Toyota Avensis I: montaż tarcz Indiglo
REKLAMA
REKLAMA
Co będzie nam potrzebne?
REKLAMA
• Tarcze Indiglo
• Mały nóż
• Taśma klejąca dwustronna
• Widelec
Zaczynamy od demontażu zegarów. Nie jest zbyt trudne, lecz trzeba uważać, żeby niczego nie uszkodzić. Po wyjęciu zegarów musimy zdjąć dwie osłony, tak, żeby mieć swobodny dostęp do tarcz. Pewnie, większość zadaje sobie pytanie, po co nam widelec. Otóż, za jego pomocą, najlepiej demontuje się wskazówki. Nawet producent zegarów, zaleca użycie widelca w celu wyjęcia wskazówek.
Zobacz również: Toyota Avensis I FL: montaż podświetlenia panelu otwierania szyb
Zdejmując wskazówki, nie unikniemy obrócenia trzpieni trzymających wskazówki. Musimy zrobić tak, żeby powróciły do swojej początkowej pozycji. Ze wskaźnikiem paliwa i temperatury nie będzie problemu, powracają same do swojej pozycji.
Prędkościomierz i obrotomierz powrócą do swojego pierwotnego stanu, dopiero po podłączeniu licznika w samochodzie. Robimy tak i w ten oto sposób mamy przygotowany licznik do montażu tarcz.
REKLAMA
Tarcze Indiglo składają się z 4 tarcz, montuje się je oddzielnie. Pod każdą tarczę podklejamy kawałek taśmy dwustronnej. Unikniemy w ten sposób ich nieplanowanego przesuwania się. Naklejamy tarczę bardzo starannie. Skala oryginalnej tarczy, musi pokrywać się z tarczą Indiglo. W przypadku środkowych tarcz, ważne jest, żeby pokrywały się otwory na wyświetlaczu LCD.
Teraz możemy przystąpić do montażu wskazówek. Należy pamiętać, żeby nie wciskać ich za mocno. Spowoduje to zablokowanie licznika. Przechodzimy do przewodów od tarcz. Prowadzimy je na zewnątrz licznika przez górną ściankę obudowy. Za pomocą rozgrzanego nożyka robimy małe otwory na kable. Wykonujemy je na krawędzi białej ścianki. Zwracamy uwagę, żeby nie zrobić otworów na zatrzaskach.
Zobacz również: Toyota Avensis I: demontaż kierownicy
Kolejny krok to podłączenie inwertera i sprawdzenie czy wszystko działa. Najlepiej wykorzystać do tego baterię 9V. Pamiętać trzeba by najpierw podłączyć tarczę do inwertera a potem zasilanie.
Jeżeli wszystko działa podpinamy inwerter i montujemy licznik w samochodzie. Inwerter może trochę piszczeć podczas pracy. To czy zablokowały się wskazówki wyjdzie w trakcie jazdy. Jeżeli tak się stało, musimy założyć je jeszcze raz. Ewentualnie możemy postukać w nie lekko do momentu aż się odblokują. Na koniec zostaje nam cieszyć się nowymi zegarami.
REKLAMA
REKLAMA