Jak uniknąć poślizgu?
REKLAMA
REKLAMA
Recepta na to jak radzić sobie z poślizgami jest tak prosta, że trudno na nią wpaść. Brzmi ona: nie dopuszczać do poślizgów! To nie żart! Wbrew obiegowym opiniom nie ma skutecznej metody na wyprowadzenie samochodu z poślizgu. Nawet rajdowcy od czasu do czasu wpadają w taki poślizg, z którego nie potrafią wyprowadzić swojego auta.
REKLAMA
Zobacz również: Jak hamować na śliskiej nawierzchni?
REKLAMA
Nie ma żadnej metody, dającej 100% gwarancji, że samochód nie wpadnie w poślizg. Na oblodzonej nawierzchni w każdej chwili, nawet przy bardzo małej prędkości może się zdarzyć, że samochód nagle przestanie reagować na hamulce i ruchy kierownicą. Nie wszyscy kierowcy takich samochodów mają szczęście. Wielu kończy jazdę w przydrożnym rowie, na drzewie lub słupie albo na innym samochodzie.
Nawet jadąc bardzo wolno i ostrożnie po śliskiej drodze można niespodziewanie wpaść w poślizg. Może być on wynikiem najechania na przymarznięty do drogi kamień. Może go spowodować silny podmuch wiatru przy wyjeżdżaniu na otwartą przestrzeń zza stojącego przy drodze dużego budynku, muru lub z lasu.
Wszystkie bez wyjątku samochody są podsterowne lub nadsterowne. Te dwa pojęcia są związane z reagowaniem samochodu na ruchy kierownicy. Rzeczywisty tor jazdy po łuku nigdy nie odpowiada temu, który wynikałby z ustawienia przednich kół samochodu. Samochód podsterowny ma tendencje do „uciekania” na zewnątrz łuku. Nadsterowny wręcz przeciwnie: zacieśnia łuk wbrew woli kierowcy. Nadsterowność jest cechą charakterystyczną samochodów z przednim napędem, podsterowne są auta z napędem na tylną oś.
Zobacz również: Co to jest bezpieczeństwo bierne i aktywne?
Panuje nie do końca słuszne, a przez to bardzo niebezpieczne przekonanie, że samochody z przednim napędem są mniej podatne na poślizgi. Uważa się, że napędzane przednie koła „wciągają” samochód w jazdę po łuku, tym samym powodując, iż będzie on miał utrudnione poruszanie się po stycznej do tego łuku, a wiec będzie trudniej wpadał w poślizgi na zakrętach. Takie twierdzenie jest słuszne jedynie w przypadku, gdy przednie, napędzane koła nie stracą przyczepności. Jeżeli ją utracą, a w poślizgu zwykle tak się dzieje, jedynym ratunkiem jest odłączyć od nich silnik przez wciśnięcie pedału sprzęgła do oporu, a następnie wyprowadzanie samochodu odpowiednimi ruchami kierownicy.
Wpadaniu w poślizgi bardzo dobrze przeciwdziała jazda na dobrych oponach samochodem o idealnie działających amortyzatorach i z adekwatną do warunków drogowych prędkością.
Każda pora roku jest dobra, aby wpaść w poślizg. Tak samo w poślizg można wpaść na prawie każdej nawierzchni. Wystarczy, gdy siła tarcia o nią opon będzie mniejsza, niż siła, powodująca zmianę toru jazdy auta. Tak dzieje się podczas bardzo szybkiej jazdy, kiedy na łuku suchej drogi koła zaczynają się ślizgać pod wpływem siły odśrodkowej, oddziaływującej na pędzący samochód.
Oto wykaz miejsc, w których najłatwiej wpaść w poślizg.
REKLAMA
Latem
• Na nawierzchni, wykonanej z kostki bazaltowej (kostki z połyskiem, o barwie zbliżonej do granatu);
• W miejscu, w którym zmienia się rodzaj nawierzchni, np, z betonowej na asfaltową;
• Na mokrej nawierzchni, zwłaszcza gładkiej, asfaltowej;
• W miejscach, gdzie na drogę jest naniesiony piasek albo inny materiał z okolicznych pól, np. przez wyjeżdżające z nich pojazdy;
• Na drodze pokrytej opadającymi liśćmi;
• Na drodze w pobliżu wiejskich targowisk i miejsc przeganiania zwierząt, gdzie mogą na niej znajdować się zwierzęce odchody;
• Na drodze pokrytej smarami i olejami, np. nie uprzątniętymi po wypadku.
Zimą:
• Na mostach, mostkach i wiaduktach;
• Na obszarach leśnych
• Na drogach, wiodących w pobliżu rzek i zbiorników wodnych;
• Na obszarach częstego występowania mgieł, np., w górach i w górskich dolinach;
• Na wszystkich drogach z zalegającym błotem pośniegowym, nieodśnieżonych, nie posypanych substancjami chemicznymi i piaskiem, na drogach pokrytych ubitym śniegiem, zwłaszcza gdy znajdują się na nich koleiny.
• Na wszystkich drogach, bez względu na rodzaj ich nawietrzni, po opadzie deszczu lub marznącej mżawki.
REKLAMA
REKLAMA