Jak przygotować motocykl do dłuższej trasy motocyklem?
REKLAMA
REKLAMA
Pewnych niespodzianek nie da się uniknąć i może się zdarzyć, że nawet motocykl w idealnym stanie technicznym znienacka odmówi posłuszeństwa na trasie. Każdy, kto dużo podróżuje na moto, nauczył się podchodzić do takich sytuacji na spokojnie, bo jak wiadomo – złość piękności szkodzi.
REKLAMA
Nie zmienia to jednak faktu, że awarie w podróży są uciążliwe, mogą też być wręcz niebezpieczne. Dlatego ze swojej strony powinniśmy dołożyć wszelkich starań, by wyprawa przebiegła możliwie jak najbardziej bezproblemowo. Nie bez znaczenia jest również poprawa komfortu wielodniowej jazdy poprzez dostosowanie naszej maszyny do potrzeb turystyki motocyklowej.
Zobacz też: Dlaczego opony w motocyklu przedwcześnie się zużywają?
Przegląd techniczny
Zacznijmy od podstawowych czynności – sprawdźmy stan oleju i filtrów oraz płynu hamulcowego. Jeśli zbliża się termin wymiany, nie zwlekajmy, bo podstawowa czynność, która jest łatwizną we własnym garażu, może okazać się w warunkach polowych operacją mocno skomplikowaną.
Pamiętajmy, że hamulce to podstawa i od nich zależy nasze bezpieczeństwo na drodze, sprawdźmy więc stan klocków i tarcz hamulcowych. Minimalna grubość okładzin klocków wynosi 1,5 mm, w przypadku tarcz jest to w zależności od wskazań producenta 4-4,5 mm.
Kolejna sprawa to ogumienie – według polskich przepisów wielkość bieżnika musi wynosić co najmniej 1,5 mm, zdrowy rozsądek nakazuje jednak traktować tą liczbę jako absolutne minimum, do którego raczej nie warto się zbliżać. Nie mniej ważną kwestią jest poziom ciśnienia w oponach – od tego zależą ich właściwości jezdne.
Zobacz też: Jak przygotować motocykl do sezonu? Część 2
Regulacja zaworów i naciąg łańcucha to kolejne etapy nie do pominięcia. Sprawdźmy, czy łańcuch jest odpowiednio nasmarowany – jeśli mamy wątpliwości, najprostsze będzie użycie smaru w aerozolu.
Nie zapomnijmy o elektryce, zwłaszcza o oświetleniu. Tylko odpowiednio dobrana żarówka zapewni nam dobrą widoczność na drodze i umożliwi szybkie reagowanie.
Akcesoria i bajery
Producenci oferują cały szereg akcesoriów motocyklowych przydatnych przy dłuższych wyprawach. Część z nich jest oczywiście bardzo droga, jeśli jednak mamy do przejechania kilkaset kilometrów (albo i więcej), warto zastanowić się nad wyborem tych gadżetów, które mogą się okazać rzeczywiście nie do przecenienia.
Zobacz też: Jak przygotować motocykl do sezonu? Część 1
Jednymi z najczęściej stosowanych akcesoriów są turystyczne, podwyższone szyby, chroniące kierowcę przed pędem powietrza, hałasem i warunkami atmosferycznymi. Kolejny bajer to podgrzewane manetki, doceniane nie tylko przy wyprawach na koło podbiegunowe. Sprawdzają się również w kapryśnym polskim klimacie, zwłaszcza że zgrabiałymi z zimna dłoniom trudno operować precyzyjnie sprzęgłem czy hamulcem.
Jeśli nasz motocykl nie posiada seryjnie centralnej podstawki, warto pomyśleć o jej zakupie, gdyż obładowany sprzęt jest mało stabilny. Dla wygody motocykliści decydują się również niekiedy na wymianę fabrycznego siodła na lepiej przystosowane do długich tras. Wersja bardziej ekonomiczna to różnego rodzaju nakładki na siedzenie.
Na sam koniec, kwestia nie do pominięcia – bagaże, które należy w coś zapakować. Opcji mamy kilka, począwszy od reklamówek spiętych pająkiem, poprzez różnego rodzaju sakwy, aż po profesjonalne kufry centralne i boczne. W zależności od potrzeb i funduszy, musimy na coś się zdecydować. Najbardziej uciążliwym w długiej podróży wyborem będzie plecak załadowany do granic możliwości, obciążający plecy kierowcy czy też pasażera.
Zobacz też: Dlaczego motocykl po zimie nie chce odpalić?
Sakwy skórzane oczywiście pasować będą przede wszystkim do cruiserów i chopperów. Sakwy tekstylne są rozwiązaniem tańszym niż kufry, ale dają zdecydowanie gorsze zabezpieczenie zawartości przed warunkami atmosferycznymi i kradzieżą. Jeśli więc planujemy częste podróżowanie, inwestycja w kufry może szybko się zwrócić. Przydatnym dodatkiem jest też tankbag na drobiazgi.
Zajmijmy się przygotowaniami odpowiednio wcześnie, by niczego nie przeoczyć. Postarajmy się, by problemy techniczne i niedogodności wynikające z wielogodzinnej jazdy nie przysłoniły nam radości podróżowania!
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.