amerykańską motoryzację, równie niespodziewanie mogą zostać odwołane - powiedział. Faryś zaznaczył również, że marki europejskie nie tylko produkują na Starym Kontynencie i eksportują samochody na rynek amerykański, ale również eksportują pojazdy wytwarzane w Stanach do Europy. Jeśli więc Komisja Europejska wprowadzi na zasadzie wzajemności cła na samochody z USA, pojazdy te również podrożeją. - Generalnie można się obawiać, że producenci, którzy z powodu tego zamieszania stracą pieniądze, będą starali sobie jakoś powetować te straty, podnosząc ceny swoich produktów - podsumował.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Światowy Dzień Bez Samochodu. Eksperci: Środek transportu wpływa na klimat

22 września obchodzimy Światowy Dzień bez Samochodu. Z okazji tego dnia eksperci z Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) w Instytucie Ochrony Środowiska – Państwowym Instytucie Badawczym (IOŚ-PIB) wskazują, że rozwój transportu publicznego może odegrać kluczową rolę w osiągnięciu celów klimatycznych Polski i Unii Europejskiej.

Od 19 września 2025 r. droższe badanie techniczne auta. Stawki wzrosły z 51 do 149 zł

Od piątku obowiązują wyższe opłaty za obowiązkowe badanie techniczne pojazdów. W przypadku samochodów osobowych stawka wzrosła o 51 zł, do 149 zł.

Przyszłość elektromobilności w Polsce – chińskie marki, auta poflotowe i konieczność dopłat do używanych elektryków

Polska elektromobilność rozwija się w tle dominacji rynku wtórnego. Choć obecność aut elektrycznych z drugiej ręki jest dziś w naszym kraju marginalna, sytuacja może się zmienić dzięki napływowi pojazdów z Europy Zachodniej i rosnącej obecności marek chińskich – nowoczesne systemy zasilania, konkurencyjne ceny i warunki gwarancji zwiększają ich atrakcyjność. Niezbędne jest też rozszerzenie programu dopłat do aut elektrycznych na pojazdy używane, co mogłoby przyspieszyć transformację rynku i zwiększyć dostępność elektryków dla szerszej grupy nabywców.

Amortyzacja samochodu a podatki – jak przedsiębiorca może skorzystać?

Zakup samochodu firmowego to nie tylko kwestia wygody i prestiżu, ale przede wszystkim decyzja finansowa, która ma bezpośredni wpływ na podatki. Amortyzacja pojazdu pozwala przedsiębiorcy na stopniowe rozliczanie kosztów związanych z jego nabyciem. Warto wiedzieć, jakie zasady obowiązują przy samochodach osobowych i dostawczych, ponieważ różnice mogą być znaczące.

REKLAMA

KGP: 98 115 interwencji, 398 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 98 115 interwencji. Byli wzywani do 398 wypadków drogowych.

Jazda rowerem po chodniku – czy jest dopuszczalna i w jakich sytuacjach?

Jazda rowerem staje się coraz bardziej popularna. Dostępne na rynku nowoczesne modele dodatkowo zachęcają do korzystania z tego środka transportu. Warto zatem znać kilka ważnych zasad ruchu drogowego dotyczącego rowerzystów.

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

REKLAMA

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

REKLAMA