Nowy Nissan Micra: pierwsza jazda
REKLAMA
REKLAMA
Nowy Nissan Micra, o oznaczeniu K13, pojawi się w sprzedaży w polskich salonach w listopadzie. W Tajlandii sprzedaż ruszyła już w połowie marca i od tego momentu na całym świecie sprzedało się już ponad 54 tysiące egzemplarzy tego auta.
REKLAMA
Jaka jest nowa Micra? Po pierwsze, jest lżejsza od swojej poprzedniczki. W podstawowej wersji waży tylko 910 kilogramów. W połączeniu z nowym, trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,2 litra i mocy 80 KM auto jest prawdziwą miejską rakietą.
Zobacz również: Mazda2 facelifting
Choć na papierze przyspieszenie nie jest imponujące (13,7 sekundy do 100 km/h), to w rzeczywistości auto jest bardzo żwawe jak na swoje możliwości, a przy tym średnie spalanie w cyklu mieszanym wynosi tylko 5 litrów na 100 km.
REKLAMA
Na razie silnik ten jest jedynym dostępnym w ofercie, choć w przyszłości dołączy do niego wersja z kompresorem, o mocy 98 KM. Nissan ostatecznie zrezygnował z montowania jednostek wysokoprężnych w Micrze ze względu na ich małą popularność.
Do wyboru będą dwie skrzynie biegów: 5-biegowy manual i bezstopniowy automat CVT. Wersja nadwoziowa jest tylko jedna i jest nią pięciodrzwiowy hatchback. Podstawowa wersja auta (Visia) ma kosztować 37 900 złotych. Najdroższa i najbogaciej wyposażona Tekna to już wydatek 52 900 złotych. W standardzie auto ma 6 poduszek powietrznych, ESP i ABS.
Zobacz również:Nowy wygląd w starej cenie
Poprzednie generacje Micry były autami typowo kobiecymi. Nowa Micra nieco bardziej poważną stylistyką chce być atrakcyjna też dla męskiej klienteli. Efekt końcowy oceńcie sami.
REKLAMA
REKLAMA