Test Opel Corsa: Nowe Guacamole
REKLAMA
REKLAMA
Miejski Opel od 1982 produkowany jest pod ta sama nazwą. Dzięki temu mało kto nie kojarzy Corsy. Do rozpoznawalności przyczyniła się także kilkuletnia kariera tego modelu jako auta nauki jazdy. Aktualna, czwarta generacja małego Opla z nauką jazdy nie ma już nic wspólnego, chociaż z powodzeniem może pełnić funkcję pierwszego pojazdu po zrobieniu „prawka”. Rynkowy debiut obecnej postaci auta nastąpił w 2006 roku. Producent stara się jednak systematycznie wprowadzać drobne zmiany, tak by model cały czas był aktualny. Ostatnie modyfikacje dotyczą przodu, który teraz posiada inaczej ukształtowany zderzak. Nowa jest także kolorystyka karoserii oraz wnętrza. Producent wprowadził do oferty zintegrowany system multimedialny w rozsądnej cenie oraz sprawił, że ekologiczna wersja Ecoflex zużywa jeszcze mniej paliwa. Wygląd Corsy zbiera wysokie noty. Niby dobrze znany, ale w nowym, kremowym kolorze o nazwie Guacamole wyróżnia się spośród starszych egzemplarzy. Ukształtowanie przedniego zderzaka nawiązuje teraz do większej Insignii.
REKLAMA
Zobacz też: Opinie kierowców o Oplu Corsie
Wnętrze zaskakuje ciekawą kolorystyką. W testowanej wersji ciemnopomarańczową tapicerkę siedzeń i kokpitu połączono z białymi wstawkami w boczkach drzwi, panelu centralnym i kierownicy. Dobrze rozwiązano konsolę centralną. Na dole znajdziemy pokrętła do obsługi automatycznej klimatyzacji, wyżej wyświetlacz multimediów, a na samej górze drugi, przekazujący informacje komputera pokładowego. Testowane auto zaopatrzono w system Touch&Connect, w skład którego wchodzi nawigacja, radio CD/MP3 oraz wejścia AUX/USB. Całość, dla wersji Enjoy i Cosmo, kosztuje 2950 zł. Przed liftingiem za wszystkie te elementy trzeba było płacić oddzielnie. Wyświetlacz prezentuje informacje w ciekawej graficznej formie, a nawigacja precyzyjnie prowadzi do celu, jednak minusem testowanego egzemplarza był „szumiący” odbiór stacji radiowych. Fotele Corsy są obszerne, ale nieco zbyt słabo wyprofilowane. Mimo to okazują się wygodne i zapewniają dobry komfort przy spokojnej jeździe. Z tyłu w przyzwoitych warunkach usiądą dwie dorosłe osoby. Kufer małego Opla jest spory i pomieści 285 litrów bagażu.
Zobacz też: Test Opel Meriva: akwarium bez rybek
Jednostka napędzająca naszą testówkę to podstawowy diesel z rodziny CDTI. Z pojemności 1248 cm³ generuje 75 koni mechanicznych. To moc pozwalająca na jazdę jedynie po mieście. Na trasie wyprzedzanie trwa niebezpiecznie długo. Maksymalny moment obrotowy małego diesla to 170 Nm, uzyskiwanych w przedziale 1750-2500 obr./min. „Kręcenie” silnika powyżej 3000 obr./min. nie ma więc sensu. Przyspieszenie na poziomie 14,5 sekundy do setki musi wystarczyć. Motor odwdzięcza się niskim spalaniem. Nawet w mieście nie przekracza ono 6 litrów na setkę. Jednostka nie jest też przesadnie wrażliwa na styl jazdy kierowcy. Silnik połączono z pięciobiegową manualną skrzynią. Poszczególne przełożenia są stosunkowo długie, co dobrze pasuje do oszczędnego charakteru tej wersji. Ponadto skok lewarka jest przyjemnie krótki. Zastrzeżenia można mieć jednak do precyzji jego prowadzenia. Skrzynia lubi haczyć. Plusem Corsy jest zawieszenie. Okazuje się sprężyste, stosunkowo miękkie i dobrze radzi sobie z polskimi dziurawymi drogami.
Zobacz też: Opel Meriva - jakiego wybrać? Poradnik kupującego
Corsa z podstawowym dieslem nie jest tania. Za przyzwoicie wyposażoną wersję Enjoy trzeba zapłacić 57 700zł. Z kolei najtańsza Essentia z tym samym silnikiem kosztuje 53 400zł. Na pocieszenie zostaje fakt, że podstawową wersję małego Opla kupimy 41 500zł. Będzie to jednak zaledwie 65 konny, litrowy motorek. Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest benzynowa jednostka 1.4 o mocy 100 koni mechanicznych. Takie auto kupimy za niecałe 51 tysięcy złotych. Plusem modelu jest mnogość wersji spośród których mogą wybierać klienci. Jest coś dla tych, którzy chcą oszczędzać przy zakupie i dla tych, którzy wola to robić pod dystrybutorem. Jest też coś dla osób o sportowym zacięciu. Wersja OPC oferuje bowiem 192 konie mechaniczne. Niestety brakuje jej w najnowszych cennikach roku modelowego 2012.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.