REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czym różni się spedycja od przewozu w kontekście podpisywanych umów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Budrewicz
Różnica między spedycja a przewozem jest ogromna i może mieć skutki finansowe
Różnica między spedycja a przewozem jest ogromna i może mieć skutki finansowe
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Jakie treści zawarte w umowie decydują o tym, czy mamy do czynienia z umową przewozu, czy spedycji? Co musi zawierać dobrze przygotowana umowa? Jakie są konsekwencje zaniedbań? - o tym w artykule Pawła Budrewicza.

Być może idzie ku lepszemu – ostatnio wygrałem w sądzie (na razie nieprawomocnie) spór o odszkodowanie, którego zasadniczą osią było rozróżnienie pomiędzy spedycją a przewozem. Trochę namieszał powód – spedytor, który każde własne zlecenie nazywa "spedycyjnym". Nie sposób odmówić mu pewnej logiki – w końcu skoro zajmuje się spedycją, to jak inaczej miałby nazywać swoje umowy? Na szczęście, to nie nazwa decyduje o treści umowy.

REKLAMA

REKLAMA

Pomijając treść art. 65 kc, jest to całkiem logiczne – w końcu co do zasady nazwa jest wtórna wobec rzeczy. Wspomniany przepis ustanawia ten wymóg logiki jako zasadę ustawową. Głosi, że interpretując umowę, należy dać pierwszeństwo temu, jaki był zamiar i cel stron, przed dosłownym brzmieniem zapisów umowy.

Mówiąc lapidarnie, w razie sporu sąd powinien odtworzyć na podstawie dowodów, na co strony się umówiły, a nie – jak umowę zatytułowały. Warto o tym pamiętać, zawierając umowę, bo kierowanie się samą nazwą umowy może firmę wiele kosztować. Poniżej przedstawiam, jakie treści zawarte w umowie decydują o tym, czy mamy do czynienia z umową przewozu, czy spedycji.

Umowa przewozu

Podstawowym elementem jest oczywiście ustalenie, że umowa dotyczy przewiezienia przesyłki za wynagrodzeniem. Konieczne jest określenie przesyłki. Ma to znaczenie nie tylko czysto praktyczne, ale i prawne. Po pierwsze w ogóle umożliwia zawarcie umowy, jeżeli jest to umowa jednorazowa (w przypadku umów stałych można poprzestać na ogólnym stwierdzeniu o przewozie przesyłek wskazanych przez zleceniodawcę).

REKLAMA

Po drugie taki zapis może już we wstępie przesądzić o odpowiedzialności przewoźnika, jeżeli dojdzie do szkody. Zgodnie z art. 3 ust. 2 prawa przewozowego to przewoźnik zobowiązany jest użyć odpowiednich środków do danego przewozu. Rodzaj i właściwości przesyłki mają w tym kontekście znaczenie przesądzające.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kolejnym punktem umowy jest wskazanie miejsca załadunku i rozładunku oraz daty tych czynności. Wydaje się to wszystko oczywiste, ale osobom nieobeznanym z branżą wyjaśniam, że co do zasady (jeżeli nie ma innej umowy) przewoźnik nie odpowiada ani za załadunek, ani za rozładunek.


Co więcej, założenie jest takie, że jeśli szkoda najprawdopodobniej wynikła z błędu przy załadunku, to przyjmuje się, że tak właśnie było, a ewentualne dowody przeciwne musi przedstawić osoba, która dochodzi roszczeń od przewoźnika. Warto o tym pamiętać.

Jeżeli to nie zleceniodawca nadaje i odbiera przesyłkę (a w przewozie profesjonalnym jest to normą), umowa powinna zawierać dane nadawcy i odbiorcy. Ma to olbrzymie znaczenie, ponieważ – inaczej niż w prawie cywilnym – w prawie przewozowym roszczenia ze szkody w transporcie dochodzić może nadawca albo odbiorca, zależnie od losów przesyłki.
Oczywiście, umowa powinna też zawierać postanowienie co do wynagrodzenia, czyli frachtu.

Temat rozliczeń stron umowy, który nierzadko obejmuje także kary umowne oraz szczególne zasady płatności, wymaga odrębnego omówienia z uwagi na znaczne ograniczenia ustawowe w tym zakresie oraz niekonsekwencję w orzecznictwie.

Bardzo często umowa określa też dane kierowcy i pojazdu. Nie jest to wymóg ustawowy, ale efekt praktyki. Jakkolwiek wydaje się to proste i oczywiste, w rzeczywistości może prowadzić do wielu komplikacji natury prawnej, głównie z uwagi na to, że w wielu przypadkach wskazany kierowca nie jest pracownikiem przewoźnika, ale formalnie odrębną firmą, a więc przewoźnikiem dalszym. Jest to także osobny temat do omówienia.

Umowa spedycji

Treścią umowy spedycji jest wykonanie określonych rodzajowo bądź konkretnych czynności związanych z zorganizowaniem nadania albo odbioru przesyłki lub podjęcie się innych czynności związanych z przewozem. Jak widać już z tego opisu, podstawowym zadaniem spedytora jest udzielenie klientowi profesjonalnej pomocy w zakresie obsługi przesyłek klienta – i tych, które klient ekspediuje, jak i tych, które otrzymuje.

W zasadzie powyższy akapit zamyka temat spedycji, jednakże tak określony przedmiot umowy jest z praktycznego punktu widzenia niewystarczający. To, czego nie określa wprost kodeks cywilny, udało się wypracować w oparciu o praktykę, zanim jeszcze spedycja zaniknęła albo przekształciła się w szeroko rozumianą logistykę.

W zakres czynności spedytora wchodzić mogą zatem: doradztwo co do warunków przewozu i wyboru trasy, przygotowanie przesyłki do przewozu (opakowanie, przepakowanie itd. – tzw. konfekcja), wybór przewoźnika, zawarcie z nim umowy i przygotowanie dokumentów przewozowych, ewentualne ubezpieczenie przesyłki albo pośrednictwo w jej ubezpieczeniu, załadunek lub rozładunek albo zlecenie tych czynności, przechowanie przesyłek oraz rozliczenie z przewoźnikiem.

To wyliczenie ma charakter przykładowy i obejmuje najbardziej charakterystyczne i typowe elementy spedycji. Specyfika przesyłek, branży klienta czy środka transportu może znacznie tę listę wzbogacić.

Umowę spedycji charakteryzuje także szerszy niż w przypadku przewozu katalog obowiązków po stronie klienta spedycji. Podstawowym jest oczywiście wydanie przesyłki albo udzielenie uprawnień lub podjęcie działań organizacyjnych umożliwiających spedytorowi posiadanie przesyłki.

W przypadku odbioru, obowiązek dotyczy przyjęcia przesyłki odebranej przez spedytora zgodnie z umową.
Z kolejnych obowiązków wymienić należy te o charakterze informacyjnym, a więc udzielenie instrukcji spedycyjnej zawierającej dane o odbiorcy albo nadawcy oraz określenie charakteru przesyłki i szczególnych wymogów jej przemieszczania albo przechowywania.

Klient spedytora powinien także wydać mu wszystkie niezbędne dokumenty oraz zagwarantować zwrot wydatków, jeżeli nie umówiono się, że zostaną one ujęte w wynagrodzeniu.
Ostatnim elementem jest wynagrodzenie. I tu znowu konieczne jest odwołanie do praktyki, tym razem niewłaściwej. Z uwagi na to, że listę prawdziwych przedsiębiorstw spedycyjnych w Polsce można by zmieścić na jednej kartce A5, w 99,99% przypadków pod pozorem spedycji kryje się po prostu przewóz.


A nagminną praktyką jest ustalanie wynagrodzenia za taką "spedycję" w wysokości fracht plus 10%. Tymczasem wynagrodzenie za transport to jedno, a za spedycję to coś zupełnie innego.

Jak zapewne czytelnicy spostrzegli, praktycznie niemal 100% zawieranych przez nich umów to umowy przewozu. Zgadza się – ja już też nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałem do czynienia z umową spedycji i z prawdziwym spedytorem.

Z punktu widzenia praktyki sądowej, trudnością dodatkową jest fakt, że umowy w zarysowanej powyżej modelowej postaci spotyka się jeszcze rzadziej niż prawdziwych spedytorów. Z reguły treść umowy ogranicza się do kilku podstawowych kwestii: data, miejsce, fracht. Ma to jednak na szczęście pewien walor praktyczny. Otóż takie skrócenie treści umowy jest możliwe w zasadzie wyłącznie do umowy przewozu.

Tylko w tym przypadku można się ograniczyć do wskazanych elementów. Wówczas, choćby nie wiem jak wymyślnie zatytułować umowę, nie może być wątpliwości, że chodzi o przewóz.

Aby udzielić na sam koniec wskazówki praktycznej, podpowiem, że w razie wątpliwości co do treści zawartej umowy najlepiej jest odpowiedzieć sobie najprostszymi słowami na pytanie: "co mi zlecono?" lub "co ja zleciłem?". Z reguły będzie to zlecenie przewiezienia konkretnej rzeczy z punktu A do punktu B.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Branża motoryzacyjna w kryzysie, coraz więcej restrukturyzacji

Branża motoryzacyjna w Polsce i Europie przeżywa poważny kryzys – w 2024 roku zlikwidowano 54 tys. miejsc pracy, najwięcej od czasu pandemii. Według raportu MGBI wzrosła też liczba postępowań restrukturyzacyjnych do 141, co pokazuje, że firmy coraz częściej szukają ratunku poza upadłością.

CANARD uruchomiło dwa nowe fotoradary [mapa fotoradarów, taryfikator mandatów, punkty karne]

Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym uruchomiło w zeszłym tygodniu dwa nowe fotoradary. Gdzie znajdują się nowo uruchomione fotoradary? Jakie są ograniczenia na drogach? Z jakimi konsekwencjami powinni liczyć się kierowcy za przekroczenie prędkości?

Bezpłatna komunikacja zamiast biletów i rowerów miejskich? Czas na odważne decyzje w polskich miastach

Czy naprawdę warto utrzymywać system biletowy, skoro i tak w ponad 68% ( 2025 roku może to być jeszcze więcej) pokrywamy koszty transportu publicznego z budżetów miast? A może pora na poważną debatę o całkowicie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Polsce?

KGP: 106 002 interwencji, 389 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 002 interwencji. Byli wzywani do 389 wypadków drogowych.

REKLAMA

Ekologiczny samochód może być droższy od normalnego, uważają teraz polscy posiadacze aut. O ile więcej za niego są skłonni zapłacić

Podejście Polaków do tego, czy ich nowe auto będzie miało rozwiązania ekologiczne czy też nie, widoczne jest w gotowości do poniesienia wyższych kosztów w imię bardziej przyjaznych środowisku technologii. Już co trzeci uważa, że samochód ekologiczny może być droższy niż standardowy.

Ekologiczne auto? Ponad połowa Polaków nie dopłaciłaby do niego

Czy ekologiczność samochodu to dla Polaków ważny czynnik i element decyzyjny przy zakupie? Ponad jedna trzecia ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez Santander Consumer Multirent byłaby w stanie dopłacić do takiego pojazdu.

Bezpieczeństwo na opak – dlaczego polskie drogi z pierwszeństwem są sztucznie spowalniane?

Na polskich drogach coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której bezpieczeństwo planowane jest wbrew logice inżynierii ruchu drogowego. Droga z pierwszeństwem powinna gwarantować płynność. Czas na rewizję praktyk inżynierii drogowej.

System e-TOLL - co zrobić w przypadku nieuzasadnionego mandatu?

Cyfryzacja w działalności transportowej to duże ułatwienie. Wciąż jednak zdarzają się pomyłki. Zdarzyło Ci się dostać mandat, pomimo uiszczonej opłaty za przejazd autostradą? Sprawdź, co należy zrobić w przypadku niesłusznego mandatu.

REKLAMA

KGP: 110 588 interwencji, 460 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 588 interwencji. Byli wzywani do 460 wypadków drogowych.

Transport ostatniego etapu – czy elektryczne pojazdy to klucz do efektywności?

Choć to tylko końcowy odcinek drogi, „ostatnia mila” bywa najdroższym elementem całego łańcucha dostaw – potrafi pochłonąć od 40[1] do nawet 53[2] procent jego kosztów. W erze błyskawicznego e-commerce i rosnących oczekiwań klientów dotyczących tempa oraz elastyczności dostaw, wyzwania logistyczne mnożą się. Dodatkowo nowe przepisy o Strefach Czystego Transportu ograniczają możliwość korzystania z pojazdów spalinowych, zmuszając firmy do modernizacji flot i inwestowania w nisko- lub zeroemisyjne rozwiązania. Wszystko to sprawia, że skuteczne zarządzanie dostawami na ostatnim etapie wymaga dziś nie tylko sprawności operacyjnej, ale także innowacyjnego podejścia i zrównoważonych technologii.

REKLAMA