Przyczyny zużycia opon? Oto główni zabójcy ogumienia
REKLAMA
REKLAMA
- Przyczyny zużycia opon? Po pierwsze ciśnienie powietrza w kołach
- Opony zużywają się nietypowo? A wyważałeś je?
- Zużycie opon? Czasami nie zużycie, a ich wiek jest problemem
- O zużyciu opon decydują też promienie UV
- Przyczyną zużycia opon może być niedopasowanie do auta
Przyczyny zużycia opon? Po pierwsze ciśnienie powietrza w kołach
REKLAMA
Prawidłowe ciśnienie powietrza w oponie ma wpływ na trakcję, bezpieczeństwo, ale i trwałość. Zbyt wysokie ciśnienie prowadzi do mocniejszego wytarcia bieżnika w centralnej części. Niskie ciśnienie z kolei podwyższa opory toczenia, a co za tym idzie zużycie paliwa oraz sprawia, że samochód staje się mniej stabilny w czasie wykonywania ostrych manewrów na drodze.
REKLAMA
Wiele aut posiada obecnie system kontroli ciśnienia TPMS (Tire Pressure Monitoring System). Nie zwalania nas to jednak z obowiązku własnoręcznej kontroli ciśnienia, np. raz w miesiącu. Dlaczego? Przepisy mówią, że kontrolka TPMS musi włączyć się najpóźniej, gdy ciśnienie powietrza w kołach osiąga wartość 75 proc. ciśnienia optymalnego. Gdyby system reagował na każdą zmianę ciśnienia, wywołaną np. zmianą temperatury, stale bombardowałby nas informacjami. Dlatego może się zdarzyć, że zanim włączy się kontrolka, będziemy już jakiś czas jeździć na ciśnieniu niższym niż zalecane – mówi Arkadiusz Salwach z Yokohama CEE.
A więc, kontrolę ciśnienia powietrza w kołach trzeba powtarzać mniej więcej raz na jakieś dwa tygodnie. Prawidłową wartość ciśnienia dla kół znajdziemy na słupku drzwi kierowcy bądź na klapce wlewu paliwa. A do tego przy okazji kontroli sprawdzajmy koniecznie poziom ciśnienia w kole zapasowym.
Opony zużywają się nietypowo? A wyważałeś je?
Użytkownicy opon wielosezonowych lub dwóch kompletów kół często zapominają o wyważaniu. To należy powtarzać przynajmniej raz w roku. Niewyważone koła przedniej osi powodują drgania przenoszone na kierownicę. Z kolei niewyważenie kół tylnej osi może generować wibracje karoserii oraz zarzucanie tylnej części samochodu. Poza tym brak wyważenia to też wyższy hałas w czasie jazdy oraz szybsze zużycie np. łożysk kół.
Zużycie opon? Czasami nie zużycie, a ich wiek jest problemem
REKLAMA
Mówiąc o przyczynach zużycia opon, nie sposób nie wspomnieć o scenariuszu, w których choć bieżnik ogumienia nie wykazuje granicznego wytarcia, i tak nadaje się ono wyłącznie do wymiany. Powód? Tym jest wiek opony. Ile można eksploatować jeden komplet? Producenci wskazują, że nie dłużej niż 10 lat, przy czym granicą dużo bezpieczniejszą jest tak właściwie 6 lat. Wiek opony ma znaczenie, bo mieszanka gumowa podlega procesom starzenia. Traci swoje właściwości i staje się po prostu twarda. To pogarsza trakcję i bezpieczeństwo.
Jak sprawdzić wiek opony? Wystarczy spojrzeć na kod DOT, czyli czterocyfrowe oznaczenie występujące w kółku na ścianie bocznej opony. Dwie pierwsze cyfry oznaczają rok produkcji, a dwie kolejne tydzień roku.
O zużyciu opon decydują też promienie UV
Wiek, wiekiem. Są jednak czynniki, które mogą przyspieszyć starzenie się gumy w oponie. I te dotyczą przede wszystkim nieprawidłowego przechowywania między sezonami. Przykład? Guma nie lubi promieni UV. Te inicjują powstanie pierwszych pęknięć i tzw. siatki starzeniowej. Poza tym opony nie powinny mieć kontaktu z olejami, smarami czy innymi substancjami o żrących właściwościach.
Opony zużywają się nie tylko w wyniku ścierania bieżnika. Czasami powodem jest uszkodzenie mechaniczne. Najeżdżając na wysoki krawężnik lub wjeżdżając w dziurę, dochodzi do przegrzania konstrukcji lub przerwania warstwy kordu tekstylnego, stalowego lub w skrajnych przypadkach drutówki stopki i powstania wybrzuszeń na boku opony. Skutek? Tym jest pojawienie się np. guza. Opona taka może nie wytrzymać jazdy z wysoką prędkością i pęknie. A taki scenariusz tworzy realne zagrożenie wypadkiem i bezapelacyjnie musi się wiązać z wymianą opony.
Przyczyną zużycia opon może być niedopasowanie do auta
Choć każda opona jest okrągła i czarna, nie każda nadaje się do każdego auta. Podczas wyboru konkretnego modelu kierujący musi pamiętać o takich aspektach jak rozmiar, indeks nośności i indeks prędkości. Pominięcie któregoś z powyższych aspektów sprawia, że nieprawidłowo zacznie działać ABS lub ESP, ewentualnie auto zacznie być bardziej podatne na poślizgi. W skrajnym przypadku i przy nowoczesnym pojeździe, samochód może przejść w tryb awaryjny i wyłączyć systemy bezpieczeństwa zaraz po opuszczeniu warsztatu wulkanizacyjnego.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.