Jak wymienić łożysko kolumny McPhersona?
REKLAMA
REKLAMA
We współczesnych autach przednie zawieszenie najczęściej opiera się na tzw. kolumnie McPhersona. W rozwiązaniu tego typu amortyzator nie tylko wytłumia wstrząsy przenoszone z drogi na nadwozie, ale również odpowiada za prawidłowe ustawienie koła. Kolumna McPhersona jest elementem skrętnym - wraz ze skrętem kół obraca się również część kolumny. Jej górna część jest jednocześnie przymocowana na stałe do nadwozia. Z tego powodu w górnej części każdej kolumny znajduje się specjalne łożysko, które umożliwia jej swobodny skręt. Część ta, jak każda inna, z czasem zużywa się. Jeśli zauważymy, że kierownica chodzi ciężko, mimo sprawnego wspomagania, zapewne nadszedł czas na wymianę łożyska, choć przyczyn ciężkiej pracy układu kierowniczego może być wiele (od uszkodzonej przekładni po zbyt niskie ciśnienie w oponach).
REKLAMA
Zobacz również: Co powinniśmy wiedzieć o zawieszeniu?
Wymiana łożyska kolumny McPhersona nie jest skomplikowaną czynnością, choć musimy w tym celu wymontować ją z samochodu. Na początek stawiamy samochód na podnośniku, podkładamy pod tylne koła kołki, zaciągamy hamulec ręczny i wrzucamy bieg. Teraz możemy zdjąć koło (pamiętajmy o poluzowaniu śrub zanim podniesiemy auto). Na dole kolumna przymocowana jest do tzw. zwrotnicy (czyli elementu, do którego przymocowane są tarcze hamulcowe i w rezultacie całe koło) dwoma dużymi śrubami. Podkładamy pod dolny wahacz np. kawałek drewna, aby zwrotnica z zaciskiem nie upadła na ziemię. Do kolumny przyczepiony jest też przewód hamulcowy - wypnijmy go delikatnie
Zobacz galerię: samochody miejskie za 3000 zł
Od góry kolumna najczęściej przykręcona jest trzema śrubami do górnej części nadkola. Śruby łatwo znajdziemy – są umieszczone pod maską tuż nad kołem. I tym razem należy podłożyć coś pod dolny wahacz, a następni odkręcić śruby. Uwaga, aby przy odkręcaniu kolumna nie spadła na ziemię.
Zobacz również: Jak wyeliminować trzeszczenie zawieszenia?
Po zdjęciu kolumny połowę pracy mamy już za sobą. Czeka nas teraz zdjęcie sprężyny. Od góry utrzymuje ją specjalna nakładka przytwierdzona śrubą do trzpienia amortyzatora. Pod żadnym pozorem nie wolno jej odkręcać na tym etapie. Sprężyna jest bardzo mocno ściśnięta i rozmontowanie kolumny bez jej zabezpieczenia może skończyć się tragedią. Sprężynę należy równomiernie ścisnąć dwoma lub trzema specjalnymi zaciskami (do kupienia w sklepach motoryzacyjnych i narzędziowych). Kiedy poczujemy, że jest luźna, odkręcamy ostatnią śrubę na trzpieniu i zdejmujemy poduszkę. Łożysko jest przymocowane do poduszki. Zanim je wymienimy, oczyśćmy dobrze wszystkie powierzchnie. Sprawdźmy też poduszkę amortyzatora. Jeśli zauważymy uszkodzenia, należy ją wymienić.
Montaż jest identyczny jak demontaż, tylko należy odwrócić kolejność czynności. W większości aut po demontażu kolumny ustawienie geometrii zawieszenia nie jest konieczne.
Zobacz też: Dlaczego warto wymieniać łożysko pilotujące?
REKLAMA
REKLAMA