Podatek od samochodu spalinowego? Tak, od 2026 roku...
REKLAMA
REKLAMA
- KPO to dar czy przekleństwo? Dla rynku aut to drugie
- Podatek od samochodu spalinowego od roku 2026. Też hybrydy plug-in!
- Rząd nie planuje podatku od samochodów spalinowych
- Podatek od samochodu spalinowego? Rząd mówi nie. KE mówi będzie!
KPO to dar czy przekleństwo? Dla rynku aut to drugie
Krajowy Plan Odbudowy i 158,5 miliarda złotych, które mogą przypłynąć do naszego kraju z kasy Unii Europejskiej, to i dobra, i zła informacja. Dobra o tyle, że środki te będzie można wydać na odbudowę gospodarczą. Zła o tyle, że w KPO zawarte są pewne obietnice, które sprawią że kierowcy będą musieli dodatkowo zacisnąć pasa. I nie, nie żartujemy!
REKLAMA
Podatek od samochodu spalinowego od roku 2026. Też hybrydy plug-in!
Świetnym przykładem jest deklaracja mówiąca o wprowadzeniu w roku 2026 podatku od posiadania samochodu emitującego spaliny. Po pierwsze mowa o posiadaniu takiego auta, a nie np. zakupie. Opłata może być zatem roczna lub obowiązująca przez dłuższy okres. Po drugie zapis mówi o aucie emitującym spaliny, czyli nie tylko dieslu czy benzyniaku, ale też zasilanym LPG, CNG czy hybrydowym i hybrydowym plug-in. Co prawda jest to na razie obietnica. Nie mamy zatem żadnych szczegółów. Nie wiadomo ile będzie wynosiła opłata, jak będzie naliczana i jakie będą kryteria zaliczania pojazdów do poszczególnych progów płatności.
Rząd nie planuje podatku od samochodów spalinowych
Obiecując podatek od samochodu spalinowego w KPO polski rząd prawdopodobnie chciał się "podlizać" Unii Europejskiej. Władze doskonale wiedziały, że niedługo przegłosowany zostanie zakaz sprzedaży samochodów spalinowych w roku 2035. Tyle że z tym zapisem jest pewien problem. Bo rządzący, a nawet sam Mateusz Morawiecki, teraz zaprzeczają. Twierdzą że żadnego podatku od samochodu spalinowego nie będzie. Pisząc ten zapis mieli raczej na myśli raczej preferencje dla właścicieli elektryków.
Podatek od samochodu spalinowego? Rząd mówi nie. KE mówi będzie!
Czy to zamyka sprawę? Teoretycznie tak. Polski rząd poszedł standardowym tropem, czyli działał w myśl zasady: "jak się ładnie obieca, to nawet nie trzeba spełniać. Weźmiemy kasę, a później będziemy się martwić". Tyle że tym razem to może nie przejść. Komisja Europejska pytana o zapis KPO powiedziała wyraźnie: jeżeli pojawia się tam podatek od samochodu spalinowego w Polsce od roku 2026, to taki podatek musi wejść. Bądźmy zatem gotowi na dodatkowe uderzenie w nasze kieszenie lub brak pieniędzy z Unii. Brak pieniędzy wynikający z pisania polskiego KPO na kolanie...
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.