Historia motoryzacji: Cztery kółka które podbiły świat
REKLAMA
REKLAMA
Tuż przed końcem XIX wieku, 14 listopada 1899 roku niemiecki przemysłowiec August Horch zakłada swoją pierwszą firmę motoryzacyjną A. Horch & Cie. Nie mogąc dojść do porozumienia z jej zarządem opuszcza jej szeregi dość szybko i kilka lat później, w 1909 roku zakłada podobną firmę, tym razem o nazwie Horch Automobil-Werke GmbH. Jej pierwszym produktem było auto Audi Type A Sport Phaeton z silnikiem o mocy 22 KM, które opuściło teren fabryki w Zwickau w 1910 roku. Horch nie doczekał jednak do tej chwili, wcześniej usunięty ze spółki, której był założycielem. Mimo niepowodzeń i konfliktów z dotychczasowymi partnerami biznesowymi nie poddawał się. Nie zmusiła go wycofania się z branży nawet przegrana w procesie o znak towarowy, który wytoczyli mu jego dawni wspólnicy.
REKLAMA
Horch bez Horcha
Tak więc spółka Horch Horch Automobil-Werke GmbH pozostała, bez Horcha w jej szeregach. Horchowi dziwny wyrok sądowy odebrał prawo do używania swojego nazwiska w zakładanych przez siebie przedsiębiorstwach, nie mógł więc założyć kolejnej firmy pod własnym nazwiskiem. Do jej stworzenia zaprosił więc dwóch swoich przyjaciół, Paula i Franza Fikentscher. Syn drugiego z nich, obecny podczas omawiania szczegółów związanych z zakładaniem firmy, zaproponował, aby zamiast trudnego do wymówienia, zwłaszcza dla obcokrajowców, nazwiska „Horch”, użyć w jej nazwie fragment znanego łacińskiego porzekadła Audiatur et altera pars, mówiącego o wysłuchaniu racji drugiej strony. Fonetyczne brzmienie słowa Horch jest zbliżone do hören (=słuchać) co po przetłumaczeniu na łacinę brzmi Audi. Spryt młodego Fikentscher’a, który pozwolił na legalne ominięcie bezsensownej decyzji sądowej, zaowocował stworzeniem marki, o której już wkrótce dowiedział się cały świat.
Zobacz też: Historia motoryzacji: pierwsze auta ze znakiem BMW
REKLAMA
Pierwszym pojazdem, jaki ukazał się pod nową marką był samochód z rzędowym silnikiem o pojemności 2612 centymetrów sześciennych, zastąpionym niedługo potem jednostką o pojemności 3,5 litra. Kolejne modele miały coraz większe silniki, najpierw o pojemności 4680 centymetrów sześciennych, potem aż 5720 centymetrów. Samochody te odnosiły sukcesy w wielu wyścigach i rajdach. W 1924 roku pojawiło się pierwsze auto Audi z sześciocylindrowym silnikiem o pojemności 4655 centymetrów sześciennych. Horch ponownie nie doczekał sukcesów w szeregach swojej spółki. W 1920 roku zaproponowano mu objęcie wysokiego stanowiska w ówczesnym niemieckim ministerstwie transportu, na co przystał. Nie zrezygnował jednak całkowicie z działania w spółce Audi, pozostając członkiem jej rady.
W 1921 roku marka Audi pokazała zaskoczonym entuzjastom motoryzacji pierwszy w historii Niemiec samochód z kierownicą umieszczoną po lewej stronie. Był to Audi K. Rozwiązanie to uznano za znacznie bezpieczniejsze, niż dotychczas stosowane, z kierownicą w osi auta, ponieważ dawało ono kierującemu znacznie szersze pole widzenia zarówno przed samochodem, jak i za nim.
REKLAMA
W 1928 roku właściciel firmy Dampf-Kraft Wagen (DKW), Jørgen Rasmussen, zakupił większość udziałów w firmie Audiwerke AG oraz to, co pozostało po likwidacji amerykańskiej firmy motoryzacyjnej Rickenbacker, w tym oprzyrządowanie do produkcji silników ośmiocylindrowych. Silniki takie były potem montowane w samochodach Audi Zwickau i Audi Dresden od 1929 roku. W tym samym czasie w Audiwerke wytwarzano także silniki cztero- i sześciocylindrowe na licencji Peugeota, które montowano w luksusowych modelach Audi.
W 1932 roku firmy Audi, Horch, DKW i Wanderer połączyły się w jeden wielki koncern pod nazwą Autounion. W tym czasie w Audiwerke zakończono prace nad pierwszym europejskim samochodem z silnikiem sześciocylindrowym i napędem na przednie koła. Po połączeniu firm powstał znany do dziś firmowy znak Audi w postaci czterech splecionych kół umieszczonych w jednej poziomej linii. Każde z kół symbolizowało jedną firmę. Znak ten był początkowo używany jedynie na autach, reprezentujących koncern w wyścigach i rajdach, natomiast produkowane w nich samochody nadal korzystały z dotychczasowych znaków firmowych.
Zobacz też: Historia motoryzacji: BMW, lata międzywojenne
W latach trzydziestych era osobowych samochodów z wielkimi silnikami powoli mijała. Modne stawały się auta ekonomiczne, z niewielkimi silnikami o mocy nieco tylko mniejszej niż wcześniej stosowane jednostki o pojemności kilku litrów. Takie auta produkowała w koncernie Autounion głównie firma DKW, toteż do niej tuż przed wybuchem II wojny światowej należało prawie 18% niemieckiego rynku samochodowego, podczas gdy Audi ze swoimi dużymi luksusowymi samochodami zajmowało zaledwie 1 promil tego rynku. W tym czasie, właśnie z uwagi na dominującą pozycję małych samochodów DKW powstała znana potem i popularna interpretacja skrótu DKW – Das Kleine Wunder, czyli „Mały cud” albo „Małe cudo”.
Podczas II wojny światowej firmy, wchodzące w skład koncernu „Autounion” musiały przestawić się na produkcję dla wojska, co uczyniło należące do nich fabryki celami dla alianckiego lotnictwa bombowego. Po zakończeniu wojny wiele z nich było kompletnie zniszczonych. Fabryka w Zwickau znalazła się wówczas w części Niemiec pod sowiecką okupacją i uległa konfiskacie w ramach tzw. reparacji wojennych. W 1948 roku wykreślono z rejestru przedsiębiorstw koncern „Auto Union AG”. Przemianowano wówczas fabrykę w Zwickau na VEB Automobilwerk Zwickau. Skrót „VEB” oznacza Volkseigener Betrieb, co można przetłumaczyć jako „Przedsiębiorstwo należące do ludu” albo po prostu „Przedsiębiorstwo socjalistyczne”. W 1948 roku opuściły ją pierwsze wyprodukowane po wojnie auta. Były to przedwojenne modele DKW, przemianowane na IFA F8 i IFA F9 i były prawie identyczne z produkowanymi w Niemczech Zachodnich nadal autami DKW. Miały one lekkie, proste silniki dwusuwowe.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.