Etykiety na oponach - jak czytać?
REKLAMA
REKLAMA
Badania przeprowadzone przez serwis Allegro.pl pokazały, że większość Polaków wiedzę na temat opon zimowych czerpie z publikacji ukazujących się w prasie lub internecie, a niecałe 30 proc. zapytanych korzysta z informacji zawartych na obowiązkowych etykietach naklejanych przez producentów na nowe opony.
REKLAMA
- Mija drugi rok od czasu wprowadzenia na ternie Unii Europejskiej obowiązku etykietowania opon przez producentów. Dzięki temu kupujący ma czytelny i natychmiastowy dostęp do podstawowych informacji, które mogą zaważyć na decyzji zakupowej i pomogą w analizie ceny danego modelu ogumienia. Jak pokazały nasze badania, zaledwie 47 proc. Polaków słyszało o etykietach na oponach, a prawie 60 proc. stwierdziło, że nie umie ich odczytywać – wyjaśnia Robert Krotoski, manager kategorii Motoryzacja.
Jak odczytywać etykietę i co oznaczają zawarte tam oceny?
Zobacz też: Nowe oznakowanie i wymogi dla opon zimowych do ciężarówek
Zawarta na etykiecie informacja o efektywności paliwowej określona jest na kolorowej skali literami od „A” do „G”. Zaznaczona na zielono pozycja „A” oznacza najwyższą klasę oszczędności paliwa, a czerwone „G” najniższą.
REKLAMA
- Aby prawidłowo odczytać podany na etykiecie wynik testu efektywności paliwowej trzeba tylko pamiętać, że różnica w spalaniu pomiędzy skrajnymi klasami jest zauważalna dla naszego portfela. Zakładając średni przebieg na poziomie 15 tys. km rocznie oznacza to w najlepszym przypadku oszczędność na poziomie około 80 litrów, co daje oszczędności na poziomie około 380 zł – wyjaśnia Robert Krotoski, manager kategorii „Motoryzacja” w serwisie Allegro.pl.
Dodatkowo na spalanie wpływa także ciśnienie w oponach. Niższe o 20 proc. od zalecanego przez producenta samochodu powoduje, że zużycie paliwa wzrasta o 1,7 proc. Specjaliści radzą, aby kontrolować ciśnienie w oponach przynajmniej raz w miesiącu.
Polacy najczęściej kontrolują ciśnienie właśnie przy okazji wizyty na stacji benzynowej (52 proc.), wynika z badań przeprowadzonych przez serwis Allegro.pl. Równo 40 proc. dokonuje pomiaru przed dłuższą podróżą, a 11 proc. zleca tę czynność mechanikowi przy okazji wizyty w serwisie.
Poziom generowanego hałasu, który również można znaleźć na etykiecie nie jest istotna informacją dla ankietowanych, znalazł się bowiem na końcu listy najważniejszych kategorii według których respondenci wybierają opony. Klasa określana jest w decybelach.
Zobacz też: Jak nie dać się oszukać w serwisie zmiany opon?
REKLAMA
Ostatnim kryterium określonym przez etykietę jest przyczepność na mokrej nawierzchni. Oznacza to sprawność hamowania danej opony, która oceniona jest w zakresie od „A” do „F”, gdzie klasy „D” i „G” nie obowiązują dla samochodów osobowych.
- Przy prędkości wynoszącej 80 km/h droga hamowania samochodu wyposażonego w komplet opon klasy F jest o 18 metrów dłuższa, niż samochody wyposażonego w opony klasy A – dodaje Krotoski - Pamiętajmy jednak, że normy europejskie nakładają na producentów obowiązek informowania o zaledwie kilku ważnych parametrach. Pozostałe informacje, takie jak wytrzymałość, odporność na zużycie, przyczepność na suchej nawierzchni czy odporność na aquplaning, należy uzupełnić we własnym zakresie na podstawie wyników testów niezależnych organizacji.
Źródło: Materiały prasowe Allegro.pl
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA