Jak rozmieścić bagaże w kabinie samochodu?
REKLAMA
REKLAMA
Wiele osób na wyjazdy wakacyjne wypakowuje samochód po dach. Tymczasem z zasady im mniej wozimy w kabinie, tym bezpieczniej. O ile nieumocowana komórka podczas zderzenia z prędkością 50 km/h potrafi uderzyć z siłą przedmiotu ważącego 6 kg, to gdy uderzy kilogramowa gaśnica, odczujemy, że ma ona 60 kg. Odpowiada za to siła bezwładności. Przy źle rozmieszczonym bagażu znacznie większe obrażenia można odnieść od zawartości własnych schowków niż od zderzenia z przeszkodą, które zostanie wytłumione poduszkami powietrznymi i strefami kontrolowanego zgniotu.
REKLAMA
Zobacz również: W jaki sposób ocenić przydatność przestrzeni bagażowej?
Najbardziej potrzebne przedmioty powinny znajdować się w kabinie, ale powinny być też solidnie zamocowane. Przykładem jest gaśnica, na którą powinien znaleźć się silny uchwyt lub zamknięty schowek. Zostawianie jej w bagażniku bywa niebezpieczne w nowszych samochodach, bowiem w czasie pożaru możemy od niej zostać odcięci, gdy zawiedzie układ elektryczny otwierający bagażnik.
Zobacz również: Jak przygotować się do dalekiej podróży?
Nie powinno zostawiać się książek, okryć głowy, czapek czy drobiazgów na tylnej półce. Nie dość, że grożą bombardowaniem w razie kolizji, to jeszcze ograniczają widoczność podczas jazdy. Każdy współczesny samochód ma wiele schowków, pojemników, uchwytów na napoje czy wieszaków, które umożliwiają wygodne i bezpieczne rozmieszczenie przedmiotów potrzebnych podczas podróży. Warto sobie zdać sprawę, że nawet luźno położone przekąski czy napoje mogą się rozsypać lub wylać na ostrzejszym zakręcie i odwrócić uwagę od tego, co się dzieje na drodze. Nie powinno się w tak banalny sposób wystawiać na niebezpieczeństwo.
REKLAMA
REKLAMA