Skoda Octavia I: demontaż skrzyni biegów
REKLAMA
REKLAMA
Chcąc wymontować skrzynię biegów nie ma konieczności wyjmowania silnika. Przy dużej ofercie części używanych nie ma konieczności naprawy naszej skrzyni w przypadku awarii. Jeśli chodzi o wymianę sprzęgła to używamy tylko i wyłącznie nowych części. Przed rozpoczęciem pracy powinniśmy zapewnić sobie odpowiednie miejsce pracy. Do wykonania tej czynności będzie potrzebny podnośnik warsztatowy, który zapewni nam możliwość odpowiedniego uniesienia samochodu. Do opuszczenia skrzyni stosowane są specjalne podnośniki przewoźne. Zamiast tego można skorzystać z innego podnośnika lub wózka, który będzie odpowiedni pod względem wymiarów.
REKLAMA
Pierwszy krok to odłączenie przewodu masowego od akumulatora. Następnie demontujemy obudowę filtru powietrza. W samochodach produkowanych do kwietnia 1999 roku należy odłączyć złącze czujnika prędkościomierza oraz złącze przy włączniku świateł cofania. Następnie odkręcamy ciężarek wyrównoważający i linkę zmiany biegów z dźwigni.
W modelach wyprodukowanych od maja 1999 roku odłączamy linkę wybieraka biegów razem z dźwignią kątową,. W tym celu należy ściągnąć podkładkę zabezpieczającą. Następnie demontujemy linkę zmiany biegów razem z dźwignią. W tym celu należy odkręcić nakrętkę blokującą. Następnie podwieszamy na drucie linkę zmiany biegów i linkę wybieraka biegów. Odpinamy złącze od czujnika prędkościomierza i złącze świateł cofania. Kolejne czynności dotyczą wszystkich modeli.
Wyjmujemy ze wspornika linki giętki przewód siłownika sterującego a następnie odkręcamy od skrzyni biegów wspornik linki i odkładamy na bok. Teraz odkręcamy od skrzyni przekładniowej siłownik sterujący z dwiema śrubami i podwieszamy do nadwozia razem z podłączonym przewodem. Najlepiej wykorzystać do tego kawałek drutu. Przewód hydrauliczny pozostawiamy podłączony. Jeżeli zdecydujemy się na jego odłączenie oto będzie konieczne odpowietrzenie obwodu hydraulicznego po zamontowaniu. Pamiętajmy, że po wymontowaniu siłownika nie wolno naciskać na pedał sprzęgła.
Kolejny krok to odkręcenie przewodu masy od górnej śruby łączącej silnik i skrzynię biegów. Odkręcamy w górnej części rozrusznika wspornik przewodu i odkładamy go na bok. Następnie wykręcamy śrubę mocującą górną część rozrusznika. W tym momencie odkręcamy wszystkie śruby (dostępne z góry), które łączące silnik i skrzynie biegów. Teraz będzie nam potrzebne specjalne narzędzie podtrzymujące silnik. Zazwyczaj takie urządzenie maja na wyposażeniu warsztaty.
W przypadku braku dostępu możemy wykonać takie narzędzie we własnym zakresie. Będą nam potrzebne dwie solidne podstawki i rura odpowiedniej długości. Ustawiamy podstawki na rynienkach błotnika i układamy poprzecznie rurę nad przedziałem silnika. Pamiętajmy, żeby nie kłaść rury lub podstawek na błotnikach. Doprowadzi to do jego uszkodzenia. Teraz unosimy samochód i demontujemy dolną osłonę silnika.
Kolejny krok to demontaż rozrusznika. W silniku wysokoprężnym należy wymontować akumulator. W tym celu otwieramy przednią maskę a następnie odpinamy zapięcie na rzep i zdejmujemy osłonę akumulatora.
Odchylamy do przodu pokrywę górnej skrzynki bezpieczników poprzez ściśnięcie zaczepów ustalających na pokrywie po lewej i prawej stronie. Odkręcamy nakrętki mocujące i wyjmujemy główną skrzynkę bezpieczników. Teraz odkręcamy i wyjmujemy nakładkę mocującą podstawę akumulatora. Pozostaje wysunąć akumulator z listwy mocującej i wyjąć go, pamiętajmy o odkręceniu wspornika akumulatora. Listwa umiejscowiona jest naprzeciwko nakładki.
Kolejne kroki są takie same dla każdej wersji silnikowej. Odłączamy i wyjmujemy ze wspornika złącze elektryczne. Następnie demontujemy przewód przy rozruszniku i odkręcamy znajdujące się nad nim złącze. Wyjmujemy przewody z uchwytów i odkręcamy górną śrubę mocującą rozrusznik. Teraz odkręcamy przewód układu wspomagania, umiejscowiony jest on na wsporniku po prawej stronie. Wykręcamy dolną śrubę mocującą rozrusznik i wyjmujemy go do dołu.
Odkręcamy od obudowy skrzyni biegów wspornik przewodu wspomagania układu kierowniczego. Teraz podważamy i zdejmujemy osłonę prawego kołnierza półosi jeśli występuje w naszym aucie. Odkręcamy śrubę mocującą małej osłony, która znajduje się za prawą półosią i zdejmujemy całkowicie osłonę. W tym momencie demontujemy półosie ze skrzyni biegów.
Pierwszy krok to dokręcenie nakrętki półosi. Czynność tą wykonujemy kiedy nasz samochód stoi na kołach. Jeżeli posiadamy felgi stalowe to musimy zdjąć kołpak. W przypadku felg aluminiowych należy podważyć środkowy dekielek. Luzujemy nakrętkę piasty koła w półosi. Nie odkręcamy jej do końca. Pamiętajmy, że po poluzowaniu nakrętki półosi nie wolno przetaczać samochodu na kołach. Może to doprowadzić do uszkodzenia wałeczków łożyska koła.
Luzujemy śruby mocujące koła i podnosimy samochód. Odkręcamy do końca śruby i zdejmujemy koła. Teraz odkręcamy śruby półosi przy kołnierzu skrzyni biegów. Do wykonania tej czynności będzie potrzebny klucz nasadowy. Zaznaczamy położenie śrub przegubu wahacza aby przykręcić je w tym samym miejscu. Jest to sposób na uniknięcie wizyty w zakładzie ustawiającym geometrię zawieszenia. Niestety sposób ten nie jest do końca dobry. Dlatego po wykonanej pracy zalecamy udać się na ustawienie geometrii.
Odkręcamy śruby przegubu wahacza i wyjmujemy półoś z piasty koła. Najczęściej udaje się wyjąć ręcznie. W przypadku dużych problemów pozostaje nam ściągacz. Nie należy pozwolić by swobodnie wisiała. Zbyt duży wygięcie może doprowadzić do uszkodzenia przegubu wewnętrznego. W samochodach z manualną skrzynią biegów odchylamy na zewnątrz kolumnę zawieszenia i wyjmujemy ze zwrotnicy półoś.
W modelach wyposażonych w automatyczną przekładnię odkręcamy śruby podpory skrzyni biegów. Wsuwamy łyżkę monterską (do opon) pomiędzy belkę zespołu napędowego a kadłub silnika. Podważamy go do przodu i jednocześnie wyjmujemy półoś razem z przegubem.
Następnie ustawiamy układ kierowniczy w skrajnym lewym położeniu i podwieszamy półoś za pomocą drutu. Staramy się ustawić ją w taki sposób, żeby była najwyżej jak to tylko możliwe. Teraz musimy rozłączyć układ wydechowy pomiędzy katalizatorem a tłumikiem środkowym. W razie problemów z demontażem należy polać miejsca łączeń za pomocą odrdzewiacza. Jeśli nie będzie żadnego efektu to operację tą powtarzamy.
W silniku Diesla odkręcamy od belki zespołu napędowego wspornik rury wydechowej. Następnie wykręcamy na dole podporę pomiędzy nadwoziem a zespołem napędowym. Przy skrzyni biegów odkręcamy wspornik podpory. W celu całkowitego wyjęcia śrub mocujących należy opuścić silnik tak, żeby był swobodny dostęp od strony lewego nadkola. Należy uważać, żeby podczas opuszczania nie uszkodzić żadnych przewodów.
Przechodzimy do oddzielenia skrzyni biegów od silnika. Na początku należy docisnąć silnik do przodu. Najlepiej zrobić to za pomocą podnośnika samochodowego. Jeśli mamy uniesione auto do góry to musimy zastosować odpowiedni wózek. Teraz podnosimy delikatnie skrzynię biegów. Tutaj również stosujemy taki sam podnośnik. Pamiętajmy o podłożeniu drewnianych podkładek pomiędzy skrzynię a podnośnik.
Odkręcamy dolne śruby łączące silnik ze skrzynią biegów. Następnie wypychamy przekładnię z tulejek pasowanych i ostrożnie wysuwamy spod samochodu. Najlepiej poprosić o pomoc drugą osobę. Podczas wykonywania tej czynności należy uważać, żeby nie uszkodzić przewodów wspomagania kierowniczego.
Przechodzimy do montażu. W przypadku kiedy montujemy drugą skrzynię biegów należy przełożyć czujnik prędkościomierza, dźwignię zmiany biegów i dźwignię kątową. Pierwszy krok to dokładne oczyszczenie wielowypustu wałka sprzęgłowego. Następnie nanosimy na niego cienką warstwę smaru bazującego na dwusiarczku Molibdenu. Tarcza sprzęgłowa powinna się przesuwać na wałku sprzęgłowym bez najmniejszych oporów.
Kontrolujemy czy w kadłubie silnika znajdują się tulejki pasowane do ustalania położenia silnika i skrzyni biegów. Jeżeli zachodzi taka potrzeba to montujemy nowe. Bezpośrednio przed włożeniem skrzyni biegów dociskamy dźwignię wyłączającą sprzęgło do obudowy skrzyni i blokujemy za pomocą śruby. Po zamontowaniu, należy pamiętać o wykręceniu tej śruby.
Podnosimy skrzynię biegów i wkładamy wałek sprzęgłowy w sprzęgło. Jeśli wałek nie wchodzi w tarczę sprzęgła to należy obrócić odpowiednio od tyłu kołnierz półosi. Opuszczamy delikatnie podnośnik i odstawiamy go na bok. Wkręcamy dolne śruby mocujące skrzynię biegów i przystępujemy do montażu rozrusznika. Instalujemy go na swoje miejsce i dokręcamy śruby mocujące do skrzyni biegów.
Następnie dokręcamy przewód układu wspomagania. Podpinamy przewody elektryczne do zacisków. W silnikach Diesla montujemy wspornik akumulatora i zaczynamy instalować akumulator. Wykonujemy to w odwrotnej kolejności do demontażu. Pamiętajmy o poprawnym osadzeniu. Akumulator jest poprawnie zamontowany jeśli środkowe wycięcie w podstawie znajduje się bezpośrednio nad gwintowanym otworem we wsporniku akumulatora.
Teraz dokręcamy śruby łączące silnik i skrzynię biegów. Wykręcamy z obudowy skrzyni biegów śrubę blokującą dźwignie wyłączającą sprzęgło (została wkręcona bezpośrednio przed montażem). Dokręcamy lewy wspornik do skrzyni biegów i ustawiamy silnik w jego nominalnej pozycji. Przykręcamy ręcznie podpory silnika za pomocą nowych śrub i wyjmujemy podnośnik spod silnika.
Chwytamy za silnik i zaczynamy poruszać nim na boki. Czynność ta pozwoli na odpowiednie ułożenie na podporach. Dokręcamy śruby przy podporach i przystępujemy do zamocowania półosi.
Najpierw czyścimy dokładnie szczotką drucianą wielowypusty i gwinty półosi oraz piasty koła. Nie powinno być żadnych zanieczyszczeń ani śladów korozji. Nawilżamy wielowypusty olejem silnikowym i wsuwamy jak najdalej przegub zewnętrzny w wielowypust piasty koła. Przykręcamy przegub do wahacza zwracając uwagę na pokrycie się ze znakami.
Osadzamy przegub wewnętrzny półosi i wkręcamy śruby. W samochodach z automatyczną skrzynią biegów należy przykręcić nowe śruby podpory skrzyni biegów do belki silnika i dokręcamy wstępnie nakrętkę półosi. Wkręcamy ją całkowicie w momencie kiedy samochód będzie stał na kołach.
Dokręcamy wspornik linki do skrzyni biegów oraz przykręcamy samą linkę do dźwigni przy przekładni. Instalujemy linkę wybieraka biegów i dokręcamy ciężarek wyrównoważający do dźwigni na skrzyni biegów. Smarujemy końcówkę popychacza siłownika sterującego sprzęgłem oraz montujemy sam siłownik. Teraz montujemy przednią rurę razem z katalizatorem jeśli demontowaliśmy te elementy.
Następnie dokręcamy do obudowy skrzyni biegów wspornik przewodu układu wspomagania i sprawdzamy poziom oleju w skrzyni biegów. Montujemy dolną osłonę silnika oraz instalujemy obudowę filtru powietrza. Podłączamy przewód masowy i sprawdzamy czy wszystkie elementy zostały dobrze zamocowane i dokręcone. Opuszczamy samochód i przykręcamy do końca nakrętki półosi.
Udajemy się na jazdę próbną i staramy się jechać na każdym biegu. Jeżeli wszystkie czynności wykonaliśmy poprawnie nie powinno być żadnych problemów.
Jak widać wymiana jest czasochłonna jednak możliwa do wykonania we własnym zakresie. Koszt takiej usługi to wydatek około 600 złotych. Wszystko uzależnione jest od warsztatu i lokalizacji.
REKLAMA
REKLAMA