Co należy wiedzieć przed wyjazdem do Francji?

REKLAMA
REKLAMA
Najlepsze wino, niezrównana kuchnia, nieziemskie perfumy i najbardziej wykwintne butiki – z tym wszystkim kojarzy nam się Francja, a przynajmniej tak przedstawiają nam ją sami Francuzi. Ale to tylko hasła, które nie mówią nam nic o tamtejszych zwyczajach i nie zdradzają żadnych przydatnych wskazówek. Opowie o nich za to ten tekst.
REKLAMA
Transport
REKLAMA
Najpierw do Francji należy się dostać, a potem trzeba się jeszcze po niej skutecznie poruszać, zwłaszcza jeśli chcemy zwiedzić więcej niż jeden region. Najbardziej oczywistym środkiem transportu, którym możemy się tam udać, jest samolot, ale biorąc pod uwagę niezbyt dużą odległość, jaką mamy do pokonania, możemy zaoszczędzić, decydując się na podróż koleją lub własnym autem.
W pierwszym przypadku problemy możemy mieć tylko do granicy polsko-niemieckiej – dalej tory biegną wstęgą prostą i szeroką, a pociągi są szybkie i komfortowe. Jeśli chodzi o podróż autem, nie musimy wyrabiać sobie dodatkowych dokumentów. Na polskim prawie jazdy możemy poruszać się zarówno po drogach niemieckich, jak i francuskich.
Ta druga opcja ma jednak swoją główną wadę – z pewnością będzie męcząca. Poza tym nasz własny samochód nie będzie nam we Francji do niczego potrzebny: jeśli będziemy chcieli przemierzyć większe odległości, francuska kolej będzie świetnym wyjściem, jest bowiem szybka i punktualna (o ile nie strajkuje...), zaś gdy zechcemy dojechać w mniej dostępne miejsce, auto bez problemu wynajmiemy.
Francuzi
Dowiedzmy się teraz czegoś o mieszkańcach tego pięknego kraju. Przeciętny Francuz nie jest przesadnie otwarty. Wielki afekt okazuje tylko najbliższym osobom, zaś w stosunku do obcych może być nieco zdystansowany, by nie rzec oschły. Lubi swój język, nie lubi zaś angielskiego, zwłaszcza gdy posługują się nim Amerykanie, za grosz nie potrafiący się porozumieć posługując się mową inną niż ojczysta. Anglicy są witani nieco milej.
Zobacz też: Kuchnie regionalne Francji
Z Amerykanami jest w ogóle oddzielna historia. Jeśli jakiś Jankes jest uprzejmy, a przy okazji potrafi okazać niezadowolenie z poczynań swojego rządu (wojna w Iraku, etc.) i umie wyseplenić kilka zwrotów po francusku, zostanie przyjęty z otwartymi ramionami. Co innego, jeśli w lokalnej restauracji każe sobie podać hamburgera, frytki i colę.
Zwyczaje
REKLAMA
Wbrew obiegowym opiniom francuskie zwyczaje nie różnią się tak bardzo od polskich. W rozmowie z nowo poznanymi Francuzami używamy zwrotu grzecznościowego vouz, zaś jeśli znamy kogoś lepiej, możemy zwracać się doń po imieniu. Witamy się potrząśnięciem ręki, zaś w przypadku bliższych znajomych możliwy jest pocałunek w oba policzki.
Jeśli chodzi o rozmowę, Francuzi kochają żywe i zacięte dyskusje, ale nie o wszystkim. Nie należy poruszać kwestii finansowych. Pytanie o zawód i zarobki będzie z pewnością uznane za niegrzeczne. Gdy gestykulujemy w trakcie konwersacji, nie wskazujmy innej osoby palcem, zastępując go otwartą dłonią. Kilka ciekawych gestów: zaskoczenie okażemy potrząsając dłonią z góry na dół, zaś znudzenie – pocierając knykciami policzki. Pozostałe gesty zostawmy Francuzom, łatwo bowiem o pomyłkę, która narazi nas na śmieszność.
Zobacz też: Francja
Inne przydatne informacje
Zawsze przedstawiaj się, zanim poprosisz kogoś do telefonu. Jeśli chcesz zadzwonić do Francuza, nie musisz się obawiać, że obrazi się, gdy zatelefonujesz w porze posiłku – przyjęło się, że godziny między 12 a 14 oraz w okolicach 20 to najlepsze momenty, by do siebie dzwonić. Z kolei w pewnych częściach Francji (głównie na południu) nie dzwońmy po 14, bowiem może tam trwać wtedy sjesta.
Jeśli chodzi o ubiór, Francuzi oceniają innych po jakości ubrań, ich gustowności i adekwatności do okazji. Powierzchowność jest tu bardzo ważna, jako że większość mieszkańców tego kraju ma wyrafinowany smak i zna się na modzie.
Powszechne są we francuskich miasteczkach i wioskach zasady, które ograniczają wykonywanie hałaśliwych prac do określonych godzin. Zwykle jest to przedział między 8:00-9:00 rano a 19:00, choć w niedziele lepiej nie hałasować przed południem.
To tylko garść podstawowych wskazówek, które mogą okazać się przydatne w trakcie zwiedzania Francji. Wielu innych rzeczy przyjdzie nam się jeszcze nauczyć w praktyce, ale bez obaw. Wystarczy spytać, a Francuzi pouczą nas, jak należy się zachować. Byle pytanie sformułować po francusku...
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA