Jak odśnieżyć auto aby nie uszkodzić lakieru?
REKLAMA
REKLAMA
Często w wyposażeniu zimowym auta znajduje się tylko skrobaczka do szyb. Jak sama nazwa wskazuje przyrząd ten służy do oczyszczenia szyby z lodu i śniegu. Jednak wielu kierowców upodobało sobie skrobaczkę do szyb, jako super narzędzie do odśnieżania samochodu. Jest to kategorycznie zabronione! Wiosną okazuje się, że mamy porysowany cały samochód, zapominając, co tak naprawdę jest tego powodem.
REKLAMA
Zobacz również: Jak przywrócić blask reflektorom?
Najlepiej jest wyposażyć się w szczotkę o miękkim włosiu. Zgarnie ona śnieg bez uszkodzenia lakieru, ale niestety nie usunie zamarzniętego śniegu. Jedynym sposobem, aby się go pozbyć jest zaparkowanie w miejscu, gdzie temperatura przekracza 0 stopni.
Unikajmy szczotek kuchennych, są one zbyt twarde i mogą rysować powierzchnię lakieru.
Warto raz na jakiś czas zaparkować samochód w cieplejszym miejscu. Takie ocieplenie, na pewno pomoże naszemu pojazdowi. Mamy gwarancję, że roztopi się cały śnieg i lód. Jeżdżenie taką „śniegową bryłą” przez cały okres zimy, nie jest zdrowe dla naszego auta. Jeśli do tego mamy nowy samochód, powinniśmy szczególnie uważać na przymarznięty śnieg, może to źle wpływać na nowy lakier.
Zobacz również: Jak zapobiec zamarzaniu wody w przewodach paliwowych?
Dokładne odśnieżanie jest również bardzo ważne. Powinniśmy unikać jazdy na tak zwanego „czołgistę”, czyli robiąc sobie tylko małe kółko na szybie przedniej, przez które mamy obserwować całą jezdnię.
Zobacz też: Jak zabezpieczyć lakier na zimę?
REKLAMA
REKLAMA