Test Renault Fluence 2.0 16V 140 KM Privilege - gra pozorów
REKLAMA
REKLAMA
Renault Fluence po face liftingu
Renault Fluence zadebiutowało na rynku w 2009 roku, a w 2012 przeszło face lifting. Zmiany objęły przede wszystkim przedni pas, w którym pojawiły się znacznie większe reflektory, nowy grill oraz diodowe lampy do jazdy dziennej. Auto upodobniło się tym samym do nowych modeli Renault, w tym do najnowszej generacji miejskiego Clio.
REKLAMA
Renault Fluence: nadwozie
Sylwetka Renault Fluence nie jest w żaden sposób odkrywcza, ale dzięki zachowaniu równych proporcji pomiędzy przednią a tylną częścią nadwozia, skutecznie nawiązuje do najlepszych kanonów przyjętych w świecie reprezentacyjnych limuzyn. Jeśli dodać do tego nadwozie polakierowane w kolorze kości słoniowej, duże, 17-calowe alufelgi (o tej samej barwie) oraz jasnobeżowe wnętrze to mamy przed sobą auto, które przeciętnej osobie kojarzyć się może z bardzo gustownym i drogim autem klasy średniej.
Zobacz też: Test Dacia Sandero Stepway 1.5 dCi 90 KM - niezwykle oszczędny
Renault Fluence: wnętrze
Kabina Renault Fluence wykończona jasną, ekologiczną skórą, dobrze wyposażona i bogata w liczne dodatkowe zdobienia ewidentnie nie chce popsuć dobrego wrażenia jakie sprawia eleganckie nadwozie. Wysuwane rolety przeciwsłoneczne w tylnych drzwiach, miękkie skórzane fotele, elektrycznie sterowany szyberdach, 7-calowy ekran systemu multimedialnego czy automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja to cechy, które jeszcze do niedawna zarezerwowane były tylko dla aut wyższej klasy średniej i wyższej.
Renault Fluence bazuje na płycie podłogowej Renault Megane III kombi, ale francuskiemu sedanowi trzeba oddać, że dysponuje sporo większą przestrzenią w drugim rzędzie siedzeń. Nawet wysokim pasażerom (powyżej 180 cm) nie powinno zabraknąć miejsca na nogi. Bagażnik jest obszerny (530 litrów) i ma regularne kształty. Kabina jest świetnie wyciszona a komfort jazdy naprawdę dobry. Fluence nie ustrzegł się jednak kilku wad.
Renault Fluence: multimedia i funkcjonalność
Głównym mankamentem jaki od razu skupia na sobie uwagę podczas jazdy, to zbyt duża odległość dotykowego ekranu od kierowcy. Aby móc skutecznie go obsługiwać trzeba wyraźnie oderwać plecy od oparcia fotela i wręcz oprzeć się na kierownicy. Całe szczęście, że część funkcji można wykonać za pomocą mechanicznych przycisków ulokowanych na desce centralnej, bądź za pomocą pilota umieszczonego na kolumnie kierowniczej. Irytuje jednak praca pokrętła regulującego głośność i uruchamiającego lub wyłączającego radio. Nie trudno o przypadkowe wyłącznie systemu podczas próby zwiększenia głośności. Sam sprzęt audio niestety nie zachwyca dźwiękiem, a fotel kierowcy ma wyraźnie za krótkie siedzisko przez co dłuższa jazda w trasie bywa męcząca. Szkoda, bo zawieszenie Renault Fluence skutecznie tłumi nierówności, nie nadwyrężając cierpliwości jego pasażerów niepotrzebnymi hałasami. Zwolennicy klasycznego hamulca ręcznego, będą rozczarowani zastosowaniem we Fluence jego elektronicznego odpowiednika. Świetna jest za to nawigacja, która dysponuje bardzo dobrymi mapami. Cieszy także łatwa jej obsługa. Sterowniki systemu multimedialnego pozwalają także na bezproblemowy odczyt plików muzycznych i zdjęć z pamięci przenośnej.
Zobacz też: Test Citroen Berlingo II Multispace XTR 1.6 HDi 112 KM
Renault Fluence: silnik 2.0 16V 140 KM
Pod maską Renault Fluence znalazł się najmocniejszy silnik benzynowy o pojemności 2-litrów i mocy 140 KM. Silnik pracuje praktycznie bezwibracyjnie, a odgłos jego pracy jest świetnie odizolowany od wnętrza kabiny. Niestety jednostka, mimo że przyspiesza równomiernie już od 1500 obr. /min, to nie zapewnia oszałamiających doznań kierowcy. Silnikowi brakuje momentu obrotowego w średnim zakresie obrotów, przez co w trakcie dynamicznego przyspieszania trzeba często zmuszać go do pracy na wyższych obrotach. Do bezpiecznego wyprzedzania na trasie wystarczy, ale charakter jednostki trochę kłóci się z tym co prezentuje jego sylwetka i wnętrze. Silnik z turbosprężarką typu LPT (Low Pressure Turbo) byłby bardziej na miejscu. Apetyt na paliwo tego motoru także nie należy do najmniejszych. Na dystansie 800km, pokonanych głównie na autostradach i drogach ekspresowych, średnie spalania na trasie wyniosło 8,1 l na 100 km. Biorąc po uwagę spokojny styl jazdy (prędkość 100-140 km/h) wynik jest raczej przeciętny. W mieście spalanie wzrasta. Średnio kształtuje się ono w przedziale 10-12,3 litra benzyny na 100 km. Biorąc pod uwagę, że przy podobnym stylu jazdy Honda Accord z silnikiem 2.4 VTEC 201 KM pochłania ok. 9,4- 11,5 l / 100 km wynik Fluence nie przynosi mu na pewno chluby.
Renault Fluence: zawieszenie i układ hamulcowy
Zawieszenie to naprawdę udany kompromis pomiędzy osiągami a komfortem. Ten drugi co prawda w nim przeważa, przez co auto ma tendencję do lekkich przechyłów w zakrętach, ale tego właśnie powinien przede wszystkim oczekiwać nabywca Renault Fluence – wygody i komfortu. Hamulce są czułe, skuteczne i łatwo dozować ich siłę. Pomagają w tym sporych rozmiarów tarcze hamulcowe, zwłaszcza te z przodu (280 mm).
Zobacz też: Test Skoda Rapid 1.2 TSI 85KM Elegance: przestronnie!
Renault Fluence: układ kierowniczy
Układ kierowniczy Renault Fluence pracuje lekko i płynnie, choć przy bardziej dynamicznej jeździe brakuje mu nieco precyzji. Dobrze sprawdza się jednak w mieście, gdzie nie brak o liczne manewry zawracania bądź lawirowania pomiędzy ciasno zaparkowanymi autami. Sama kierownica we Fluence jest identyczna jak w przypadku tej z Megane IV czy Laguny III, a kolumna kierownicza jest regulowana w dwóch płaszczyznach – pionowej i poziomej.
Renault Fluence: cena i wyposażenie
Egzemplarz udostępniony do testów to najbogatsza odmiana Renault Fluence czyli Privilege. Za cenę 85 260 zł otrzymujemy auto wyposażone w reflektory ksenonowe, nawigację z mapą Europy, 6 poduszek powietrznych, systemy ABS i ESC, tempomat, automatyczną, dwustrefową klimatyzację, elektrycznie sterowane lusterka i wszystkie boczne szyby w drzwiach, kierownicę pokrytą skórą, fotele wykończone częściowo ekoskórą, czujniki parkowania, 17-calowe koła ze stopu aluminium a nawet rolety przeciwsłoneczne w tylnych drzwiach. Trzeba przyznać, że cena w stosunku do bardzo bogatego wyposażenia, jest atrakcyjna. Poza tym dotyczy egzemplarza z najmocniejszym silnikiem benzynowym.
Renault Fluence: opinia
Zalety Renault Fluence takie jak wygodne zawieszenie, silne wspomaganie kierownicy, bardzo bogate wyposażenie i stonowana linia nadwozia powinny zostać docenione przede wszystkim przez osoby stateczne. Ich przekonanie do tego modelu powinno rosnąć tym mocniej, im bardziej zależy im na przestronnym wnętrzu, które francuski sedan ma do zaoferowania. Świetnie wyciszona kabina także powinna przypaść do gustu wielu klientom.Choć jazda Fluence w tak bogatej wersji może kojarzyć się niektórym z podróżą drogą limuzyną, to jednak w rzeczywistości obie różnią się od siebie. Przypomina o tym przede wszystkim trochę za słaby w średnim zakresie obrotów silnik, który na dodatek nie należy do najoszczędniejszych, oraz przeciętne fotele, które nie zapewniają odpowiedniego komfortu na długich trasach. Także pewne rozwiązania ergonomiczne we wnętrzu mogłyby być lepiej pomyślane. Sumaryczny obraz testu Renault Fluence pozwala jednak wydać pozytywną opinię na jego temat. Jeśli bowiem oczekujemy od auta komfortu i przestronnej kabiny, do tego dobrze wyposażonej i za rozsądne pieniądze to warto zwrócić na niego uwagę. Najlepiej jednak zdecydować się na motor wysokoprężny, który powinien lepiej odnaleźć się w roli siły napędowej dla tak dużego auta.
Renault Fluence 2.0 16V 140 KM Privilege | |
Typ silnika | benzynowy wolnossący |
Pojemność | 1997 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16V |
Maksymalna moc | 140 KM/6000 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 197 Nm/3700 obr./min. |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | 6+1 |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 4622/1809/1479 mm |
Rozstaw osi | 2702 mm |
Masa własna | 1350 kg (wg dowodu rejestracyjnego) |
Maksymalna ładowność | 494 kg |
Średnica zawracania | - |
V-max | 200 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,9 s |
Zużycie paliwa* | 10,9/6,1/7,9 l |
Pojemność bagażnika | 530 l |
Cena od | 71 900 zł (Privilege bez promocji i rabatów) |
Cena prezentowanej wersji | 86 250 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.