REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowy bat na pijanych kierowców od 14 marca. Zaczną tracić samochody. Jak zadziałają nowe przepisy?

Nowy bat na pijanych kierowców od 14 marca. Zaczną tracić samochody. Jak zadziałają nowe przepisy?
Nowy bat na pijanych kierowców od 14 marca. Zaczną tracić samochody. Jak zadziałają nowe przepisy?
Auxilia S.A.

REKLAMA

REKLAMA

14 marca 2024 r. w życie wejdą nowe przepisy. W ich ramach pijany kierowca dostanie wyrok, grzywnę, a do tego straci prawo jazdy i... samochód. Tak, sądy będą mogły decydować o przepadku pojazdu. Czy to skuteczny bat?

Problem pijanych kierowców jest realny. W 2022 r. było przeszło 57 tys. osób, które zostały zatrzymane podczas kierowania w stanie nietrzeźwości (a więc ponad 0,5 promila). I liczby te od lat oscylują wokoło podobnego poziomu. Dlatego legislatorzy postanowili działać. W prawie karnym pojawi się nowa kara przygotowana dla pijanych kierowców.

REKLAMA

Konfiskata samochodów pijanym kierowcom od 14 marca 2024 r.

REKLAMA

14 marca 2024 r. w życie wejdzie nowelizacja kodeksu karnego. W jej ramach organy ścigania będą miały prawo do konfiskaty pojazdu pijanego kierowcy. Auto zostanie następnie sprzedane, a pieniądze uzyskane w ten sposób zasilą Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Odebranie auta pijanemu kierowcy nie wygląda jednak tak, że straci on kluczyki już na miejscu kontroli. Do tego konieczna jest najpierw stosowna decyzja wydana przez prokuratora, a następnie wyrok sądowy. Prawomocny wyrok. Dopiero na jego podstawie pojazd może zostać sprzedany na drodze licytacji prowadzonej przez poborcę skarbowego.

Kiedy pijany kierowca straci samochód w 2024 r.?

Konfiskata samochodu pijanego kierowcy z mocy przepisów będzie możliwa do przeprowadzenia w trzech przypadkach. Mowa o scenariuszu, w którym:

  • kierowca ma przynajmniej 1,5 promila alkoholu we krwi,
  • dopuścił się recydywy i prowadził po alkoholu po raz kolejny,
  • spowodował wypadek podczas jazdy w stanie nietrzeźwości i uciekł z miejsca zdarzenia.

Pijany kierowca nie straci pojazdu wtedy, gdy:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • był to samochód, który do niego nie należy – jest służbowy, wynajęty, pożyczony lub ma współwłaściciela,
  • samochód został doszczętnie zniszczony w wypadku, który był skutkiem jazdy na podwójnym gazie.

W powyższych przypadkach kierowca nie straci samochodu, ale będzie musiał zapłacić tzw. nawiązkę. To oznacza karą finansową równą wartości pojazdu, a w przypadku pojazdów ciężarowych wynoszącą od 5 tys. do nawet 100 tys. zł.

Odebranie auta pijanemu kierowcy to nie koniec kary

REKLAMA

Pijany kierowca straci prawo jazdy nawet dożywotnio. Będzie się musiał spodziewać także grzywny, wyroku mówiącego o pobycie w więzieniu (być może w zawieszeniu), a do tego długiej listy innych kosztów. Jeżeli dojdzie do wypadku, na mocy regresu sprawca będzie musiał oddać ubezpieczycielowi wszystkie wypłacone odszkodowania wraz z odsetkami. A to nadal nie koniec.

Odszkodowanie i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę osobom poszkodowanych lub członkom ich rodzin wypłaci towarzystwo ubezpieczeniowe. Jednak zaraz potem zwróci się do pijanego w trakcie zdarzenia kierowcy – na zasadzie regresu ubezpieczeniowego – o zwrot przekazanych poszkodowanemu środków. Często są to kwoty sięgające kilkuset tysięcy złotych – powiedziała Kamila Barszczewska z Auxilia S.A.

Jak skutecznie walczyć z pijanymi kierowcami?

Technika kija jest często skuteczna. Tyle że kary dla pijanych kierowców już od lat są mocno dolegliwe i tak naprawdę nie okazują się przesadnie skuteczne. Dlatego działanie polegające na wymierzaniu ostrych kar, warto połączyć z jeszcze jednym pomysłem. I tym powinno się stać uświadamianie, edukacja i tworzenie nowych nawyków drogowych.

Pokazanie kierowcom, z czym wiąże się ich niefrasobliwość i powiem otwarcie, głupota, może spowodować, że przynajmniej część spośród nich włączy sobie w głowie ostre hamowanie "Nie, po pijaku nie jadę". Dlatego warto pokazywać, jak wypadek dramatycznie wpływa na całe życie sprawcy i poszkodowanego. Zapewniam, że takie bezpośrednie wejrzenie w ludzkie nieszczęście oraz widok skutków wypadków powoduje znaczną niechęć do brawury na drodze, o wsiadaniu za kierownicę po spożyciu alkoholu nawet nie mówiąc – powiedziała Kamila Barszczewska z Auxilia S.A.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Poseł PiS: Na przejściu dla pieszych podnieś rękę. Interpelacja poselska

Poseł PiS: Na przejściu dla pieszych podnieś rękę. Interpelacja poselska. Nowe zasady na przejściach dla pieszych? Nie, to jedna z propozycji posła PiS Artura Szałabawki mająca na celu zwiększenie bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych.

Kierowca autobusu był pod wpływem amfetaminy, został zatrzymany dzięki nastolatkom

Gdyby nie dwaj trzynastolatkowie, nie wiadomo, jak zakończyłaby się podróż autobusem dla pasażerów. Chłopcy zwrócili uwagę na dziwne zachowanie kierowcy i zadzwonili po pomoc. Wstępne badanie wykazało, że kierowca był pod wpływem amfetaminy. 

KGP: 74 740 interwencji, 333 wypadków drogowych, 36 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 74 740 interwencji. Podsumowanie nie zawiera danych z dwóch dni.

Bez dofinansowania zakupu w programie Mój elektryk sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce całkowicie wyhamuje

W rok niemal podwoiła się liczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w Polsce. Teraz jednak nastąpiło gwałtowne hamowanie tego trendu. Eksperci prognozują: polska droga do elektromobilności wyglądała na długą, teraz zaś zniknęła nawet perspektywa mety.

REKLAMA

Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

REKLAMA