Jak wydostać się samochodem ze śniegu?
REKLAMA
REKLAMA
Przygotowanie na zimę
Najważniejsze to wcześniejsze przygotowanie się do trudnych sytuacji, które mogą nas spotkać podczas wyjazdu urlopowego. Zazwyczaj w góry jeździmy raz w roku, natomiast pozostałe dni spędzamy na trasach szybkiego ruchu albo w miastach. Możemy być zaskoczeni, jak bardzo jazda górska zimą może być dla nas trudna. Strome zjazdy i podjazdy nie wybaczają błędów, a na pomoc można czekać nawet kilkanaście godzin.
REKLAMA
W trakcie pakowania zaopatrzmy się w składaną łopatkę do odkopywania ze śniegu. Nie polecamy kopania w śniegu gołymi rękami, dlatego nawet niewielka łopata lub saperka może nas uratować z opresji. Na górski śnieg przydadzą się łańcuchy albo tekstylne opaski śniegowe, szczególnie w Alpach, gdzie na niektórych odcinkach górskich jest nakaz ich posiadania. Druga opcja, tzw. skarpety śniegowe, są dużo wygodniejsze i szybsze w założeniu na koła (więcej o łańcuchach tekstylnych pisaliśmy TUTAJ). Pamiętaj także o lince holowniczej, gdyby ktoś zaoferował pomoc. Oprócz wyposażenia samochodu, nie można zapominać o wzięciu zapasu jedzenia, naładowaniu telefonu, ciepłych butów i ubrań. Dzięki temu wezwiemy pomoc i bezpiecznie na nią zaczekamy.
Co zrobić, gdy nie mamy łańcuchów?
Zaczynamy od sprawdzenia, jak głęboko się zakopaliśmy. Jeżeli przód nie jest głęboko zapadnięty, delikatnie dodajemy gazu, lekko skręcając koła w lewo lub prawo albo próbujemy „rozbujać” auto Nie zaszkodzi przy tym ruszyć z drugiego biegu. Nie mając łańcuchów śniegowych, łopatki, linki holowniczej, musimy improwizować. Sprawdzonym pomysłem na poprawę przyczepności jest podłożenie pod koła gumowych dywaników z wnętrza auta. Nie bójmy się poprosić przechodniów lub innych kierowców o pomoc przy popchnięciu naszego pojazdu, dociążona napędzana oś skutecznie zwiększy szanse na wyjazd z zaspy. Jeśli nic już nie pomogło, a nie chcemy czekać na pomoc, spróbujmy jeszcze zmniejszyć ciśnienie w kołach – większa powierzchnia styku z oponą ułatwi wyjazd. Rozejrzyjmy się nawet za gałązkami w pobliżu i podłóżmy je pod koła.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.