Samochodem na weekend: Kazimierz nad Wisłą
REKLAMA
REKLAMA
Dojazd
REKLAMA
Z Warszawy trasą E372/DK 17 zajmuje 2 godz. i 30 minut. Odległość wynosi 146 km.
Z Wrocławia trasą 8/E67 i nr 12 przez Wieluń, Piotrków Trybunalski, Radom. Odległość pomiędzy miastami równa jest 395 km.
Kazimierz Dolny - miasto artystów
Przyjeżdżając na miejsce zostawmy samochód na jednym z parkingów przy wjeździe do centrum, które ulokowane są przy ulicy Puławskiej lub Senatorskiej. „Mały Gdańsk”, bo tak nazywane jest to miasteczko, jest idealny do zwiedzania na piechotę.
Zobacz też: Samochodem na weekend: Gmina Szydłowiec - poradnik
REKLAMA
Najbardziej rozpoznawalną częścią Kazimierza jest rynek. Codziennie spacerują po nim tłumy artystów i turystów, którzy okupują skupione wokół kamienic kawiarenki i bary. Pośrodku znajduje się drewniana studnia z kołem zamachowym i daszkiem. Z Rynku rozciąga się widok na ruiny zamku i basztę Esterki.
Reprezentatywną częścią miasta jest głównie zamek Kazimierza Wielkiego. Z tarasu i okien rozciąga się piękna panorama Kazimierza i Wisły. W podziemiach działa Galeria Zamek, w której dominuje malarstwo współczesne. W sezonie zamek jest czynny od 9 do 19, a po sezonie możemy odwiedzić go w weekendy między 11-14.
Tuż przy zamku znajduje się baszta, która otwarta jest w tych samych godzinach, co i zamek. Wchodzimy do niej drewnianymi stopniami prowadzącymi sześć metrów pod ziemię, a wewnątrz drewniana klatka schodowa prowadzi na górę. Przy dobrej pogodzie zobaczymy z jej wierzchołka panoramę Gór Świętokrzyskich.
Zobacz też: Samochodem na weekend: okolice Torunia
Przy ul. Lubelskiej schodkami dojdziemy do Małego Rynku. Znajdziemy tam charakterystyczne drewniane Jatki, które są pozostałością po dawnej dzielnicy żydowskiej.
Będąc w Kazimierzu Dolnym musimy spróbować kogutów z ciasta w piekarni Cezarego Sarzyńskiego. Bez trudu odnajdziemy to miejsce, które znajduje się vis a vis kładki nad Grodarzem, która odchodzi od obu rynków.
Podróż po regionie
REKLAMA
Wyjeżdżając z Kazimierza i kierując się drogą na Łubki, dotrzemy do wsi Wojciechów. Wieża Ariańska, pochodząca z lat 1520-1540 jest pozostałością po dawnym zamku. Wieś ta nieodłącznie związana jest z kowalstwem, w lipcu odbywają się tu warsztaty dla kowali, a w Wieży Ariańskiej uruchomione zostało muzeum tej sztuki. Muzeum Ludowej Sztuki Kowalskiej możemy odwiedzić od pon. do sob. w godzinach 10-18.
Nałęczów z koleisłynie z Parku Zdrojowego i mieszczącej się tam pijalni wód. Samochód zostawimy przy bramie głównej na rogu ul. 1 Maja i Armatniej Góry. W tym samym budynku jest także palmiarnia.
Zobacz też: Samochodem na weekend: Ziemia łęczycka
Przed wejściem, przy kasie, należy kupić kubeczek za 10 groszy, jeśli nie jest się kuracjuszem. Kojącej wody obfitującej w magnez można napić się od 9.00 do 18.30. Nie tylko dla parku zdrojowego warto przyjechać do tego uzdrowiska.
Dużą wartość mają muzea: B. Prusa w pałacu Małachowskich oraz S. Żeromskiego. W obu ekspozycjach zapoznamy się z pamiątkami dotyczącymi wybitnych polskich pisarzy.
REKLAMA
REKLAMA