Jak naprawić ruszającą się lampę?
REKLAMA
REKLAMA
Zakup dwóch reflektorów to wydatek – w zależności od modelu – od stu do kilku tysięcy złotych. Producenci aut udostępniają jednak zestawy do naprawy mocowań reflektorów. Ceny nie są niskie, lecz lepiej zainwestować w taki zestaw, niż kupować nową lampę.
REKLAMA
REKLAMA
W większości przypadków lampa przykręcana jest na 3 śruby, do dwóch dostęp nie nastręcza problemów, wystarczy tylko unieść maskę. Faktem jest jednak, że zdarzają się modele, gdzie trzeba się mocno natrudzić, żeby wykręcić dwie górne śruby. W celu wykręcenia trzeciej należy odkręcić zderzak, lub chociaż do połowy uwolnić mocowania zderzaka. Po wykręceniu lampy nakładamy taki element jak na zdjęciu na pęknięte łączenie lampy i wkręcamy się w niego.
Następnie przykręcamy lampę do karoserii. Oczywiste jest, że nie ma podziału na elementy do lamp ksenonowych i tych zwyczajnych. Jeżeli pęknięte są górne mocowania, nie ma potrzeby demontować zderzaka. Jakość połączenia jest na tyle dobra, że lampa nie podlega żadnym drganiom podczas przejazdu przez nierówności.
Zobacz też: Jak naprawić parujące reflektory?
Pamiętajmy o umiejętnym i starannym przykręcaniu elementów zestawu naprawczego, gdyż nawet najmniejszy ruch sprawi, że nasza lampa zostanie zamocowana niestabilnie i efekt będzie mizerny.
Tego typu naprawa lampy jest dopuszczalna przez prawo, także nie ma obaw, że auto nie przejdzie przeglądu. Ceny zestawów naprawczych zaczynają się od 100 zł w serwisach, dlatego warto poszukać ich na aukcjach, tam możemy kupić je za połowę ceny. Zestaw naprawczy składa się na ogół z 6 zaczepów, czyli wystarcza na dwie lampy.
Zobacz również: Jak wymieniać żarówki?
REKLAMA
REKLAMA