Odpowietrzanie układu wspomagania. Poradnik
REKLAMA
REKLAMA
Pierwszy krok przed montażem pompy wspomagania to zalanie jej płynem (olejem). Jednocześnie obracamy kołem, żeby zassała olej. Teraz sprawdzamy przewód łączący zbiorniczek z pompą. Jeżeli jego stan jest wątpliwy, proponujemy wymianę. Należy również pamiętać o nowych opaskach zaciskowych. Zazwyczaj to właśnie one są odpowiedzialne za zapowietrzanie się układu.
REKLAMA
Polecamy: Samochód w firmie - zmiany od 1 kwietnia 2014
Następnie, po zamontowaniu pompy i podłączeniu przewodów, nalewamy płyn do zbiorniczka i uruchamiamy silnik. Po chwili będzie pusty, dlatego jest wymagane uzupełnienie jego stanu.
Obracamy kierownicą w lewo i w prawo. Powtarzamy to pięcio- lub sześciokrotnie. Pamiętamy, żeby unikać przytrzymywania kierownicy do oporu na końcu obrotu. Teraz sprawdzamy poziom płynu i jego barwę. Jeżeli jest brązowy, jasnoczerwony lub się pieni, oznacza to, że w układzie nadal znajduje się powietrze.
Zobacz też: Czym grozi woda w paliwie?
W takiej sytuacji musimy wyłączyć silnik, odczekać około pół godziny, a następnie ponownie powtórzyć proces odpowietrzania. Należy również sprawdzić cały układ oraz usunąć powietrze, które być może znajduje się w przewodzie łączącym zbiornik olejowy z pompą. Jak inaczej można rozpoznać zapowietrzony układ? Jeżeli nadal znajduje się powietrze, to pompa wspomagania będzie znacznie głośniej pracowała. Odczujemy również wibracje podczas jazdy.
Polecamy: Komplet Podatki - Prawo Pracy i ZUS
Na koniec sprawdzamy czy wszystkie połączenia i węże hydrauliczne w układzie wspomagania są szczelnie zamontowane. Występuje w nim wysokie ciśnienie, które może spowodować zasysanie powietrza do wewnątrz układu. Efektem tego jest właśnie głośna praca pompy wspomagania. Znane są również przypadki jej całkowitego uszkodzenia...
Zobacz też: Jak usunąć złamany kluczyk z zamka drzwi?
Jeżeli nasz samochód ma kilkanaście lat, warto dokonać wymiany przewodów hydraulicznych łączących przekładnię kierowniczą z pompą wspomagania. Stare i uszkodzone przewody mogą wpływać na wadliwe działanie. Powodują to odrywające się resztki starego oplotu lub gumy. Po pokonaniu dystansu ok. 500 kilometrów, należy wymienić płyn w układzie wspomagania. Celem takiego działania jest wypłukanie ewentualnych zanieczyszczeń, które jeszcze pozostały.
Pamiętajmy, żeby stosować olej zalecany przez producenta samochodu. Można to sprawdzić w instrukcji obsługi.
REKLAMA
REKLAMA