REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.
Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął wniosek w sprawie sprawdzenia konstytucyjności zapisu zmuszającego właściciela pojazdu do wskazania sprawcy wykroczenia. Wnioskujący powołuje się na naruszenie prawa do obrony i zasady proporcjonalności.
Do tej pory osoby posiadające miejsce w garażu z własną hipoteką, płaciły prawie 10-krotnie wyższy podatek od nieruchomości, niż w przypadku garażu stanowiącego część przynależną. Wyrok TK zmienia te zasady. Danina zostanie zrównana. Do niższej wartości całe szczęście.
Odebranie prawa jazdy a kategorie? Dziś jest tak, że choć sąd daje zakaz prowadzenia na kat. B, starosta odbiera kierowcy wszystkie posiadane uprawnienia. Ale teraz już wiemy, że to nielegalne. TK uznał, że przepisy, na podstawie których działali starości, są niekonstytucyjne.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA