REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pierwsza jazda: Toyota GT 86

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Michał Karczewski
Toyota GT86 -przód
Toyota GT86 -przód
Michał Karczewski

REKLAMA

REKLAMA

Sportowa GT 86 wreszcie trafiła do sprzedaży. Mówi się o niej jako o następcy Celiki, ale czy na pewno? W rzeczywistości to zupełnie inne auto i niewątpliwie „nowe oblicze Toyoty”.

Toyota GT 86 właśnie debiutuje na rynku i jest to wiadomość dobra przynajmniej z kilku powodów. Po pierwsze atmosfera niepewności była przez producenta podsycana od dawna. Na kolejnych targach motoryzacyjnych pojawiały się tajemnicze, ale coraz bardziej realnie wyglądające wersje tego modelu. Cały czas miały one jednak dopisek „Concept” i brak oficjalnej nazwy. Wszyscy więc czekali i czekali, ale wersji produkcyjnej doczekać się nie mogli. Po drugie odkąd z oferty Toyoty zniknęła Celica, producent zaczął jednoznacznie celować w klientów po 40-tce, co dla osób pamiętających dynamiczny wizerunek modeli Toyoty z lat 90-tych (wspomniana Celica, MR2, Supra, czy nawet starsze generacje Corolli) było prawdziwym ciosem. Wiele osób już zwątpiło, aż tu nagle producent udowodnił, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w segmencie aut dla ludzi młodych.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz też: Peugeot 207 Outdoor: Nie straszne mu krawężniki

Gdy najnowsze dziecko Japończyków było jeszcze w fazie Concept Caru, wiele osób, w tym również media, spekulowało na temat jego nazwy. Zastanawiano się, czy producent pozostanie przy modelu Celica. Tak się jednak nie stało i powodów znowu jest kilka. Najważniejszy jednak taki, że nowy model nie jest następcą tamtego modelu, ale autem stricte sportowym. Różnice to przede wszystkim tylny napęd, silnik typu Boxer, czy mniejsze i bardziej zwarte nadwozie. Ostateczna nazwa GT 86 została zaczerpnięta od Corolli AE 86, produkowanej w latach 1984-1987. To aut również było tylnonapędowe, miało niewielką masę i relatywnie niską cenę, dzięki czemu miało trafiać do szerokiego odbiorcy, a nie tylko być nieosiągalnym marzeniem. Podobna polityka towarzyszy zresztą nowemu modelowi.

Zobacz też: Test Honda Civic: lepsze nie jest wrogiem dobrego

REKLAMA

Zerknijmy do środka nowej Toyoty. W kokpicie siedzi się nisko. Fotele są znakomite, twarde, ale wygodne i świetnie trzymają ciało w zakrętach. Nie podobał mi się jedynie plastikowy panel przechodzący przez deskę rozdzielczą. Na uwagę zasługują za to dwie rzeczy. Praca skrzyni biegów nie jest tak męcząca jak w Mazdzie MX-5. Tam potrzeba dużej siły do wbijania kolejnych przestrzeń, co jest wprawdzie zgodne ze sportowymi trendami, ale okazuje się męczące podczas codziennej jazdy. Druga kwestia to zawieszenie. Z jednej strony twarde, ale nie tak jaz skała, wiec podróżując po polskich drogach nie mamy ochoty wystrzelić się w kosmos po pierwszych kilku kilometrach. Widać, że producent zbudował to auto również z myślą o codziennym użytkowaniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowy model powstał we współpracy z Subaru. Główna zasługa tej marki konstrukcja silnika. Sama jednostka napędowa została jednak zaopatrzona we wtrysk sygnowany przez Toyotę jako D4-S (połączenie wtrysku pośredniego i bezpośredniego). Silnik typu Boxer umieszczono z przodu, napęd przekazywany jest na tył i to właśnie ma być gwarancją dobrego prowadzenia i większej przewidywalności auta, niż w przypadku umieszczenia silnika z tyłu. Dzięki takiemu zabiegowi uzyskano bardzo dobry rozkład mas (53-przód, 47-tył) i szansę na łatwiejszą kontrolę, gdy GT 86 jedzie w poślizgu. Producent nie kryje zresztą, że największe zalety nowej Toyoty odkryć można właśnie podczas sportowej jazdy, a nie bulwarowej pokazówki jak w przypadku podstawowych wersji Celiki. Silnik w GT 86 rozwija równe 200 koni. Nie jest to przesadnie dużo i amatorzy sprintów na prostej mogą czuć niedosyt. Podczas technicznej jazdy i zabawy tylnym napędem taka moc jednak spokojnie wystarczy (jeśli ją opanujecie, jesteście nieźli). Dla malkontentów też jest dobra wiadomość – chodzą słuchy o mocniejszych wariantach tego silnika, ale szczegółów brak. Maksymalny moment to 205 Nm przy 6400 obr./min., zatem wysokie kręcenie silnika jak najbardziej wskazane.

Zobacz też: Test Lancia Voyager: Shuttle bus z pierwszej ligi

Prasowa prezentacja GT 86 odbyła się na nieczynnym wojskowym lotnisku pod Sochaczewem. Dało to szansę na wypróbowanie możliwości auta bez obawy o uszkodzenia samochodu, kierowcy i przechodniów. Nowa Toyota została zaopatrzona w zmodyfikowaną wersję systemu stabilizacji toru jazdy (VSC Sport). Działa on w trzech trybach. Pierwszy z nich mocno trzyma w ryzach uciekający tył. Drugi pozwala na jego 30 stopniowe wychylenia oraz trzeci, czyli całkowita dezaktywacja. Najwięcej frajdy, zwłaszcza bardziej doświadczonym kierowcom, zapewni tu ostatnia możliwość, ale warto zwrócić uwagę na tryb środkowy. Pozwala on bowiem na sporą frajdę i jednocześnie daje poczucie bezpieczeństwa. Część prób na torze wykonywana była właśnie na tym trybie i mimo, że przy próbie ostrzejszego driftu czuć „szarpanie” elektroniki, to pozwala on na łagodniejsze slajdy oraz bezpieczne przejazdy slalomów z dużymi prędkościami bez obawy i efektowne piruety. Nie ma jednak obawy, GT 86 nie jest autem dla dziewczynek i dymiącym bokiem również chodzi z łatwością.

Toyota twierdzi, że auto nie ma polskim rynku konkurencji. Trudno się z tym nie zgodzić, bo większość producentów, jako auta sportowe, oferuje obecnie kompakty z mocnymi silnikami. Mają pięciodrzwiowe nadwozia praktyczne, ale posiadają także przedni napęd (niektóre 4x4), a to jednak spora różnica. Z drugiej strony jeśli ktoś kupuje auto wyłącznie dla wyglądu, w ogóle jej nie odczuje. Jedyny rynkowy rywal na jakiego wskazuje producent to wspomniana Mazda MX-5. Wynika to z podobieństwa konstrukcji. Ceny GT 86 zaczynają się od 129 900 zł. Za te pieniądze dostaniemy wersję Sol w wyposażeniu której znajduje się właściwie wszystko czego trzeba (całe szczęście, że nie ma tu głupot w stylu systemu start/stop). Co ciekawe sterowania radiem z kierownicy nie ma nawet w opcji, ale czy komuś to przeszkadza? Bogatsza odmiana Prestige różni się tylko tym, że ma jeszcze skórzaną tapicerkę (a właściwie skórę połączoną z alkantarą) oraz podgrzewane fotele i kosztuje 136 900 zł. W opcji znajdują się: lakier metalik, pakiet stylistyczny Aero (z wielkim skrzydłem zamiast spojlera) i automatyczna, 6-biegowa skrzynia z łopatkami do zmiany biegów przy kierownicy. Miałem okazję przejechać się również autem wyposażonym w taki automat i jest to rozwiązanie dla kobiet lub wyjątkowo leniwych gości. Producent zapewnia, że najlepszym rozwiązaniem dla tego modelu jest manual i niech tak zostanie. A zaoszczędzone siedem tysięcy wydajcie na paliwo spalone podczas ostrej jazdy.

Toyota GT86 -przód
Michał Karczewski
Toyota GT86 -przód
Michał Karczewski
Toyota GT86 -tył
Michał Karczewski
Toyota GT86 -tył
Michał Karczewski
Toyota GT86 -tył
Michał Karczewski
Toyota GT86 -bok
Michał Karczewski
Toyota GT86 -silnik
Michał Karczewski
Toyota GT86 -deska rozdzielcza
Michał Karczewski
Toyota GT86 -wnętrze
Michał Karczewski
Toyota GT86 -wnętrze
Michał Karczewski
Toyota GT86 -bok
Michał Karczewski
Toyota GT86 -bok
Michał Karczewski
Toyota GT86 i Toyota AE86
Michał Karczewski
Toyota AE86
Michał Karczewski
Toyota AE 86
Michał Karczewski
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przyszłość elektromobilności w Polsce – chińskie marki, auta poflotowe i konieczność dopłat do używanych elektryków

Polska elektromobilność rozwija się w tle dominacji rynku wtórnego. Choć obecność aut elektrycznych z drugiej ręki jest dziś w naszym kraju marginalna, sytuacja może się zmienić dzięki napływowi pojazdów z Europy Zachodniej i rosnącej obecności marek chińskich – nowoczesne systemy zasilania, konkurencyjne ceny i warunki gwarancji zwiększają ich atrakcyjność. Niezbędne jest też rozszerzenie programu dopłat do aut elektrycznych na pojazdy używane, co mogłoby przyspieszyć transformację rynku i zwiększyć dostępność elektryków dla szerszej grupy nabywców.

Amortyzacja samochodu a podatki – jak przedsiębiorca może skorzystać?

Zakup samochodu firmowego to nie tylko kwestia wygody i prestiżu, ale przede wszystkim decyzja finansowa, która ma bezpośredni wpływ na podatki. Amortyzacja pojazdu pozwala przedsiębiorcy na stopniowe rozliczanie kosztów związanych z jego nabyciem. Warto wiedzieć, jakie zasady obowiązują przy samochodach osobowych i dostawczych, ponieważ różnice mogą być znaczące.

KGP: 98 115 interwencji, 398 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 98 115 interwencji. Byli wzywani do 398 wypadków drogowych.

Jazda rowerem po chodniku – czy jest dopuszczalna i w jakich sytuacjach?

Jazda rowerem staje się coraz bardziej popularna. Dostępne na rynku nowoczesne modele dodatkowo zachęcają do korzystania z tego środka transportu. Warto zatem znać kilka ważnych zasad ruchu drogowego dotyczącego rowerzystów.

REKLAMA

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

REKLAMA

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

REKLAMA