REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Żaba na liściach koki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jarosław Łączka

REKLAMA

Jak potężną siłą jest wiara i motywacja? Jak to możliwe, że 600 lat temu na szczyt o wysokości 6288 m wchodzili ludzie w sandałach z podeszwą ze skóry i sznurka? Jak to możliwe, że weszła tam dwunastoletnia dziewczynka, by wypełniło się jej przeznaczenie, by stała się capacocha – ofiarowana bogom?...

Obiecaliśmy sobie, że więcej na wulkany wchodzić nie będziemy. To znaczy Iza sobie obiecała, bo moje rozważania dotyczyły tego czy w ogóle gdzieś wysoko wchodzić za wyjątkiem siódmego piętra na os. Rusa w Poznaniu.

REKLAMA

Tajemnica wulkanu

Zapytamy tak tylko, by wiedzieć – ile kosztuje transport z Arequipy pod wulkan Ampato. Odpowiedź (350 dolarów) utwierdziła nas w postanowieniu. Ale przypadkowa rozmowa z człowiekiem imieniem Eduardo szybko zmieniła nasze plany. Powiedział, że zna człowieka z wioski Cabanaconde w kanionie Colca, który może nas zaprowadzić pod górę, ale nie drogą którą się zwykle wchodzi. Powiedział, że to stara droga Inków, od zachodu, którą wchodził orszak z Juanitą – 12 letnią dziewczynką, która została Capacocha – złożona w ofierze na szczycie Ampato. Stała się sławna prawie 600 lat po swojej śmierci, gdy tuż pod szczytem Ampato odnalazł ją antropolog Johan Reinhardt. Zobaczyłem ten błysk w oczach Izy. Błysk, którego już dawno z doświadczenia powinienem się bać. Ale nie byłem zbyt czujny i już po chwili Ampato wydawał mi się jakoś ciekawszy, nie tak wulkaniczny a lodowiec na nim całkiem duży. A i Izie umknęło to, że brała antybiotyk i że to może nie pora na tak sporą górkę… Juanita i tajemnica jej śmierci zrobiły swoje.

„Wiesz ten człowiek jest trochę dziwny – taki… tradycyjny” – powiedział Eduardo. Nie usłyszałem…

Tradycyjna dieta...

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Do Cabanaconde przyjechaliśmy ok. 8 wieczorem autobusem wypełnionym w połowie miejscowymi Indianami, w połowie turystami zmierzającymi do kanionu Colca. Polak tutaj to prawdziwe panisko. Wszyscy podkreślają, jak wiele nasi rodacy zrobili eksplorując i odkrywając kanion dla świata. Jak wiele robią nadal (chociażby wyprawa w tym roku, czy projekt badawczy Condesuyo). Kilka dni później, zataczając się ze zmęczenia na stokach Ampato, myślałem: „przecież panów się tak nie traktuje”.


Życie w Cobanaconde toczy się swoim rytmem.

REKLAMA

Remijio na plac przysłał po nas swoją żonę. A, w ten sposób tradycyjny – pomyślałem. Po przywitaniu się zaczął wyrzucać z plecaków jedzenie, które przywieźliśmy. Nasz plan żywieniowy na wyprawę na Ampato legł w gruzach. Ale jeszcze wtedy myśleliśmy, że on weźmie coś w zamian. Wziął, coś absolutnie niezbędnego, świętego, co miało zastąpić jedzenie, picie. Coś co miało dać nam siłę, uchronić przed wszelkim niebezpieczeństwem, zapewnić zdobycie szczytu i bezpieczny powrót – liście koki oczywiście!

Zabrałem tylko pół pojemnika gazu, bo zapewniał, że ma kuchenkę turystyczną – to też pewnie były liście koki. Kiedy pierwszego wieczora po całodniowym trekkingu zjedliśmy jedną chińską zupkę na troje, stwierdziłem, że albo natychmiast uwierzę w moc koki, albo nie doczołgam się nawet do stóp wulkanu. Aha, brak jedzenia i wody oprócz koki zastępowaliśmy też alkoholem jampi (nie chcę wiedzieć z czego i jak robionym).


Tutti tez chetnie odpoczywa i wsuwa moje banany.

Czytaj też: Grappa - bimber czy wódka dla koneserów?


Aromatyczna roślina ccunuca, złoto, srebro, kukurydza i papierosy.

Sny

„Miałem sen. Śniła mi się stara kobieta, która powtarzała: zapłać mi! Musimy się dobrze przygotować do złożenia ofiary dla Apu Ampato (bóstwo góry).” Ok., pomyślałem, tylko ciekawe z czego. I tu Remiego nie doceniłem: liście koki, tłuszcz wikunii, kukurydza, aromatyczna cunuca, papierosy, jampi, złotko i sreberko (imitujące odpowiednio złoto i srebro) i konfetti. To wszystko miało nam zapewnić przychylność Ampato. Ułożone na niewielkiej kamiennej platformie – podpalamy. W tym samym czasie Remi prosi bogów gór Ampato, Subancaya i Hualca Hualca o przychylność i zgodę na wejście. Gdy tłuszcz wikunii głośno trzaska w ogniu powtarza: „gracias, gracias”. Popijamy nad tym jampi (ponoć to ważne) i wydmuchujemy papierosowy dym w kierunku gór i… pod ubranie (ponoć to ważne). „Gdy nie dasz Apus ofiary, wezmą ją sobie same” – mówi Remi.


Teraz trzeba wypowiedzieć życzenie na 4 strony świata.

REKLAMA

Iza mówi, że jej śniła się mała dziewczynka sama w przedszkolu, trochę smutna. „Juanita” – bez wahania odpowiada Remi. Mówi o tym, że więcej czuje i widzi, gdyż jest kimś na kształt szamana, bo urodził się nogami do przodu. Ja z braku jedzenia i wody już sam nie wiem czy wybuchnąć śmiechem, czy bardziej uważnie wsłuchiwać się w to, co mówi Remi. Wymuszamy kolację złożoną z zimnych parówek i idziemy spać. Przed atakiem szczytowym Iza opowiada Remiemu swój sen o cętkowanym kocie, który później przeistoczył się w cętkowanego człowieka. Remi pobladł i powiedział, że powie później co to znaczy. Świt i dzień to koszmar w pyle wulkanicznym i penitentach pod szczytem.

A w głowie wielki znak zapytania. Jak potężną siłą jest wiara i motywacja? Jak to możliwe, że 600 lat temu na szczyt o wysokości 6288 m wchodzili ludzie w sandałach z podeszwą ze skóry i sznurka? Jak to możliwe, że weszła tam dwunastoletnia dziewczynka, by wypełniło się jej przeznaczenie, by stała się capacocha – ofiarowana bogom? Te myśli i mi dodają sił. Tutaj w Peru, w kanionie Colca, między historią a dniem dzisiejszym, między światem zmarłych i żywych, między tym co we śnie i tym co rzeczywiste „jest tylko cienka czerwona linia”.

– Remi, co znaczy cętkowany kot przeistaczający się w cętkowanego człowieka?
– Diabeł, oczywiście.

A Hampato w języku keczua znaczy „żaba”.

Czytaj też: Dokąd na wczasy w 2010?

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jazda na rowerze staje się ulubionym sportem Polaków

Jazda na rowerze z każdym rokiem zyskuje na popularności. Kolarstwo uchodzi za ulubioną aktywność fizyczną Polaków. Rodacy nie zadowalają się już zwykłym "góralem". Ci, którzy planują w najbliższym czasie zaopatrzyć się w dwa kołka kupują kolejny rower albo wymieniają na lepszy.

Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

REKLAMA

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

REKLAMA

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

REKLAMA