Test Porsche Macan S Diesel
REKLAMA
REKLAMA
Ledwo odbyła się premiera najnowszego modelu Porsche – Macan, złośliwi już wróżyli z fusów, że legendarny producent sam siebie pozbawia unikatowości. Że niepotrzebnie się rozdrabnia i chce stworzyć modne auto, które będzie droższą kopią Audi Q5.
REKLAMA
Ale pierwsza przejażdżka Macanem uciera każdemu malkontentowi nosa.
Fakt, Porsche Macan powstał na płycie podłogowej Audi Q5. Ale na tym koniec podobieństw. Obie konstrukcje mają wspólne jedynie 30% części, a Porsche pod względem jakości prowadzenia, wyciszenia wnętrza, czy zachowania na drodze gra w zupełnie innej lidze niż Q5. O ile Audi walczy o zwycięstwo w ekstraklasie, o tyle najnowsze Porsche w zasadzie nie ma konkurentów. Pozostawił ich na Ziemi, samemu wznosząc się na orbitę.
Z wyglądu Porsche Macan jest zgrabniejszy niż starszy brat – Cayenne. Bryła nadwozia, osadzona na szeroko rozstawionych, 20 calowych kołach prezentuje się dziarsko (standardowe obręcze mają średnicę 18 cali). W tylnej części nadwozia ciekawym akcentem stylizacyjnym są ładnie świecące lampy nawiązujące (podobnie do przednich reflektorów) do kultowego modelu 911.
Zobacz też: Test Mercedes-Benz M 350 BlueTec
Test: Porsche Macan S Diesel - wnętrze
REKLAMA
Dostępu do środka bronią masywne drzwi. Po zajęciu miejsca za kierownicą czeka niespodzianka. W Macanie siedzi się jak w aucie klasycznym, a nie jak w SUV. Siedziska foteli są umieszczone niżej nad podłogą, a kierownica (analogiczna do tej z modelu 918) znajduje się nieco wyżej.
Kokpit jest podobny do tych z modeli Boxter i Caymann. Stacyjka znajduje się z lewej strony, a przed oczami kierowcy znajduje się piękny zestaw wskaźników i kolorowych wyświetlaczy o wysokiej rozdzielczości. Dzięki temu kolorowa mapa nawigacji może być wyświetlana zarówno na ekranie obok obrotomierza, jak i na wyświetlaczu na konsoli centralnej.
Tunel pomiędzy przednimi fotelami najeżono przyciskami i trzeba przyznać, że kierowca nie mający na co dzień do czynienia z Porsche musi się oswoić i nauczyć obsługi poszczególnych urządzeń.
Przednie fotele są bardzo wygodne i zapewniają nie tylko odpowiednie podparcie ale również wysoki komfort podczas wielogodzinnych podróży.
Przedział pasażerski Macana nie należy do najobszerniejszych w klasie. O ile z przodu miejsca wystarczy nawet wysokim pasażerom, o tyle z tyłu wygodnie usiądą dwie dorosłe osoby o wzroście do 180 cm.
Cieszy najwyższa jakość wykończenia przedziału pasażerskiego zarówno pod kątem spasowania elementów, jak i jakości materiałów.
Gorzej z widocznością do tyłu z miejsca kierowcy. Podczas parkingowych manewrów przydają się czujniki i kamera. We wstecznym lusterku widać niewiele.
Zobacz też: Test Audi Q5 2.0 TDi 170 KM S-tronic Quattro: Q-przygodzie nad zimowym Bałtykiem
Test: Porsche Macan S Diesel – napęd/układ jezdny
Macan S Diesel jest najtańszą i najsłabszą wersją nowego modelu Porsche. Pod maską zainstalowano silnik V6 o pojemności 3 l, który rozwija moc maksymalną 258 KM oraz maksymalny moment obrotowy 580 Nm już od 1750 obr./min. Biorąc pod uwagę fakt, że opisywane Porsche waży 1880 kg, może się wydawać, że niemiecki SUV nie jest autem tak dynamicznym, jak byśmy tego oczekiwali od pojazdu z emblematem Porsche. Wątpliwe wydają się dane producenta, według których Macan S Diesel rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,3 s.
Tymczasem…
REKLAMA
Prowadząc opisywaną wersję nowego Porsche trudno wyjść z podziwu. Dzięki sporemu zapasowi momentu obrotowego auto wyrywa do przodu już od muśnięcia gazu. Błyskawicznie nabiera prędkości bez względu na fakt, czy chcemy rozpędzić się od 0 do 100 km/h, czy może od 140 do 200 km/h. Żwawości dodaje Macanowi doskonała siedmiobiegowa zautomatyzowana przekładnia PDK, która nie tylko błyskawicznie zmienia poszczególne przełożenia ale podczas skorzystania z funkcji Kick Down, redukuje przełożenia nawet o 3!
Co więcej, gdy wskazówki prędkościomierza i obrotomierza przesuwają się w górę skal pasażerowie są odizolowani od wszelkich odgłosów. Za nic nie można się dosłuchać pospolitego klekotu Diesla. Projektanci poradzili sobie również ze zmorą wielu właścicieli SUV-ów, czyli szumem powietrza. Gdy pędzimy Macanem z prędkościami autostradowymi we wnętrzu panuje błoga cisza.
Ale Porsche Macan to nie tylko zwierzę autostradowe. Jak ryba w wodzie czuje się również na górskich serpentynach. Układ kierowniczy to majstersztyk w tej klasie pojazdów, podobnie do zawieszenia. Niemiecki SUV jest świetnie wyważony, co sprawia że z niezwykłą gracją i niespotykaną w tej klasie stabilnością przemyka przez kolejne zakręty. Sprawia wrażenie, że nic nie jest w stanie wyprowadzić go z równowagi.
Na pewno pomocne w tym względzie okazuje się adaptacyjne zawieszenie, w które został wyposażony recenzowany egzemplarz. W zależności od potrzeb można obniżać prześwit Macana (amplituda 4 cm) i czynić zawieszenie sztywniejszym lub bardziej komfortowym. Niemniej nawet w najbardziej sportowym ustawieniu Porsche nie jest zbyt twarde, a tłumienie wszelkich niedoskonałości nawierzchni odbywa się dostojnie.
Jednak największym zaskoczeniem okazały się wyniki zużycia paliwa. Przy masie przekraczającej 1800 kg, napędowi na obie osie, zautomatyzowanej przekładni, ponadprzeciętnej dynamice i sześciocylindrowej jednostce napędowej Macan w ruchu miejskim zużywa około 6,8 l oleju napędowego na 100 km. Podczas jazdy w większym zagęszczeniu „spalanie” rośnie do 7,2 l/100 km. Za to podczas jazdy w trasie bez trudu można uzyskać wynik na poziomie 6,3 l na 100 km. Rewelacja.
Zobacz też: Test Audi A8 3.0 TDI 258 KM - komfort przede wszystkim
Test: Porsche Macan S Diesel – podsumowanie
Porsche Macan to auto sportowe. Wygląda jak SUV, ma zwiększony prześwit, pięcioro drzwi ale po zakrętach jeździ lepiej niż większość samochodów ze sportowymi aspiracjami. Macan to wzór w swojej klasie. Genialna konstrukcja, która jeździ jak Porsche i zużywa paliwa tyle co auto hybrydowe. Ma stosunkowo niewielkie wnętrze i niestety wysoką cenę. Żeby stać się właścicielem Porsche Macan S Diesel trzeba wydać minimum 256 tys. zł i pamiętać, że lista dodatkowego wyposażenia jest obszerna, a każda pozycja na tej liście bardzo droga.
Zobacz też: Test BMW X5 xDrive30d 258 KM F15 : jakość limuzyny ukryta w nadwoziu SUV-a
Porsche Macan S Diesel – dane techniczne
Porsche Macan S Diesel | |
Typ silnika | turbodiesel |
Pojemność | 2967 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | V6/24V |
Maksymalna moc | 258 KM/4000 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 580 Nm/1750-2500 obr./min. |
Napęd | 4x4 |
Skrzynia biegów | aut. 7-bieg. |
Pojemność bagażnika | 500 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 468,1/192,3/162,4 cm |
Rozstaw osi | 280,7 cm |
V-max | 230 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,3 s |
Zużycie paliwa* | 6,7/5,7/6,1 l/100 km |
Cena od | 256 000 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.