Czy warto dokładnie odśnieżyć samochód przed ruszeniem?
REKLAMA
REKLAMA
Śnieg nie utrzyma się na karoserii, jeżeli jest lekki, puszysty, niezlodowaciały. Jednak warto go usunąć z co najmniej kilku powodów:
Po pierwsze: może zostać wciągnięty przez dmuchawę w otwory nawiewu powietrza do kabiny, a gdy nagrzewnica jest zimna, może przedostać się przez nią i pomoczyć tapicerkę oraz ubrania kierowcy i pasażerów. Zdarza się to na szczęście bardzo rzadko i nie we wszystkich typach samochodów.
REKLAMA
Zobacz również: Jak odśnieżyć auto aby nie uszkodzić lakieru?
Po drugie: śnieg leżący na masce może pod wpływem ciepła pochodzącego z silnika zamienić się w śnieżną papkę. Jeżeli ona nie spłynie z karoserii, na pewno do niej przymarznie w kilkanaście minut po zatrzymaniu silnika. Taki płat lodu, jeżeli nie zostanie usunięty, może po oderwaniu się od maski uszkodzić piórka wycieraczek, a w skrajnym wypadku może doprowadzić do uszkodzenia szyby i bocznych lusterek.
Po trzecie: nieusunięty z maski śnieg, gdy zlodowacieje po podgrzaniu, może zatkać skutecznie dysze spryskiwaczy szyby.
Po czwarte: Jeżeli śnieg przymarznie do dachu samochodu i powstanie na nim tafla lodowa, może ona się oderwać w niemożliwym do przewidzenia momencie i uszkodzić inne pojazdy albo zrobić krzywdę przechodniom. Takie lodowe płyty bardzo często spadają z dachów samochodów ciężarowych.
Zobacz również: Jak rozwiązać problem przymarzniętych drzwi?
Po piąte: Śnieg na karoserii topiąc się pod wpływem ciepła, płynącego z wnętrza samochodu wytworzy wodę, która spłynie pod klapę bagażnika a także przedostanie się do uszczelek w drzwiach i szybach. Gdy zamarznie, może przysporzyć sporo kłopotów i utrudnić szybkie wejście do samochodu albo opuszczenie szyby.
REKLAMA
REKLAMA