REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak walczyć z chorobą lokomocyjną dziecka?

Dota Szymborska

REKLAMA

REKLAMA

Nie każdy dobrze znosi podróż samochodem, choroba lokomocyjna dotyka również najmłodszych. Jest kilka sprawdzonych sposobów, aby sobie z nią poradzić.

Zanim wybierzemy się w dłuższą podróż z dzieckiem sprawdźmy jak znosi jazdę autem, odwiedźmy znajomych czy też przejedźmy się za miasto. Niektóre dzieci dobrze znoszą jazdę w mieście gdyż mogą obserwować przez szybę ciekawe rzeczy. Gdy wjeżdżamy jednak poza teren zabudowany i maluch nie widzi nic ciekawego zaczynają się problemy. Jeżeli nasze krótsze przejażdżki pokazały, że maluch choruje, jest marudny albo wymiotuje, należy pomóc dziecku w walce z chorobą lokomocyjną.

REKLAMA

Zobacz również: Jak ciężarna powinna zapinać pasy bezpieczeństwa?

Choroba lokomocyjna to nic innego, jak brak zgodności sygnałów wzrokowych z tymi przekazywanymi przez błędnik, który jest narządem równowagi. Widząc przesuwające się w czasie jazdy otoczenie, nasz mózg rejestruje, że ciało jest w ruchu. W czasie jednostajnej jazdy jednak takiej informacji nie przekazuje błędnik. Na tą różnicę czuły mózg reaguje właśnie chorobą lokomocyjną: złym samopoczuciem, zmęczeniem, a nawet nudnościami i wymiotami.

Odwracanie uwagi, uspokajanie dziecka

Ciężko odwracać uwagę noworodka, lecz w przypadku niemowlaka jesteśmy w stanie zapewnić mu dodatkowe „atrakcje“ w czasie jazdy. Maluch, któremu się nudzi zdecydowanie szybciej ma mdłości, gdy natomiast jest zajęty czasem zapomina o swojej przypadłości. Jeżeli pomimo naszych starań dziecko zwymiotuje, szybko zmieńmy ubranka, uprzątnijmy auto i co najważniejsze nie miejmy do malucha pretensji, przecież nie robi tego specjalnie! Uspokójmy dziecko, mówmy spokojnym głosem, znajdźmy jakąś wspólną zabawę.

Zobacz również: Jak podróżować z niemowlakiem?

Częste postoje

Jeżeli wiemy, że nasz maluch źle się czuje w aucie nie pozostaje nam nic innego jak częste postoje. Gdy tylko widzimy pierwsze oznaki, że nasze dziecko nie czuje się dobrze zatrzymajmy auto, otwórzmy okna, jeżeli to możliwe wyjdźmy z auta. Z pewnością takie postoje wydłużą naszą podróż, lecz uda się nam zapobiec wymiotom i poprawimy samopoczucie dziecka. Pamiętajmy by zatrzymywać się zawsze na poboczu lub w miejscach do tego wyznaczonych.

Odpowiedni fotelik

Dziecko cierpiące na chorobę lokomocyjną w czasie jazdy autem nie powinno leżeć, gdyż wtedy szybciej może poczuć się słabo. Warto też sprawdzić czy pasy nie naciskają na brzuszek maluszka. Ważne by maluch był dobrze przypięty, lecz jednocześnie mógł siedzieć wygodnie.

Często, gdy zadbamy o komfort jazdy malucha niepotrzebne okażą się leki na chorobę lokomocyjną.

Jak pokazują doświadczenia rodziców podróżujących z dziećmi maluch powinien coś „przekąsić“ przed podróżą. Ważne by dziecko nie wsiadało do auta ani z zupełnie pustym żołądkiem ani też przejedzone. Nie prawdą jest, że gdy maluch nic nie zje nie będzie chorował w aucie, a brak pokarmu i płynów w żołądku może szybciej doprowadzić do odwodnienia. W czasie podróży nie należy podawać dzieciom jedzenia, najlepszym rozwiązaniem jest zakaz jedzenia w aucie! Maluch powinny dostawać tylko napoje, najlepiej niegazowaną wodę mineralną.

Leki przeciw chorobie lokomocyjnej

REKLAMA

Jeżeli pomimo naszych starań maluch wciąż czuje duży dyskomfort w czasie jazdy autem warto sięgnąć po odpowiednie leki. Jednak, co ważne w przypadku dzieci wcześniej zasięgnijmy porady lekarza pediatry. Nie wszystkie leki bez recepty nadają się dla naszego malucha.

Najpopularniejsze leki na chorobę lokomocyjną, takie jak Aviomarin czy Diphergan, nie mogą być stosowane u dzieci poniżej - odpowiednio - drugiego i jednego roku życia. Zawsze skonsultuj się z lekarzem pediatrą przed podaniem ich swemu dziecku!

Zobacz również serwis: Dziecko w podróży

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Przełomowy projekt Polaka ma szansę pojawić się na ścieżkach rowerowych na całym świecie!

    Uczestnicy ruchu drogowego cieszą się z innowacji, która ma potencjał zmienić ich codzienne podróże i uczynić je bardziej bezpiecznymi. Odpowiedzią na ich rosnące potrzeby jest BikeWatch. Urządzenie to jest skierowane głównie do włodarzy gmin, którzy przekształcają przestrzeń publiczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu korzystających z niej mieszkańców. Oficjalna premiera BikeWatch odbyła się 21 września 2023 r. 

    Ile kosztuje kurs redukujący 6 punktów karnych?

    Kurs redukujący 6 punktów karnych powrócił. Kierowcy rzucili się do ośrodków ruchu drogowego w całym kraju, ale zszokowała ich jedna rzecz. Cena szkolenia wzrosła 3-krotnie. WORD-y chyba postanowiły odbić sobie chude lata.

    Konfiskata samochodu za przekraczanie prędkości - czy to możliwe?

    Zbliża się termin wejścia w życie przepisów umożliwiających konfiskatę pojazdów za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Podczas gdy władze mają czas na przyjrzenie się ewentualnym konsekwencjom tej nowelizacji, ustawa przegłosowana przez Sejm wciąż wzbudza wiele emocji. Niektórzy właściciele pojazdów obawiają się, że z czasem ten rodzaj kary będzie miał znacznie szersze zastosowanie. Czy w przyszłości może dojść do wprowadzenia w Polsce konfiskaty aut za przekroczenie prędkości, skoro takie przepisy obowiązują od lat w innych krajach Europy?

    Za co zabierają prawo jazdy na 3 miesiące?

    W Polsce są przepisy pozwalające na odbieranie kierowcom prawa jazdy na 3 miesiące. Te działają jednak w ściśle określonych przypadkach. Scenariusze są tak naprawdę trzy. Dziś każdy z nich dokładnie omówię w tym poradniku.

    REKLAMA

    Naklejka w strefie czystego transportu. Zniknie, zanim się pojawi?

    Naklejka w strefie czystego transportu miała się stać must have. Teraz rządzący wycofują się z tego pomysłu. I choć idą w dobrym kierunku, ten nadal jest problematyczny, ale dla gmin. Bo choć pojawiła się furtka kasująca nalepkę w SCT, ta okazuje się kosztowna.

    Unijne rozporządzenie AFIR. Wyższe wymogi dla infrastruktury ładowania elektryków!

    Rozporządzenie AFIR, przyjęte w lipcu tego roku przez Radę Unii Europejskiej, nakazuje rozbudowanie infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych. Czy Polska jest na to gotowa?

    Akcja „Prędkość” w środę 20 września. Drogówka zapowiada wzmożone kontrole

    Policjanci ruchu drogowego będą w środę 20 września prowadzić działania kontrolno-prewencyjne „Prędkość” – poinformował podkom. Marcin Sulik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że działania będą prowadzone w ramach corocznej europejskiej kampanii „Roadpol Safety Day 2023”.

    Odbieranie prawa jazdy seniorom. Przepisy pozwalają na to od lat!

    Wiek i ewentualne choroby robią swoje. Senior może nie nadawać się do prowadzenia pojazdu i to pomimo wielu lat spędzonych za kółkiem. Czy jest zatem możliwość, aby stracił prawo jazdy? Trochę nie, a trochę tak. Są przepisy, które stanowią furtkę. I obowiązują od lat.

    REKLAMA

    Zakaz wjazdu do Polski i UE dla samochodów zarejestrowanych w Rosji

    Samochody zarejestrowane w Rosji dostały właśnie zakaz wjazdu na teren UE. 17 września 2023 r. stosowne przepisy zaczęły obowiązywać w Polsce. Co oznaczają? Czy przewidują jakieś wyjątki? O tym w naszym poradniku.

    Darmowe OC dla kupujących auta (nowe i używane) przed wyborami. Warto złapać okazję, bo niedługo będzie drożej!

    Duża obniżka stóp procentowych dokonana na początku września przez Radę Polityki Pieniężnej, wskutrek czego stopa WIBOR „zjechała” poniżej 6%, spowodowało zauważalny spadek raty za samochód nowy i używany – wynika z symulacji Carsmile i Otomoto Klik. Obniżka raty jest już na tyle znacząca, że pozwala pokryć koszt ubezpieczenia OC. Korzyść ta może jednak okazać się krótkotrwała, bo za chwilę auta znów zaczną drożeć – ostrzegają eksperci. 

    REKLAMA