Kiedy nie wolno zawracać na tzw. światłach?
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz też: Zasady związane z zakazem skręcania i zakazem zawracania
REKLAMA
Zielony sygnał na sygnalizatorze kierunkowym S3 dotyczącym skręcania w lewo zezwala wyłącznie na skręcanie, natomiast nie upoważnia kierującego do zawracania. Dlaczego jest to takie ważne? Zobaczmy, jakie skutki może spowodować zlekceważenie tej zasady:
REKLAMA
W dolnej części rysunku, na skrzyżowaniu widzimy sygnalizator kierunkowy S3 zezwalający obecnie na skręcanie w lewo. Taki sam sygnalizator umieszczony jest po przeciwnej stronie skrzyżowania. Zielony samochód osobowy i autobus jadą prawidłowo, zgodnie ze wskazaniami sygnalizatora, natomiast kierowca niebieskiego samochodu wykonuje manewr zawracania. W tym samym czasie wlotem skrzyżowania po lewej stronie rysunku nadjeżdża czerwone auto i wykonuje skręt warunkowy, albowiem sygnalizator wyświetla sygnał czerwony wraz z zieloną strzałką.
Dochodzi do sytuacji kolizyjnej. § 96 ust. 3 Rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych stanowi wprawdzie, że skręcanie (podczas wyświetlania sygnału czerwonego i zielonej strzałki) jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.
Zobacz też: Pierwszeństwo podczas zawracania
Z drugiej jednak strony niebieski samochód jedzie w sposób nieprawidłowy, gdyż nie powinien zawracać i znaleźć się na torze jazdy auta czerwonego. Łatwo o kolizję w takiej sytuacji, a rozstrzygnięcie o winie będzie trudne i zapewne obciąży obu kierujących.
Bywają jednak sytuacje znacznie bardziej niebezpieczne. § 97 ust. 3 tego samego rozporządzenia głosi z kolei: Sygnał zielony nadawany przez sygnalizator kierunkowy S-3 oznacza, że podczas jazdy we wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu.
Innymi słowy, sygnalizator kierunkowy niejako gwarantuje nam bezkolizyjny przejazd przez skrzyżowanie, a to oznacza, że nie musimy upewniać się, czy jakiś pojazd nie znajdzie się na naszym torze jazdy, a więc skrzyżowanie możemy przejechać szybko i sprawnie.
Tym bardziej niebezpieczne może okazać się zawracanie w takiej sytuacji, jaką pokazujemy na rysunku 2.
Zobacz też: Jak się zachować, gdy dwa pasy ruchu przechodzą w jeden?
REKLAMA
Widzimy tu, w dolnej części rysunku, sygnalizator kierunkowy zezwalający na skręcanie w lewo. Z kolei na poprzecznym wlocie skrzyżowania po lewej stronie umieszczony jest sygnalizator kierunkowy zezwalający na skręcanie w prawo. Taki układ sygnalizacji pozwala na bezkolizyjne skręcanie pojazdów.
Kierujący zielonym samochodem pojechał prawidłowo, natomiast kierowca niebieskiego auta wykonuje w sposób nieuprawiony manewr zawracania. W ten sposób dochodzi do kolizji z czerwonym autem, dla którego wyświetlany jest sygnalizator kierunkowy zezwalający na skręcanie w prawo. Kierowca czerwonego samochodu widząc taki sygnalizator pewnie wjeżdża na skrzyżowanie, bo w tej sytuacji nie wykonuje skrętu warunkowego, ale ma pełne prawo bez zatrzymania się przed sygnalizatorem wjechać na skrzyżowanie.
Nagle tuż przed maska jego auta pojawia się niebieski samochód. W takiej sytuacji w razie zderzenia wina kierowcy tego niebieskiego samochodu będzie oczywista i wyłączna.
Zawracanie na skrzyżowaniu, na którym funkcjonują sygnalizatory kierunkowe jest możliwe tylko wówczas jeżeli sygnalizator ma taką postać:
Zobacz też: Jak czytać znaki na przejazdach kolejowych?
Sygnał zielony na takim sygnalizatorze kierunkowym zezwala zarówno na skręcanie w lewo, jak i zawracanie. Popatrzmy na kolejny rysunek:
W tej sytuacji kierujący niebieskim samochodem może śmiało zawracać, gdyż możliwość wyjechania pojazdu z drogi poprzecznej nie istnieje.
Są również sygnalizatory S-3 zezwalające wyłącznie na zawracanie, natomiast nie uprawniające do skręcania w lewo.
Sygnał zielony na takim sygnalizatorze zezwala tylko na zawracanie.
Zobacz też: Kolizja z wyprzedzającym samochodem podczas skrętu w lewo
Przyjrzyjmy się uważnie sytuacji na tym skrzyżowaniu. Tym razem kierujący niebieskim samochodem pojechał prawidłowo, natomiast błąd popełnił kierowca zielonego auta. Wykonał on bowiem manewr skręcania w lewo, co przy widocznej na rysunku organizacji ruchu na skrzyżowaniu może doprowadzić do zderzenia z prawidłowo jadącym autobusem.
Żywię nadzieję, że prezentacja powyższych sytuacji przekonała naszych Czytelników, dlaczego tak ważne jest ścisłe stosowanie się do wskazań sygnalizatorów kierunkowych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.