REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Masz stare auto? Uważaj na złodzieja!

Subskrybuj nas na Youtube
Najczęściej złodzieje kradną starsze auta, które są rozbierane i sprzedawane na części. Największą liczbę kradzieży odnotowano wśród Volkswagenów Passatów i samochodów marki Audi. Fot. Newspress
Najczęściej złodzieje kradną starsze auta, które są rozbierane i sprzedawane na części. Największą liczbę kradzieży odnotowano wśród Volkswagenów Passatów i samochodów marki Audi. Fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Po kilku latach względnego spokoju w kraju znowu nasiliły się kradzieże samochodów. W pierwszym półroczu br. policja wszczęła 7827 spraw o kradzież pojazdów (wartych łącznie 244 mln zł).

W okresie od stycznia do czerwca w samej tylko Warszawie skradziono 1349 samochodów, czyli o ponad 11% więcej niż w 2010 r.

REKLAMA

Rabusie kradną głównie starsze auta, które rozbierają w "dziuplach", a części sprzedają. Największą liczbę skradzionych aut odnotowano wśród Volkswagenów Passatów i samochodów marki Audi. Wyjątkiem jest Warszawa, gdzie kradzione są najczęściej modele japońskie: Hondy Civic i Accord.

Jak się ustrzec przed kradzieżą?

REKLAMA

Można zamontować atrapę alarmu w postaci mrugającej diody koloru czerwonego lub niebieskiego. Niedoświadczony złodziej na pierwszy rzut oka nie stwierdzi czy ma do czynienia z prawdziwym alarmem. Istnieje szansa, że zainteresuje się innym samochodem. Zmylić złodziejaszka mogą także naklejone na szybach oznaczenia sugerujące, że nasze auto chronione jest profesjonalnym alarmem.

Okazuje się, że największą skuteczność mają "domowe sposoby" zabezpieczenia przed kradzieżą. Na przykład ciekawym podstępem jest ukryty wyłącznik zapłonu, o którego umiejscowieniu wie tylko kierowca. Można spróbować z różnego rodzaju mechanicznymi zabezpieczeniami, inni od tych kupowanych w sklepach.

Dobrym sposobem na złodziei-amatorów jest użycie mechanicznej blokady na kierownicę, dźwignię zmiany biegów czy pedały. Dzięki takiej blokadzie może się okazać, że złodziej skieruje swoją uwagę na sąsiednie auta, w których tych blokad nie ma.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: 60 lat napędów 4x4 Toyoty. Historia

Czasem złodziejowi nie jest potrzebny nasz samochód tylko określone części. Bardzo często łupem złodziei padają felgi, szczególnie te aluminiowe. Aby mu przeszkodzić warto wydać kilkanaście złotych na specjalne śruby zabezpieczające przed kradzieżą.

Utrudnieniem jest także montowanie zabezpieczeń z samochodu innej marki. Złodziej nie będzie tracił czasu i wzbudzał podejrzeń męcząc się nad niestandardową blokadą.

Nowością wśród zabezpieczeń samochodu przed złodziejami jest czujnik w klamce drzwi rozpoznający wzór żyłek na palcach kierowcy. Wynalazek został przedstawiony kilka lat temu na salonie samochodowym w Tokio.

REKLAMA

"Taki system mógłby zatrzymać nawet złodzieja, który ukradł kluczyki" - reklamowali podczas prezentacji przedstawiciele japońskiej firmy Hitachi, która go opracowała. Zespół czujników pracujących w paśmie bliskiej podczerwieni kryjący się za klamką, rozpoznaje układ żyłek na grzbietowej powierzchni palców. Kształt klamki wymusza zawsze jednakowy układ palców podczas otwierania. Na razie nie ma danych na niezawodność tego typu zabezpieczenia.

Pamiętajmy, że nie należy przesadzać z drogimi zabezpieczeniami, ponieważ często złodzieje potrafią je „rozbroić” w parę sekund. Natomiast warto zastanowić się nad „własnymi” zabezpieczeniami, nad którymi rabusie będą musieli pogłówkować i być może zostawią nasze auto w spokoju.

Należy pamiętać o kilku zasadach stosowanych przez amatorów cudzej własności:

Starajmy się parkować samochód w widocznym, oświetlonym miejscu,  w którym są skupiska ludzi. Jeśli zaparkujemy auto w ciemnej uliczce to złodziej nie omieszka wykorzystać takiej szansy.

Popularnym okresem kradzieży aut są święta. Złodziejom sprzyja nasz pośpiech, roztargnienie i jazda od sklepu do sklepu. Nie tylko mogą ukraść jakieś rzeczy z auta. Często obserwują gdzie chowamy kluczyki, aby podczas „sztucznego tłoku” bez problemu wyjąć je nam z kieszeni. Dlatego należy pamiętać gdzie wkładamy kluczyki. Najlepiej schować je do wewnętrznej kieszeni, albo w inne trudno dostępne miejsce.

Policjanci ostrzegają przed metodą "na lusterko". Złodziej lub jego wspólnik przechodzi obok samochodu ocierając się o niego i przyginając boczne lusterko. Kierowca by je poprawić najczęściej wysiada z auta pozostawiając kluczyki w stacyjce. Ten moment wykorzystuje złodziej i odjeżdża cudzym samochodem. Inną odmianą tego sposobu jest zamontowanie przez złodzieja metalowych przedmiotów, np. puszek, na końcówce wydechu. Właściciel słysząc niepokojące hałasy wychodzi z samochodu nie gasząc silnika, a wtedy złodziej zajmuje miejsce kierowcy i odjeżdża autem.

Rzeczy, które wozimy w samochodzie (reklamówki, torby, nawigację) najlepiej schować do bagażnika. Złodziej widząc takie przedmioty w środku auta, może wybić szybę i je ukraść. Chowając je do bagażnika unikamy kuszenia złodzieja. Takie rzeczy najlepiej chować tuż przed wyjazdem a nie na parkingu pod sklepem. Pamiętajmy, że wtedy możemy być już obserwowani.

Często zdarza się, że złodzieje obserwują właściciela auta, który przyjechał na siłownię lub basen. Śledzą go i kradną z jego szafki wszystkie wartościowe rzeczy (w tym kluczyki i dokumenty). Warto pamiętać o tej metodzie ponieważ bardzo często ludzie pozostawiają w szafkach sklepów czy obiektów sportowych cenne dokumenty.

Złodzieje kradną także metodą „na kolec”. Polega ona na przebijaniu opon gwoździem lub kolcem na parkingu centrum handlowego. Złodzieje czekają na właściciela samochodu i wykorzystując jego nieuwagę kradną wszystko z samochodu. Często jeden złodziej dla niepoznaki oferuje właścicielowi auta pomoc, aby drugi w tym czasie mógł wszystko ukraść.

Popularnym sposobem kradzieży auta jest metoda "na śpiocha". Złodzieje włamują się do mieszkania i kradną kluczyki wraz z dokumentami, podczas gdy właściciele smacznie śpią. Dlatego nie kładźmy dokumentów w przedpokoju albo w innym widocznym miejscu.

Zobacz też: Testy samochodów - jak testujemy samochody w redakcji Moto.wieszjak.pl?

Bądźmy ostrożni kiedy ktoś sygnalizuje usterkę w naszym samochodzie.  Złodzieje najczęściej wskazują na prawe przednie koło. Najpierw upewnijmy się, że wokół jest dużo ludzi i nie ma wśród nich nikogo podejrzanego, kto np. ewidentnie nas obserwuje. Jeśli zauważymy coś niepokojącego to lepiej odjedźmy w bezpieczne miejsce i wtedy sprawdźmy czy rzeczywiście mamy jakąś usterkę.

Pechowa informacja czeka kierowców posiadających samochody wyposażone w system bezkluczykowego otwierania drzwi i uruchamiania silnika. Przez odpowiedni sprzęt złodzieje mogą wykraść sygnał radiowy emitowany przez pilota i w bezinwazyjny sposób ukraść samochód. Na szczęście ta metoda nie jest zbyt rozpowszechniona.

Według statystyk policyjnych, w ostatnich miesiącach w Polsce najczęściej ginęły samochody z ulic i parkingów. Wiele samochodów zostało skradzionych sprzed domów jednorodzinnych oraz na stacjach benzynowych.  Nieco mniej aut znikało sprzed supermarketów czy z zamykanych garaży. Podczas wakacji samochody są kradzione spod domków letniskowych czy nawet terenów leśnych.

Pamiętajmy, że okazja czyni złodzieja, dlatego nigdy nie pozostawiajmy kluczyków w stacyjce nawet jeśli oddalamy się od samochodu na kilka kroków.

Źródło: Rzeczpospolita

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przejścia sugerowane – dlaczego w Europie Zachodniej to standard a w Polsce wciąż rzadkość? Czas na uporządkowanie chaosu na drogach

W przestrzeni miejskiej, gdzie każdy fragment infrastruktury ma znaczenie, pojawia się coraz więcej znaków drogowych. W szczególności dotyczy to przejść dla pieszych, które w wielu miejscach są dosłownie „zasypane” oznaczeniami. Ale czy wszystkie są konieczne? Czym są przejścia sugerowane?

KGP: 110 592 interwencji, 346 wypadków drogowych, 34 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 592 interwencji. Byli wzywani do 346 wypadków drogowych.

Paserzy na celowniku policji. W ostatniej akcji udało się odzyskać kilkadziesiąt aut

12 samochodów pochodzących z kradzieży i 11 kolejnych ze znamionami przerabiania. To bilans akcji pomorskich policjantów, którzy zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o paserstwo. W planach są kolejne akcje zwalczające przestępczość samochodową.

Zwolnij, bo się przejedziesz. Kampania społeczna o jeździe z nadmierną prędkością

Nadmierna prędkość jest powodem co piątego wypadku na drodze. Ruszyła ogólnopolska kampania społeczna o przekraczaniu prędkości na drodze.

REKLAMA

CANARD: Nowy odcinkowy pomiar prędkości i dwa nowe systemy RedLight już działają

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) poinformowało o uruchomieniu nowego odcinkowego pomiaru prędkości oraz dwóch systemów RedLight.

Rowerowa rewolucja czy utopijna wizja? Polskie miasta a inwestycje w infrastrukturę rowerową

Rowerowa infrastruktura w miastach: Rowerowa rewolucja czy utopijna wizja? Wraz z początkiem marca miasta w Polsce otwierają stacje rowerów publicznych, a samorządy chwalą się nowo wybudowanymi ścieżkami rowerowymi.

KGP: 102 782 interwencji, 285 wypadków drogowych, 30 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 102 782 interwencji. Byli wzywani do 285 wypadków drogowych.

To już pewne: będą zmiany w cenach za badania techniczne pojazdów. Co czeka kierowców i stacje kontroli pojazdów

Nowe stawki opłat za badanie kontrolne pojazdów są już przesądzone. Ministerstwo Infrastruktury kończy prace nad nowym aktem prawnym. Nieoficjalnie wiadomo, że kierowcy zamiast 98 zł - opłaty nie zmienianej od 2004 roku, za badania kontrolne pojazdu będą uiszczać kwotę rzędu 26-280 złotych. Ponadto teraz nie będzie ona stała, ale zmieniać się będzie wraz z inflacją.

REKLAMA

Polskie drogi toną w znakach drogowych! Chaos zamiast bezpieczeństwa

Każde skrzyżowanie, każdy przejazd dla pieszych i każda strefa ograniczenia prędkości oznaczone są tablicami informacyjnymi, które mają ułatwiać kierowcom poruszanie się po drogach. Czy nadmiar znaków rzeczywiście zwiększa bezpieczeństwo, czy raczej prowadzi do informacyjnego chaosu i dekoncentracji kierujących? Jakie są koszty takiej polityki drogowej i czy inne kraje radzą sobie lepiej?

KRD: Łączne zadłużenie osób, które nie uiściły kar za jazdę bez biletu wynosi prawie 370 mln zł

Wysokość kary za jazdę bez biletu wielokrotnie przewyższa cenę samego biletu, a mimo to pasażerowie ryzykują przejazd bez opłaty. Z danych opublikowanych przez Krajowy Rejestr Długów wynika, że łączne zadłużenie osób, które nie uiściły kar za jazdę bez biletu wynosi prawie 370 mln zł.

REKLAMA