REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Opel Astra Tourer: wielkość nie jest najważniejsza

Kalinowski Marcin

REKLAMA

REKLAMA

Nowa Astra Sports Tourer to oczekiwana od pewnego czasu odmiana kombi popularnego Opla. Auto nie jest największe w klasie, posiada jednak kilka innych interesujących zalet.

O Oplu Astrze pisaliśmy już wcześniej (test do przeczytania tutaj). Był to jednak pięciodrzwiowy hatchback z silnikiem diesla o pojemności 1,7 litra. Tym razem do redakcyjnego testu trafiła nowa wersja Sports Tourer, czyli kombi. Właśnie taki samochód, z turbodoładowanym silnikiem benzynowym o mocy 140 KM i pojemności 1,4 litra trafił do redakcyjnego testu. Konkurencja w popularnym segmencie kompaktów jest bardzo ostra, bo i stawki są wysokie. Jakie jest więc nowe kombi?

REKLAMA

Nadwozie

REKLAMA

Patrząc na auto z tyłu trudno jest się oprzeć wrażeniu stylistycznego podobieństwa do wersji hatchback. Owszem, klapa bagażnika jest nieco większa, a tylną szybę postawiono pod mniejszym kątem, jednak wyraźnie widać, że projektanci Opla trzymają się jednej ustalonej linii stylistycznej. Wersja kombi jest oczywiście większa od hatchbacka. Szerokość  auta pozostały bez zmian, urosła wysokość (z 1510 do 1535 mm) oraz długość: z 4419 mm (hatchback) do 4698 mm. 28 centymetrów to wcale nie mało, jak przekłada się to na pojemność bagażnika?

Bagażnik Sports Tourera mieści równo 500 litrów bagażu. Po złożeniu foteli rośnie ona aż do 1550 litrów. Do czołówki klasy zatem nie należy, bo choć podobne wartości spotykamy np. w Fordzie Focusie kombi czy Volkswagenie Golfie Variancie, to np. KIA cee’d SW bije już Opla na głowę, bo choć nominalnie bagażnik mieści 534 litry, to po rozłożeniu foteli pojemność rośnie do 1664 litrów. Podobnie większe jest też Renault Megane Grandtour, gdzie w bagażniku mieści się 524/1600 litrów. Bagażnik nie jest zatem największą zaletą Astry, choć można pochwalić go za nisko umieszczony próg i konfigurowalną podłogę, pod którą mieści się wygodny schowek, a którą w razie czego można obniżyć i tym sposobem powiększyć trochę pojemność z tyłu. 

Zobacz też: Opinie kierowców o Opel Astra

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Inną zaletą jest to, że fotele składają się na płasko. Sam przedział bagażowy ma bardzo regularne kształty, co też należy zaliczyć na plus. Bardzo ciekawym pomysłem jest też podgrzewanie tylnych szyb bocznych (tych w bagażniku).
W bagażniku Sports Tourera zamontowano też system zdalnego składania oparć tylnej kanapy FlexFold, a także dodatkowe siatki i mocowane do bocznych uchwytów przesuwne przegrody, zwane FlexOrganizer i Luggage Compartment Liner.


Wnętrze

O wnętrzu Astry już pisaliśmy, zatem skoncentruję się tylko na jednym elemencie: ilości miejsca na tylnej kanapie. Dodatkowe 28 centymetrów Sports Tourera zostało zagospodarowane już za tylną osią, więc różnice w drugim rzędzie siedzeń nie są wielkie i ograniczają się właściwie tylko do nieco większej ilości przestrzeni nad głową – to za sprawą dachu opadającego pod nieco mniejszym kątem i wyższego o 2,5 centymetra. Poza tym bez zmian: komfortowo mogą na tylnej kanapie podróżować dwie osoby, trzem będzie już ciasno.

Napęd

REKLAMA

W testowanym egzemplarzu znalazł się turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,4 litra, mocy 140 KM i momencie obrotowym 200 Nm. Według danych producenta auto przyspiesza do setki w 9,7 sekundy, a prędkość maksymalna to 202 km/h. Na papierze wygląda to nieźle, jednak w rzeczywistości auto zachowuje się trochę ociężale. Na dodatek podane przez producenta dane spalania są mocno zaniżone: zrobiliśmy tym autem w trasie około tysiąca kilometrów, średnie spalanie było na poziomie 7,5 litra na 100 kilometrów. W mieście wyniki powyżej 9, a nawet 10 litrów na 100 kilometrów nie są niczym niezwykłym.

Duży wpływ na spalanie miała na pewno zamontowana w aucie automatyczna skrzynia biegów, która bardzo podnosi zużycie paliwa. Niestety działanie tej skrzyni trudno jest ocenić pozytywnie: podobnie jak w opisywanej wcześniej Merivie, działa ona z dość dużym opóźnieniem, zaś na trasie zdarza się jej „przeskakiwać” pomiędzy biegami nawet podczas utrzymywania w miarę stałej prędkości. Zdecydowanie więc polecamy skrzynię manualną, która chodzi precyzyjnie i z lekkim wyczuwalnym oporem.

Podsumowanie i ceny

Podstawowa wersja Opla Astry Sports Tourer z silnikiem 1,4 100 KM kosztuje 63 850 zł. Róznica w stosunku do podstawowego hatchbacka, kosztującego 59 950 zł nie jest zatem duża. Testowana wersja z silnikiem 1,4 140 KM w wersji Cosmo kosztuje już 83 200 zł i to jeszcze przed zajrzeniem do listy akcesoriów i wyposażenia dodatkowego. 

Zobacz też: Test Renault Scenic: Grunt to rodzinka

Astra Sports Tourer to ciekawa propozycja dla entuzjastów marki, jako interesujące dopełnienie wersji hatchback. Auto nie ma największego bagażnika w klasie, jednak stara się konkurować dzięki wyposażeniu (ciekawe systemy ułatwiające przewożenie bagażu) i ładną stylistyką zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.

Dane techniczne: Opel Astra 1,4 Turbo Sports Tourer

Długość: 4698 mm
Szerokość: 1814 mm
Wysokość: 1535 mm
Rozstaw osi: 2685 mm

Masa: 1318 kg
Pojemność bagażnika: 500
Pojemność po złożeniu siedzeń: 1550

Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna

Napęd: przedni
Typ silnika: turbobenzyna
Liczba cylindrów: 4
Pojemność silnika: 1364 ccm
Moc silnika: 140 KM/4900-6000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 200 Nm/1850-4900 obr/min

Prędkość maksymalna: 195 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 11,5 sekundy
Zużycie paliwa: 7,5/9 (trasa/miasto - dane testowe)

Duży ekran nawigacji znajduje się na linii wzroku
Testowane auto było wyposażone w automatyczną skrzynię biegów
Wnętrze nowego Opla Astry Sports Tourer
Linia nadwozia wyraźnie opada ku tyłowi auta
Testowana wersja 1.4 turbo
Nowa Astra jest wyposażona w LEDowe światła do jazdy dziennej
Linia boczna auta przypomina większą siostrę - Insignię
Przestrzeń bagażnika po złożeniu foteli powiększa się z 500 do 1550 litrów
Silnik 1.4 Turbo spala średnio 7.5 litra benzyny
Wskazania komputera pokładowego są wyświetlane na środku, pomiędzy tarczami zegarów
Sterowanie radiem w kierownicy
Tempomat umieszczono po lewej stronie kierownicy
Kierowca i pasażer podróżują wygodnie, zmęczenie w długiej trasie nie będzie odczuwalne
Pasażerowie tylnego rzędu otrzymują dodatkowe 15 cm w porównaniu z hatchbackiem
Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

REKLAMA

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. 2 000 zł mandatu i 15 punktów karnych

Kolejne skrzyżowania i przejazdy kolejowo-drogowe z systemem RedLight. Kiedy zaczną działać nowe systemy RedLight? Gdzie zostaną rozlokowane? Jakie mandaty obowiązują w przypadku przejazdu na czerwonym świetle?

Chińskie samochody podbijają rynki – teraz także polski, Czy decyduje tylko cena

Chińskie auta nie bez powodu są znacznie tańsze od europejskich. Oczywiście chodzi tutaj przede wszystkim o zdobycie rynku, a najlepszym argumentem do tego jest przystępna cena. Dla nabywcy zresztą przyczyny są najmniej ważne, liczy się dobra cena.

REKLAMA